DeeYaa

Wydaje mi sie ze da sie temu jakos zaradzic, tylko musze to ustalic z dziewczynami bo mam pewien pomysl :)

kolo....wejdz na nasza poczte :) i poczytaj ostatnie maile :)

aktywowane :)

atena35 nic nie mam, jednac cos musialas popierniczyc :P :P :P stylowa tez bym chciala zeby dziewczyny przeszly bo tam bedzie wiecej prywatnosci. Uwazam tez ze mile beda widziane dziewczyny nowe, po "sprawdzeniu" przez nas :)

Dziewczyny przeczytajcie jeszcze maila z brakiem tematu ode mnie :)na naszej poczcie

agnes juz :) Emilia ja jeszcze nad kubkiem nie myslalam :) ale pewnie po 6mc sprobuje jak mala bedzie juz siedziala i bedzie miala bardziej skoordynowane ruchy :D

malgos witaj na wprowadzanie faktycznie masz jeszcze chwile, moja corka juz skonczyla 4mc a ze jest na MM to chcialam jej zaczac wprowadzac naturalne witaminy itp.dlatego je juz nie tylko mleko:)

Cv ja juz nie pamietam jak to bylo, sprawdze za jakas chwilke co ja tam mam i napisze. Namiary na forum na maila :)

Cv nie umiem Ci doradzic czy czekac czy nie, bo ja sie zarejestrowalam jakos jeszcze jak w ciazy chyba bylam. Dziewczyny zaraz Wszystko na poczte wrzuce tylko jeszcze sprawdzam logowanie bo cos sie zwislo :(bo chce ustawic tak zeby nikt nic nie widzial poza tymi co sa zarejestrowani

EMilia zaraz wszystko na maila wysle i postaram sie tez jakies archiwum tego forum zrobic, ale to troche potrwa

Nidzie nie sa chetnie przyjmowane pomaranczki, gdybys byla CZARNA to na pewno chetnie by kazdy z Toba pisal :) takie moje zdanie! Pomaranczki kazdej z nas zle sie kojarza....wiec moze pora sie zaczernic?

stylowa ja podaje jeden posilek dziennie lub jeden nowy soczek, wiecej nie daje zeby nie przegiac. Przechowuje sloiczkie 24h, niby na opakowaniu jest napisane ze mozna 48h ale jakos wole do tego podejsc z dystansem. Deserki itp daje zamiast jednej butli mleka zawsze rano, nawet jezeli to jest kaszka lub kleik. Ide luknac na nasza poczte PS. Forum juz zalozylam :)ktos chce adres? :)

My wlasnie wciagnelysmy pol sloiczka jablek z Hippa, ostatnio mialysmy gerbera i po pierwszej lyzce skrzywila sie na maxa, moze dlatego ze to bylo pierwsze co dostala po mleku, ale dzis jestem juz z niej taka dumna bo zaczyna normalnie otwierac buzie a nie tak komicznie probowala ssac jak smoczek z butelki :)

Hehe to sie ciesze ze kosmetyki pasuja :) Z hipa dostalam sloiczek z jabluszkiem, łyżeczke, probke herbatki i kupony rabatowe na sloiczki i kosmetyki do rosmanna. Wystarczy sie zalogowac na stronie Hippa :) i po 4tym miesiacy przysla paczuszke. Co do forum to poczekamy co reszta dziewczyn powie i najwyzej pozniej zaloze :)

Trele to jest nas dwie za prywatnym forum:) jak jeszcze ktoraś jest za tym to dajcie znac. Moge się tym zajac :) Moja mala ostatnio robi akcje w stylu wołania nas do spania, jak do 22ej nikt nie przyjdzie do pokoju spac to sie budzi i krzyczy :) na poczatku myslalam ze cos jej sie dzieje ale pozniej juz zauwazylismy ze po prostu sie przyzwyczaila ze ktos z nia spi w pokoju :) A my dzis znowu probujemy jabłuszko, to o ktorym pisala wczoraj ktoraś z Was, z Hippa co przyslali poczta:) fajnie bo dolaczyli jeszcze kupony rabatowe na sloiczki -20% do konca wrzesnia. Jakby ktoras kupowala mleko Hippa to dajcie znac to wysle Kupon -20% na mleko, bo mi nie jest potrzebny a moze ktos wykorzysta.

