Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MlodaMama10

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez MlodaMama10

  1. Hej, pisze z pracy z telefonu, Co do bialego sluzu, to jest on zaraz po owulacji, u mnie bylo tak ze jak @ miala przyjsc to robilo sie calkiem sucho dzien przed, potem troche przezroczystego I okres, a tym razem bialy sluz byl, dzien po spodziewanym okresie jeszcze wiecej. Musze isc x
  2. Hej dziewczyny! Ju po pracy - tak takk niestety pracuję nocki. Ja mieszkam w UK i tu raczej nie ma żadnych przeciwskazań, a tak wyszło, że akurat zmieniłam pracę i kontrakt miałam podpisać wcześniej, jeszcze we wrześniu, ale dali później z datą 9 października i wszystko się popsuło, bo teraz nikomu nie mogę powiedzieć - bo 3 miesiące okres próbny i muszę wszędzie podać fałszywe daty, bo inaczej nie dostanę macierzyńskiego... skomplikowane to, więc prawdziwą datę znacie tylko wy :) Do ANUSIA86: wiesz, wyjątkowo w tym cyklu było trochę inaczej niż zwykle (wiem, bo wszystko zapisywałam od maja). Mierzenie temp. poszło w kąt, tylko testy owulacyjne paskowe, a jak zaczęła pojawiać się nawet śłaba kreska to bacznie obserwowałam. Powiem Wam, że mi te testy wychodziły dopiero po 15 minutach, a nie jak piszą na opakowaniu. No więc z obliczeń wynikało, że owulacja w sobotę, więc zaczęliśmy już we wtorek rano, potem w czwartek (wieczorem test owu był pozytywny ku mojemu zaskoczeniu), więc mężowi powiedziałam, że potrzebuję go jeszcze raz w piątek rano. Ten jeden raz kochaliśmy się w innej pozycji, tzn. on na mnie, a nie jak zwykle (na jeźdzca). No i zaskoczyło. Ja mam tyłozgięcie macicy - poprzednim razem też zaraz po tej pozycji zaszłam (po wielu miesiącach prób), po prostu żadko się tak kochamy (czytaj nigdy), bo mój mąż jest duży i ciężki i ja tak nie lubię, i jemu zresztą też niewygodnie, ale czego się nie robi dla poczęcia! Co do wspomagaczy - jakoś w czewrwu nakupiłam mnóstwo ziółek dla siebie i męża, ale szybko zapomnieliśmy brać... Może miesiąc braliśmy wszystko co możliwe było do zakupienia w UK. A tak to folik i witaminy dla ciężarnych. Dziś 9 tydzień. Już zaczynam się lepiej czuć, bo z tym uczuciem, że jest ci niedobrze to strasznie jest. Strasznie już przytyłam, ja nie wiem co mam robić, żeby tak nie tyć w ciąży (w poprzedniej 40kg przytyłam, wszystko zrzuciłam co prawda, ale ja tak nie chcę znowu). No nic rozpisałam się, jak coś to pytajcie. Acha, piersi wcale mnie nie bolały, nie rosły nic.
