nie wiem co mam zrobić
zacznę od początku postaram się w skrócie
pokłóciłam się bardzo z facetem jakoś w październiku (mamy ze sobą dziecko) on teraz chce zwalić winę na mnie, też jestem winna ale nie w takiej dużej skali, podobno jeszcze mnie kocha ale od ostatnich esów mam wątpliwości (pisze jakieś głupoty może i w nerwach), ale tak ogólnie mnie przepraszał i chciał żebym z nim zamieszkała - tylko no właśnie u niego, no i nie wiem co ja mam teraz zrobić cały świat mi się wali EH....