Dziewczyny ... problemy z tarczycą mogą wywołać niedorozwój dziecka, ale nie jest to reguła. Są to sporadyczne przypadki :)
Urodziłam dwójkę dzieci w odstępie 5 lat. Pomimo kontroli lekarza, maja ginekolog jakoś nie wpadła na pomysł, żeby zlecić kiedykolwiek badania tarczycowe :(
P drugiej ciąży (bardzo, bardzo gruba, opuchnięta) ledwo słaniająca się na nogach w końcu trafiłam do lekarza, który zlecił takie badanie. A tu (5 m-cy po porodzie drugiego dziecka) - TSH ok.17!!! norma jest 4, a ft3 i ft3 dużo poniżej normy. Zrobiono mi usg tarczycy. Stwierdzono przewlekłe zapalenie tarczycy, zmiany tarczycy, Hasimoto !!! Moja tarczyca chorowała bardzo długo, teraz już nie pracuje wogóle :(. Endokrynolog nie wierzyła, że w takim stanie udało się mi zajść w ciąże. Leczę się już 5 rok. Moje dzieci mają 10 i 5 lat, są piękne, mądre i zdrowe.