  3. Hej dziewczyny! Już wcześniej pisałam, że nie odzywałam się, bo nam nie wychodziło i tak starałam się o tym nie myśleć. Podczytywałam Was regularnie, żeby wiedzieć co i jak, ale jakoś nie miałam ochoty pisać o kolejnej porażce, zresztą jakieś 2 cykle to mieliśmy przerwę. Poza tym z moim rocznym już synkiem mam urawanie głowy, a do tego zaczęłam pracę na nocki (ale tylko do świąt), bo u nas tak dużo pracy. No i zaraz jak zgodziłam się, że będę na nocki to pokazały się dwie kreski... Postanowiłam Was jednak dobrze podczytać, żeby wiedzieć co u kogo, więc regularnie o 2 w nocy i o 4 na mojej przerwie czytałam Was. Najbardziej trzymam kciuki za Mongranę, Sippelsweg i Anvers, bo Was znam jakoś tak najdłużej i Wasze perypetie są też mi najbardziej bliskie, więc życzę Wam z całego serduszka, żeby to się i Wam przytrafiło, żeby mała istotka zawitała do Was. Wszystkim innym starającym się też oczywiście tego życzę (przesąd mówi, że jak ciężarna Wam pożyczy, to i wy będziecie w ciąży) :) Mongrana, strasznie mi się smutno zrobiło jak przeczytałam twojego posta, to taki okropny prezent od losu... ale to chyba była bardzo wczesna ciąża, prawda? Bo jeżeli tak, to jakkolwiek okrutnie to brzmi, lepiej to było wtedy przejść, niż np. teraz. Ja powiem Wam tylko, że testy mi długo nie wychodziły, zwłaszcza te paskowe. Okres mam zawsze 12 dni po owulacji i jak nie przyszedł to zrobiłam test i nic. Następnego dnia zrobiłam następny i nic. 14 dnia następne 3 i też nic. |Wkurzyłam się i kupiłam najdroższy test w sklepie i wkońcu wyszła druga słaba kreska. Teraz wszystkie pokazują grubą krechę kilka sekund po sprawdzam co jakiś czas, bo wciąż nie mogę uwierzyć, że jestem w ciąży). Śluz biały dostałam, ale dopiero później, a brzuch bolał jak na okres, tzn takie ciągnięcie było, ale niezupełnie ból. Poza tym kilka dni wcześniej mialam takie straszne gazy jak nigdy, az mi głupio było przed samą sobą. I jeszcze jedno: najgorsze "PMS" w moim życiu - 4 dni przed spodziewanym okresem byłam nerwowa, płaczliwa, strasznie jakaś taka dziwna, aż mąż mnie zapytał, czy może w ciąży jestem, a ja byłam prawie pewna że nie , bo brzuch mnie ciągnął. Dziś mija już 8 tydzień, szybko czas leci. Powiem Wam że już w 5 tygodniu mi brzuch wywaliło do przodu, od razu koleżanka zauważyła! A druga powiedziała, że jakoś tak inaczej wyglądam, ale ona nie wie czemu. Poza tym okropne zaparcia, wzdęcia, gazy i zmęczenie. Często jest mi też bardzo niedobrze, ale nie wymiotuję wcale. Jak mi niedobrze, to muszę zjeść coś słodkiego i to pomaga. Jak chcecie wiedzieć coś jeszcze, to pytajcie śmiało, codziennie czytam, nie zawsze mam jak napisać, ale napewno odpowiem. Pozdrowienia
  4. Hej dziewczynki! Nic nie pisalam, bo mi smutno bylo, że nam nie wychodzi, dobra wiadomość jest taka - wczoraj dowiedziałam się, że wkońcu jestem w ciąży!!! Termin na 8 czerwiec 2011 :) Pozdrowienia
  5. NICK..........CYKL STARAŃ......WIEK......DATA NAST @........MIASTO Sephora............16...........24.......ok.13.06.11..... ......Bielsko-Biała Ania29..............13...........29...........19.06.11... ........Rzeszów świeżynka..........4............30.......19/20.05.11 ..........warszawa Kotomirka.........15............21...........20.06.11.... ......ok.Bydgoszczy Kinga1988........2lata..........23...........21.06.11. .........Jastrzębie Zdrój ajlin.................5.............23...........22.06.11 ..........Wrocław AniaMyszula........7............23...........23.06.11. .........Koszalin Pechowa............2............22...........23.06.11.... ......śląsk Greczen...........13............29...........27.06.11.... ......wielkopolska ewuś90............lipiec.........21...........28.06.11 ..........Żory Maria.D83..........5.............27..........30.06.11 ..........Koszalin Moniczka22........8.............23............1.07.11.... ......Mielec Madzii22............5............22............1.07.11... .......Wielkopolska Sippelsweg.........7.............28............3.07.11 ..........świętokrzyskie gosia 34.............5............34........... 6.07.11............ ..O-E klara1984..........10.............27...........6.07.11.. . ........lubelskie BlackRosssa..........8...........27............07.07.11.. . .......Rzeszów Xenia33.............6............33............ 