Hej To dobrze ze juz w domu :) Trele ja jestem tez jak najbardziej za prywatnym forum:) zakładamy? :)

agnes moja dopiero kleik chetnie jadla, zrobilam jej kleiku z 30ml MM i zjadla wszystko, moja mama smiala sie ze bedzie trzeba dorabiac:) popila pieknie herbatka (jablko z mieta- potrafi wypic 100ml na raz- szok!) stwierdzilam ze bede jej stopniowo mieszac kleik z jabluszkiem itp, zeby smak jej sie zmienial i zeby sie przyzwyczaila. Podobno gruszki wiliamsa sa smaczne i dzieci chetnie jedza. Ja sprawdze w nastepnym tygodniu, bo juz w lodowce czekaja!!!!:)

atena fajna strona, przyda sie na pewno kropeczka to czekam na fotki z chrzcin:) Ja na szczescie nie mialam jeszcze goraczkowych przebojow z Nastka, choroba dziecka to jest to co najbardziej mnie w macierzynstwie przeraza:(

stylowa trzymaj sie i zdrowia zycze. Biedny maluszek :(

agnes71 bobas sam CI pokaże ile tego jabłuszka zje, my juz jesteśmy po jabłuszku i marchewce. Na jablko sie skrzywiła a marchewka pluła:D wiec narazie spokój i za pare dni sprobujemy, a jak nie podejdzie to bedziemy mieszac :)

Cześć dziewczyny :) W koncu zdrowa, chociaz nerka jeszcze odczuwalna, ale ogolnie myslalam ze umre. Wrocilam od mamy wczoraj i ogarnialam dom, bo moj M raczej do tego sie nie garnie. U nas ok, mała przewraca sie z brzucha na plecy w jedna i w druga strone, non stop gada :) W czwartek wyjezdzamy na wesele w góry, przywiezc którejs oscypki? :P Musze Was nadrobić, więc pewnie całą drogę w góy bede Was czytac, bo w tygodniu znowu mam gości, a dzis korzystam z wolnego dnia i ide na lofry :) Buziaki

Hej dziewczyny esti wspolczuje powrotu do pracy :( ja jeszcze troche w domu posiedze z mała My po imprezce rodzinnej w sobote - bylo super. A zeby nie bylo malo atracji w weekend to wczoraj wieczorem wyladowalam w szpitalu. Przypomnialy sobie o mnie nerki, skrecalam sie z bolu od 17tej, a jak juz sie ostra akcja zaczela to jak jechalam z mama do szpitala to myslalam ze jedziemy do niego z Warszawy, kazda dziura w jezdni to byla katastrofa - normalnie jak do porodu. Okazalo sie ze mam kamienice nerkowa czy jakos tak i moje bole kregoslupa od porodu to to bylo, bo bol promieniowal. Dostalam paczke lekow przeciwbolowych i antybiotykow i dzis normalnie z lozka juz wstalam, choc w nocy byl jeszcze dżez, ale dzis przynajmniej juz moge dziecko na rece wziasc. Do mojej mamy sie smialam, ze pewnie znowu poczula jakbym byla dzieckiem, bo wtedy duzo ze mna tez po lekarzach latala:) Dzis sie pakuje i jade do mamy, bo niedaj Bog jakbym byla sama w domu z mala i znowu miala atak nerek to bym chyba wykorkowala, a moj M cale dnie w pracy :( Lece sie pakowac, buziaki dziewczyny PS. dzis jeszcze dentyste zaliczam :( - znowu

Ja do kina mam zamiar sie wybrac z mala niedlugo, a kiedy dokladnie to jeszcze nie wiem, tylko nie wiem na ktore multi sie zdecyduje u nas w Poznaniu. Co do basenu to planuje w przyszly weekend zabrac mala, powoli przyzwyczajam ja w wanience do moczenia uszu, ze moze woda naleciec (bo zawsze to gabka mylam jej bardzo ostroznie, a przeciez na basenie tego nie unikne. Pytanie do mam ktore juz basen zaliczyly - bylyscie na chlorowanym czy jodowanym (czy jakos tam sie on nazywa)?

Pristina ja mam 5w1 i jestem po drugiej dawce, mala miala 17go szczepienie plus pneumo zniosla lepiej niz pierwsza dawke, zadnej temp ani nic, zadnych zaczerwien w miejscu szczepienia, lepiej niz przy pierwszym razie smaopoczucie, rozbawiona itp.

Dosia ja robilam to z tej herbatki rumiankowej w granulkach. Zazwyczaj kazda torebke herbaty trzeba parzyc od 5 do 10 minut, moz ena opakowaniu jest napisane ile minut trzeba parzyc