Hej Dziewczyny!! Powiedzcie mi jak to jest z tym porodem rodzinnym? Wiem, że trzeba ukończyć szkołę rodzenia( 300+ 23% vat) aby mąż mógł uczestniczyć przy porodzie. Czy któraś z Was miła taką sytuację,że sala była zajęta i co wtedy?? Bo chyba w takiej sytuacji nie można korzystać z udogodnień takich jak: drabinki, piłki itp. Dla wielu kobiet cena za taki poród jest bardzo wysoka, dlatego z miejsca odebrane jest im prawo do tego przywileju. Szpital nie ma prawa odmówić mężowi uczestnictwa przy porodzie. Szpital na Kościuszki obszedł ten przepis i mówią,że płacisz za szkołę rodzenia. A NFZ i tak oddaje im kase za poród rodzinny. Płacić powinno się po odbytym porodzie rodzinnym, a wcześniej można by podpisać oświadczenie,że zobowiązuję się do uiszczenia opłaty wtedy kiedy poród rodzinny się odbędzie,bo przecież można mieć cc. Czy któraś z Was płaciła może połowę kwoty za poród, czy potrzebne jest jakieś zaświadczenie o zarobkach?? Odpiszcie. Pozdrawiam:)