9.07.11..........Wrocław Tygrysek333.......4............26............10.07.11.... .....Warmińsko-mazurskie anvers..............6.............26...........11.07.11.. .........Antwerpen Mloda Mama2010...4...........26...........12.07.11...........UK NICK........CYKL STARAŃ....WIEK.....W OCZEKIWANIU NA @......MIASTO vixwoman...........1............25............5.06.11.. ........śląsk cocacolagirl.......16............26............7.06.11 ...........Łódź Panterka1981......5............29............9.06.11.. .... ...małopolska Katii82...............1............29...........10.06.11. .........Pomorskie/Trójmiasto ada111..............6............23...........11.06.11 ..........zachodni ChceByćMamą...początki......27...........13.04.11... . .....UK **************************SZCZĘŚLIWE MAMUSIE********************************** NICK..............WIEK.....DATA PORODU....PŁEĆ....PO KTÓRYM CYKLU .....MIASTO pablinka............27...........25.11.11........???. .........3.........MANCHESTER Katie84.............27...........30.11.11........???.... ......5.........Kraków barbera............29.............8.12.11........??? .......długo......wielkopolska nietoperek333....28............8.12.11.........???...... ....2.........Bielsko-Biała olcik777............26...........04.12.11........???.... ......5..........Małopolska Ania282.............27..........11.12.11........???.... . .....7.........małopolska Karolka8512.......25 ..........18.12.11 .......???...........3.........ok.Szczecina pani_biedronkowa..24........24.12.11........???.......... .4.........gdańsk Ira1.................. 27........25.01.12..........???. .........6.........UK kozza...............27..............???............??? ..........3.........okolice Łodzi moniaa_aa.........23..............???............???..... ......1.........wielkopolska
  6. Hej dziewczyny! Najpierw Cocacola - zycze wysokiej bety! Bede czekac na wiadomosc z gratulacjami :) Kotomirka, twoj wpis czytalam w pracy podczas przerwy i lzy mi polecialy i musialam przestac czytac, bo sie na mnie patrzyli. Z calego serca zycze Wam sukcesu. A u mnie niestety @ przyszla zgodnie z planem. Juz wiedzialam w sobote wieczorem jak mialam rozowy sluz, a w nocy mnie zalalo jak nigdy, strasznie krwawie. Wczoraj plakalam oczywiscie, troche z bolu, troche z kolejnej porazki, ale M powiedzial, ze tym razem sie lepiej postaramy, wiec mu wierze. Poza tym powiedzial mi, ze powinnam sie cieszyc z naszego jednego szkraba, a nie plakac, ze nie mam drugiego, i ze jak przyjdzie to bedziemy sie cieszyc, a teraz cala milosc dawac naszemu synkowi. No i ma racje, wiec juz nie bede plakac. Wczoraj dlugo bawilam sie z naszym synkiem, a w nocy z nim spalam i tak mnie przytulal tymi malymi raczkami, ze naprawde wiem, ze mam szczescie, ze mam jego juz i jest mi dane byc mamusia,a na drugie musze cierpliwie czekac.
  7. Kati - po cichutku gratuluję! Życzę powodzenia w poniedziałek i wysokiej bety. Ja nie chcę się nakręcać, ale dzisiaj 31 dzień cyklu. Temp mierzę od 3 cykli i nigdy tak zwariowanej nie miałam, to spada to rośnie, już sama zgłupiałam. Testy wychodzą negatywne. Piersi czuję, że są pełniejsze, ale nie bolą Dwa dni temu tak mnie brzuch okresowo bolał, że myślałam, że już dostałam i co chwila do ubikacji biegałam, ale nic, cisza, już nawet nie boli. Czekam więc cierpliwie. Katii - też miałaś ból brzucha przed samym terminem @? i był taki okresowy? Jeśli ta wredna @ ma przyjść, to niech przychodzi i mnie tak w niepewności nie trzyma, a jeśli się udało, to czemu testy wychodzą negatywne? Jeste 12 dni po owulacji, więc może za wcześnie? Ale zawsze właśnie 12 dni po dostaję jak w zegarku... pozdrowienia i miłej sobotki
  8. Hej dziewczyny! Sipp ogromne gratulacje, zycze by beta wyszla wysoka :) trzymam kciuki za ciebie! Witam tez nowe staraczki:) u mnie dzis po owu, skok temp wystapil, wiec teraz ta najgorsza czesc 12 dni czekania. Starania byly tak jak w zeszlym miesiacu, ale mysle, ze trafilismy w lepszy czas, dziwny w ogole ten cykl, dni plodne testy wykazaly dopiero w 19dc, choc wczesniej byla wyrazna druga kreseczka, aczkolwiek slabsza od kontrolnej. Teraz czekam u dentysty.
