MlodaMama10

Coś tu dzisiaj cichutko z wieczora. Mnie dalej niedobrze, chciałabym już wiedzieć, czy to już to, czy nie. Nie daje mi to spokoju, byle do jutra, znowu będę sprawdzać, spokojnej nocy wszystkim przyszłym mamusiom. U nas w niedziele jest Dzień Matki, mój mąż właśnie zaskoczył, że ja jestem matką, a on nic dla mnie nie ma... Może ja będę mieć pozytywny test w niedziele :)

Ja miałam cesarkę, bo po 33 godzinach skurczy co minutę (straszny ból) okazało się, że dzidzia źle leży...

Dzięki za przeniesienie mnie do drugiej tabelki, zobaczymy co z tego wyjdzie, pozostaje mi czekać... Co do kawy, ja w ciąży wcale nie piłam, ani jednej, jakoś nie chciałam dzidzi pobudzać, i teraz też sporadycznie pije, choć przed ciążą bardzo dużo.

Wiecie co, robiłam już 3 testy owulacyjne (paskowe) wszystkie pozytywne wychodzą i druga kreska coraz mocniejsza, cały czas mi niedobrze i taki dziwny ból w podbrzuszu. Testy ciążowe negatywne i nie wiem co myśleć. Poleciałam do sklepu i kupiłam jakieś najlepsze testy owulacyjne - elektroniczne i wychodzi, że nie mam owulacji, ale wykrywa coś, bo druga kreska się pojawia. (robiłam wiele testów owulacyjnych poprzednio i nawet miałam je, wszystkie razem ułożyłam i oglądałam i żadne tak nie wyszły jak te trzy dzisiaj). Kurcze, naprawdę nie wiem

No nie wierzę! wyszłam czarna! Udało się, strasznie to skomplikowane...

Hej! A nie mówiłam nietoperek! Ja pierwsza ci przepowiedziałam ciążę. P.S. Może to głupie pytanie, ale jak zrobić się czarną z pomarańczowej? Próbuję na wszystkie sposoby i nie umiem...