beciak

może i mnie podniesiecie na duchu, bo mega zdołowana... choć powinnam się cieszyć... nóżki robię tylko z kurczaka :-) kiedyś próbowałam innego pochodzenia, ale wszystko mi się pokleiło, skleiło i wyrzuciłam... ale ledwo oderwałam od ręki :-D

Witam wszystkich

za późno... wiem, ale z życzeniami zdążę :-) Sto lat Mav, bez polotu bo późno, ale szczerze

uciekam, kolejna dawka kropli, środków p/bólowych i innych mnie czeka... i marzenie o wyspaniu się, bez pobudki z dreszczami :-) Tobie, też życzę nocnych dreszczy, ale podyktowanych innymi treściami :-p

za przytulankę robi telefon :-) z wibrującymi smsami od m...

kuruję się a jak, komputer do łóżka :-) , a że po różnych specyfikach spać nie mogę...

też jestem nadopiekuńcza... trzymam kurczowo za łapki przy ulicy, nie zostawiam w domu, nie pozwalam samym wychodzić... choć pamiętam, że moja siostra, nie ja, ale siora wychodziła już sama na dwór w wieku 8 lat, czasami nawet ze mną... ale to było kiedyś...

si senior, nawet dzieci u dziadków... mam się kurować :-) i dostałam nawet dzień jutrzejszy wolny..., bo wiesz jak poszłabym do lekarza to zwolnienie na 2 tyg... a tak mam szansę na wykurowanie się w 24h :-) potem z lekka popracuję troszkę w pt i dalej mogę się kurować całe dwa dni :-D

aaa, głupia ja, myślałam, że jak wyjeżdża to student :-) to teraz rozumiem nerwy :-) niech się chłopak uczy samodzielności za mlodu, dobrze mu zrobi... nadopiekuńczość zabija...

ej no śmiech też boli :-) ale da się przeżyć :-) jak syn się sprawuje na studiach, chyba już... i z tego co pamiętam wyjazdowych?

teraz od soboty... a tak wogóle co jakiś czas się powtarza :-( co tam słychać?

jeszcze nie śpiochasz?

jak zwykle za późno... zostawiam ktoś jeszcze nie śpi?

Kolorowych snów Mav

bo też pomykam z chorowitkami... zwłaszcza, że się wybudzają

Mav czy moge poprosić o maila?

niestety dobiła Mikołaja fasolkami... a koleżaniki słuchają Bibera, Shakiry... ale nic na siłę... choć pamiętam jak w brzuchu szalała przy metallice :-)

http://www.youtube.com/watch?v=Hslac_tmcNE Sarko coś podobnego :-)

w toalecie z chorą 5 latką... która jutro ma występować w przedszkolu w przedstawieniu dla dziadków :-( dylemat puścić, czy nie... ale pani bardzo prosiła, żeby była... a rozkłada się coraz bardziej... decyzja rano

nie, właśnie chę żeby słuchały czego chcą... ostatnio mikołaj zapytał 8 latkę, chcąc zakupić jakąś muzykę czego słucha... a 8latka odpowiedziała - myję zęby...

ja dostałam już dwa buziaki od osób postronnych, więc mogę się podzielić :-)

si senior... nadal jestem :-D choć wiek powinien zmiękczyć słuch :-)

właśnie dlatego jestem jak mogę :-) "niczego nie będzie żal"

http://www.youtube.com/watch?v=B8yz5la6PG4 uwielbiam... życie jest takie okrutne... a to takie prawdziwe...

kiedyś, na samym początku u koli... mówiłam, że piszę sobie z ludźmi... ale przez fochy przestałam z Wami gadać, czego serce nie widzi...