  9. Hej kozza to czekamy na pozytywne wiadomości! Powodzenia w testowaniu, mocno trzymam kciuki. Ktoś się chyba wczoraj pytał o wysiłek fizyczny i wpływ na owu - ja myślę, że jak jest on umiarkowany i regularny to nie ma wpływu (przy odpowiedniej diecie dostosowanej do wysiłku), ze swojego przykładu wiem jednak, że może on zaburzyć cykl. 3 lata temu, kiedy bardzo staraliśmy się o nasze pierwsze dziecko, ciągłe porażki tak mnie dobijały, że wpadłam w nałóg intensywnego ćwiczenia na siłowni - to był szybki spacer po bieżni przez godzinę, rowerek itd, i to niestety rozlegulowało mi cykle całkowicie i jeszcze trudniej było planować ciążę, ale na to wpadłam dopiero po kilku miesiącach gdzie nie miałam @ i poszłam do gina... U mnie nic ciekawego, 12dc i kreseczka słaba to się pokazuje to znika na teście, i taka zabawa z tym. Ktoś się kiedyś też pytał jak z macierzyńskim - ja jestem z natury pracoholikiem i myślałam, że do pracy wrócę zaraz, ale wykorzystałam całe 10 miesięcy urlopu... A to głównie dlatego, że żłobki tu w UK są cholernie drogie - 900 funtów za miesiąc!!! a przy mojej pensji niewiele ponad 1000 się po prostu nie opłacało (na macierzyńskim płacą 500 miesięcznie). No i z tego też względu teraz poszukałam pracy popołudniowej, coby mąż zajął się małym wieczorami i koszt żłobka odpadł, wczoraj byłam pierwszy dzień. Praca jak to praca, co prawda nie w zawodzie, ale bezstresowa i pieniążki podobne będą, tylko tatus sobie malo radzi... Wzoraj był wykończony, że dziś do pracy nie chciał iść! I powiem Wam, że wcale mi się nie nudziło przez te 10 miesięcy, przy dziecku jest dużo pracy, a do tego dom, mąż, dlatego ja uważam, że warto było. Na karierę jeszcze przyjdzie czas, jak dzieci odchowam, a realizacja i brak dzieci potem by się na nas odbiło. Siostra mojego męża nie ma dzieci, co prawda chcieli, ale kariera itd, i jakoś nie wyszło, bo było za poźno już i nie mogli zajść, teraz naprawdę ma niezłe jazdy psychiczne i jest taka nieszczęśliwa (choć mają dużo pieniędzy i życie ułożone), ale nie mają z kim tego dzielić... Mój synek był wczoraj w żłobku pierwszy raz i jestem z niego taaaka dumna! Ale wam opisałam, bo rzadko się odzywam, ale czytam nałogowo :)
  10. No pechowa to kiedy testujesz? Zycze 2 kreseczek
  11. Hej dziewczynki! U mnie powoli zaczyna się najprzyjemniejsza faza, co prawda to dopiero 8dc, ale już zaczęłam testowanie owu i trochę się zdziwiłam, ale wczoraj wieczorem na teście owu była dość wyraźna druga kreseczka i dziś rano też, ale teraz już jej nie ma... Ciekawe co to oznacza? Chyba niemożliwa jest owu w 7dc, może to tylko jakieś wahnięcie hormonalne. Nikt nie odpowiedział na moje wcześniejsze pytania :( no nic, spokojnie sobie czekam na owu. Wczoraj naszła mnie taka myśl, że może trzeba się kochać wtedy co to jakby białko jaja kurzego wyjdzie, bo wtedy odczopuje się szyjka? Ale podobno plemniczki właśnie w tym śluzie żyją, więc nie wiem. No to pozdrawiam goroąco
