anika169

laski nie martwcie się, jeszcze nadrobicie życie erotyczne, a lepiej zaczekac żeby się wszystko ładnie zagoiło a zauważyłyście jakieś powiązanie że np w czasie okresu mało krwawicie i w połogu też jest tego mniej i krócej, czy nie ma związku?

celinka to mały pojadł, ja wiem czy nie mam humoru.. wiesz jak to jest jak się ma katar, jestem taka ogłuszona jakas, do tego boli krocze i ledwo łaże już z tym brzuszyskiem eshiraz daj znać jak tam mały po kontroli,powodzenia

celinka no opowiadaj.. Marti ważne że było, do której czekałaś na m? facet jak ma zabawki to najszczęśliwszy na świecie, pewnie pól dnia bedzie się jarał tym kinem domowym, fajnie macie swoje mieszkanko czekam nie wierze że rodzina okrągła, moja to raczej, ale my to biodrami górujemy ciekawe jak tam wywoływanie u dziewczyn idzie, teraz juz wiem co czują

czekam czarujemy, ale mały to już na pewno duży chłopak, także spoko

a i najważniejsze, Marti jak było?:)

hello celinka jak noc? aurora super że tymek zdrów flipsik gratulacje!!! kasia mi się wydaje że nie można robić tatuażu Zośka śliczna Adziucha to ojczym się spisał, super, powodzenia na wizycie śmieszna daj znać co tam Karolina kiedys to musi być to, oby ja nadal z katarem ale wyspałam się, czop jeszcze odchodzi ide jeszcze poleżeć miłego dnia

ale ten czop jest obrzydliwy bleee dobranoc mamuski spokojnej nocki

Mati już się nie możesz doczekać co........... hanabe super zdjątka, a ty się nie pokażesz na fotce jaka jestes zadbana mamusia?

agnezee super że wszystko ok monia ty żarłaczu;) ale mnie mały kopie ałłłłłłłłaaaaaaaaaaa

Menia a ku ku niespodzianka:)nie martw się ta wydzielina z noska, to pewnie nic poważnego, dla mnie szpital to masakra, wole byc w domu arwena no zwalniam cie, ale jest warunek, twój m musi powiedzieć kiedy urodze;) no weź się za siostre bo to poważna sprawa, zdrówka dla was

no już nie krzyczcie na mnie, chociaż wy, wszyscy się czepiają a ten czop dalej coś wyłazi, jak ja bede oddychac z tym katarem rodząc to nie wiem, zbunkrowałam małego w brzuchu i nie wiem kiedy wypuszcze celinka super że poszliście do rodziców, pieknie Ines cudny opis, a twój m....Leoś boski eshiraz no szkoda, ale trudno, bedziecie szczesliwi wreszcie Marti ty niegrzeczna... stosunkowo udanej nocki życze! czekam a ty fotek nie uzupełniasz, nie ładnie kasiulka pisała że jest w szpitalu, jutro dostanie oxy, ma rozwarcie 1cm, bez czopu, powodzenia

ide się przespac

ludzie są jebnięci, ja już jak słysze że ktoś dzwoni to jestem chora, juz nawet do m dzwonią o każdej porze moja teściowa ględzi głupoty mi przez tel, że tak się o mnie bała, że mnie bolało a gdzie tu rodzić później, że nie bede miała siły się dzieckiem zająć, normalnie jakbym była jajkiem

nie zamierzam karola, po tych badaniach to jestem taka obolała że masakra nie dołuj się bo przyjdzie czas że cię tak zlapie że w dwie godziny urodzisz

agnezee albo za dwa tygodnie... brzuch troche boli, może co bedzie, umówiłam się z taką fajną położna że dzisiaj na jej nocce urodze bo bardzo się polubilismy z nia, nawet zrobiła m kawe jak ja 3 godziny z ta kroplówka po korytarzu chodziłam

monia no to bedzie okazja się napić:) agnezee super że Zosia zdrowa a celina co taka zabiegana? wiolcia monisia jak tam?? ach arwena dobrze że lepiej się czujesz, widze respekt jest przede mną:)

to chyba nie krwawienie tylko czop, taki śluz z krwią(galaretka ciągnąca się)?

dobra dziewica nie jest zła;) boje się troche komplikacji przy sn, bo mi powiedziały że cięzko im się dostać żeby zobaczyć jakie rozwarcie, że mały bardzo mocno przylega główką i jakaś tam kość moja im przeszkadza

no położna też się śmiała, że Fabian widocznie nie gotowy, w ogóle za zimno jest i poczeka, mówi że do 2 tyg po terminie to się na pewno urodzi a co do rozwarcia to mnie to smieszy bo 6 października miałam na opuszek palca, wczoraj rano miałam cm, po kroplówce gin stwierdziła 2 cm na luzaka, a dzisiaj ordynator włożył swój wielki paluch i mówi 1 cm bez zmian to mało nie padłam

karolka my go codziennie błagamy a położna mi dzisiaj powiedziała że nic mam nie sprzatać, nie chodzić po schodach bo to starodawne zabobony, że mam leżeć i odpoczywać a skurcze przyjdą i trzeba mieć siły na poród

dali mi wypis karolka i sie rozchorowałam, także wrociłam z katarem i bólem gardła

emma chyba nie dotrwam do soboty, może się ruszy po tej wczorajszej kroplówce, a jak nie to w sobote mnie położą ale czy z kroplówką czy jak to nie wiem, bo ordynator powiedział że się zobaczy

witaj coco śliczne dzieciaczki w galerii zazdroszcze czasem wam tych cesarek, mam nadzieje że mi żadnego balonika nie bedą robić, bo jak przeczytałam na czym to polega to ja pierdole nie wracam do szpitala:)

wczoraj monia tyle razy mi pakowali ręke i nic nie leciało, a dzisiaj badanie nawet nie bolało a teraz coś wychodzi, mówisz czop, poobserwuje jeszcze

laski odkąd jestem w domu co drugie siku mam na papierze taką ciągnącą się krew(sorki za opis) , nie jakos dużo ale jest, to po badaniu czy mam sie martwić?