  12. Staraczka dlategouda sie w tym cyklu:)
  13. Hello hello! Ira! OGROMNE GRATULACJE! Och jak się cieszę, że coś ruszyło, teraz to się posypie do 20 :) I jak zazdroszczę! Ale moja kolej w czerwcu, więc cierpliwie czekam. Wczoraj miałam trochę załatwiania, a wy się tak rozpisałyście na kilka stron, nie nadążyłam czytać, super wieści. BlackRossa witaj! Życzę tych 2 kreseczek! A ja od rana mam kilka pytań do Was. 1. Moje okresy po porodzie są jakieś dłuższe, zawsze były 3-4 dni, a teraz 6 dni. Dziś 7dc i myślę, że wkońcu koniec z tym okresem, czy któraś z was też tak miała po porodzie? 2. Zastanawiam się, czy jest jakaś pozycja ułatwiająca zajście, ja mam tyłozgięcie, co prawda gin. powiedział, że to w niczym nie przeszkadza, ale pomyślałam, że Was zapytam. 3. No i wkońcu kiedy się najlepiej kochać (ja mam ograniczone możliwości, możemy tylko co drugi dzień, więc muszę to jakoś zaplanować;) A do IRA (jeśli można zapytać oczywiście): 1. Czy mieliście jakąś szczególną pozycję? 2. Czy trzymałaś nogi do góry po stosunku? 3. Jaka była częstotliwość zbliżeń? Przepraszam, jeśli pytania są zbyt osobiste, ale tak bardzo chcę jakieś podpowiedzi. Mój mąż łyka tabletki, choć 2 dnia zaczął coś mruczeć pod nosem, że są za duże itd., a mnie łyz poleciały i zaczęłam mu mówić, że ja się tak staraam, a od niego tylko tego wymagam no i już nic nie mówi tylko łyka grzecznie. Na razie wstrzemięźliwość, bo i tak jestem przeziębiona, poczekam na dni płodne, a nóż to coś pomoże, wkońcu jak pierwszym razem zaszłam, to wytarczył jeden raz po tygodniowej przerwie :) Pozdrawiam Was serdecznie
  14. Tygrysku życzę Ci tego 10 miejsca! (choć ja tak pragnęłam je zająć, no cóż...) Kozza powodzenia w starankach! Może wspónlnie z Anvers rozpoczniecie nowy baby boom:) Ja dopiero 2dc, więc nic ciekawego się nie e, oprócz bólu fizycznego i psychicznego, ale jestem pełna nadziei, już nie płaczę, a mąż bierze grzecznie preparaty :) Jeszcze 28 dni do testowania:) Choć teraz nie będę wcale testować, bo już tak znam swój cykl, że testy mi niepotrzebne, owu zawsze w 18 dniu a @ 12 dni później i zawsze jest skok i spadek temp w odpowiednich miejscach, więc zakładam optymistycznie, że @ nie przyjdzie 10, temp. pozostanie wysoka i oznajmię wam dobre wiadomości (to będzie piękny czerwcowy piątek)
  15. Dziś już się lepiej czuję. Wczoraj posiedziałam na necie, poczytałam, dzisiaj poszłam do zielarskiego i zakupiłam multum ziółek dla męża i dla mnie. Zobaczymy co z tego będzie, ale jestem bardzo dobrej myśli. Mój m się załamał jak zobaczył ilość tabletek tylko na wieczór - powiedział, że jak w szpitalu, bo przygotowałam mu je w malutkim pojemniczku z napisem wieczór :) Już niedługo zaczniemy nowe staranka tym razem z pozytywnym wynikiem :)
  16. Sipp, ja mieszkam w Anglii a tu nie ma laboratoriów badania krwi niestety (prywatnych), ale ja znalazłam jedno jedyne, które jest w Londynie, a do Londynu mam właśnie kawałek. Dlatego to była taka wyprawa.
  17. Z tego smutku posiedziałam na necie i skomponowałam listę ziółek dla siebie i męża, które jutro zakupię :) Patrzyłam na skład salfazin i promen i będę musiała sobie taki sama skomponować, bo tu nie mamy takiego akurat, ale jeszcze zobaczę :) Szkoda, że już was nie ma
  18. Dzięki Aniu! Nowy cykl, nowe nadzieje :) Musimy sie trzymać i wierzyć. Zrobię tak jak Greczen z moim testem co był przeznaczony na sobotę :)
  19. A ja wyję od popołudnia... Wcześniej tylko uaktualniłam tabelkę, bo nie byłam w stanie Wam nic napisać, ale tak Was czytam i czytam i może lepiej mi się zrobi jak Wam opiszę mój dzień... Rano wstałam pełna nadziei - brak jakichkolwiek objawów na okres, 2 dni po termine @, tylko tempka mi dziwnie spadła. Ale nic, test negatywny, ale ja decyduję się iść na bete i tak - co by wiedzieć szybciej. Byłam taka pewna, że się udało, jeszcze się tak nie staraliśmy nigdy! Pozbierałam się i synka w 15 minut i pojechałam na pociąg. W sumie cała wyprawa do laboratorium zajęła mi 6 godzin (tam i spowrotem) - autem, pociągiem i 3x metro i jeszcze długi spacer. Oddałam krew i taka byłam szczęśliwa, bo Pani powiedziała, że zrobią mi wynik za godzinkę, więc poszłam na spacer. I na tym spacerze, ni z tego ni z owego zalało mnie... Myślałam, że oszaleje, tylko zadzwoniłam, żeby wynik mnie na maila wysłali... oczywiście negatywny, a ja w metro x 3, pociąg, samochód i do domciu i w ryk, od tamtego czasu nie przestałam. boli mnie głowa i brzuch i podle się czuję, mąż wrócił z delegacji to myślał, że ktoś umarł, pocieszał mnie i tulił, ale faceci tego aż tak nie przeżywają jak my. Teraz już wiem, że tempka spada to nie ma u mnie nadziei, oraz cykl 30 dni. No to czekam znowu. A taką miałam nadzieję. Vixwoman witam w naszym gronie :)
  20. uaktualniam NICK..........CYKL STARAŃ......WIEK......DATA NAST @........MIASTO Panterka1981.....4............30...........12.05.11.. .... ...małopolska Pechowa............1............22...........15.05.11 .........śląsk Tygrysek333.......2............25...........15.05.11.. .......Warmińsko-Mazurskie ira1..................6............26...........19.05.11 .........UK Ania29..............12...........29...........23.05.11... .......rzeszów Kotomirka.........14............21...........23.05.11... ......ok.Bydgoszczy kozza...............3.............27...........25.05.11 .........okolice Łodzi Madzii22............4............22...........26.05.11... .......Wielkopolska AniaMyszula........6............23...........28.05.11. .........Koszalin świeżynka..........3............30.......28/29.05.11 ..........warszawa ewuś90............lipiec.........21...........30.05.11 ..........Żory anvers..............5.............26............1.06.11.. .........Antwerpen Maria.D83..........3.............27............2.06.11 ..........Koszalin mongrana..........3.............32............2.06.11.... .......pod Berlinem Greczen...........12............29............2.06.11.... ......wielkopolska Kinga1988........2lata..........23...........4.06.11. .........Jastrzębie Zdrój vixwoman...........1............25............5.06.11.. ........śląsk ajlin.................4.............23............5.06.11 ..........Wrocław cocacolagirl.......15............26............6.06.11 ...........Łódź klara1984..........9.............27............7.06.11... ........lubelskie Xenia33.............5............33............ 8.06.11..........Wrocław Sippelsweg.........6.............28............8.06.11 ..........świętokrzyskie Mloda Mama2010...3...........26...........10.06.11...........UK ada111..............6............23...........11.06.11 ..........zachodni NICK........CYKL STARAŃ....WIEK.....W OCZEKIWANIU NA @......MIASTO gosia 34.............3............34...........11.05.11........ ..O-E Kreyyzolka ......w lipcu.......22............5.05.11...........st-g czerwonag.........1............27............5.05.11. .........warszawa 192837465.........12..........26...........30.04.11. . . ......śląsk madzia..............1............21...........27.04.11 ..........warszawa ChceByćMamą...początki.....27...........13.04.11... . ......UK Cherry22...........2............24..........6/7.0411 ..........wielkopolska monia_aa......3/przerwa.....23...........21.03.11..... . ...OK/KALISZA zuza22............rok...........23...........14.03.11. . .......Częstochowa frycia.1987........1............24................???.. ...........słupsk ANUSIA86...........1............25................???.. ...........zielona góra Milenkaaaaa........2............22...............???... ..........szczecin Fistacja............25...........??? ...............???..............Skarżysk **************************SZCZĘŚLIWE MAMUSIE********************************** NICK..............WIEK.....DATA PORODU....PŁEĆ....PO KTÓRYM CYKLU .....MIASTO pablinka............27...........25.11.11........???. .........3.........MANCHESTER Katie84.............27...........30.11.11........???.... ......5.........Kraków barbera.............29...........8.12.11.....bliźnięta .....długo.....wielkopolska nietoperek333....28............8.12.11.........???...... ....2.........Bielsko-Biała olcik777............26...........11.12.11........???.... ......5..........Małopolska Ania282.............27..........11.12.11........???.... . .....7.........małopolska Karolka8512.......25 ..........18.12.11 .......???...........3.........ok.Szczecina pani_biedronkowa...4.........24.12.11........???......... ..4........gdańsk katja27...............???............???............???.. ........rok.......???
  21. Hej dziewczyny! Nic nie pisałam, bo chciałam napisać dobre wieści a tu nic... już wariuję, @ miałam mieć wczoraj planowo z poślizgiem do 14.05 (jajeczkowanie było 11 dni temu), testuję, testuję i nic! Nawet cienia 2 kreseczki nie widać. Zero objawów wszelakich i tylko to zawieszenie i czekanie... Już bym chciała wiedzieć. A kiedy można robić bete? Bo jak się wkurzę to pojadę do Londynu i sobie zrobię (znalazłam tam polskie laboratorium), to byłby ogromny koszt, ale przynajmniej spokój by był. To kiedy najlepiej robić bete?
  22. Greczen, to wspaniały pomysł, aż się uśmiechnęłam jak to przeczytałam! Życzę ci tego z całego serca, jak i Nam wszystkim. U mnie dziś temp. wzrosła do 36.95 rano, żadnych obawów na nic po prostu nie mam. Chyba nie wytrzymam już dłużej i jutro zatestuję, choć wiem, że to w moim przypadku za wcześnie, ale mam takie jakieś przeczucie, że być może się udało. Cały dzien dzisiaj jakaś nerwowa byłam i strasznie śpiąca, więc jak to nie PMS to musi być ciąża - trzymajcie kciuki :)
  23. Hello! Ja mam mniej niż 40 godzin do godziny zero, tak się boję, że masakra. Objawów żadnych nie mam, no poprostu żadnych. Biję się z myślami czy testować już we wtorek, bo to będzie 10 dni od owulacji (bólów owulacyjnych) a 11 od pozytywnych testów owu. Wiem, że powinnam poczekać do piątku przynajmniej, ale zżera mnie ciekawość, a z drugiej strony strach, że znowu zobaczę tylko jedną kreseczkę. Mężowi nic nie mówię o moich rozterkach, jemu chcę zostawić przyjemność, kiedy wręczę mu wkońcu pozytywny test. Cocacola głowa do góry - przynajmniej wiesz co i jak i możesz zaczynać od nowa już wkrótce, życzę pozytywnego testu :) Tygrysku, a co u ciebie, jakieś szanse na drugą kreseczkę? Bo ty jesteś niedługo po mnie w tabelce. Co myślicie z tym moim testowaniem? Jeśli owu była przesunięta 4 dni, to kiedy testować?
  24. Hej dziewczyny! Ja mam jeszcze 3 dni do @, ale już mnie tak dziwnie brzuch ciągnie, mam nadzieję, że to jednak na ciążę :) Testować zamierzam w piątek 13, chyba, że @ przyjdzie lub też nie wytrzymam. Sipp, a ty kiedy będziesz testować jak @ nie będzie? Może razem zatestujemy, jesteśmy prawie koło siebie w tabelce, to może razem do dolnej się przeniesiemy? Pozdrawiam
  25. Hej! Xenia, wszystkiego najlepszego i tej upragnionej dzidzi życzę! Postanowiłam, że jak @ nie przyjdzie 10.05 to czekam do 13.05 z testem - piątek 13 może okaże się szczęśliwym:) Na razie nie mam żadnych objawów, zupełnie nic, cisza przed burzą. Już odliczam dni i ile nocek do testu, chociaż nie wiem czy wytrzymam jeszcze jeden tydzień - 8 nocek. Dzisiaj temp. mi nieznacznie wzrosła, może to dobry znak? Miłej nocki dziewczynki.
×