Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

AnitaAnitaAnita

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez AnitaAnitaAnita

  1. Tak, wypielabym sie. Woalabym szukac konkretnych sladow, swiadkow, czegokolwiek, niz ludzic sie. Pewnie czyni to ze mnie zla matke. :)
  2. Az tak szybko niemowlak sie nie zmieni, choc przyznaje, ze dzieci w tym wieku sa do siebie podobne. Ale moze jakies ciuszki widoczne na zdjeciu miala na sobie w chwili porwania, po tym tez mozna rozpoznac.
  3. Pewnie sami uprowadzili dziecko, aby zdobyc znajomych na fejsie.. :/Pewnie ma fejsa w telefonie i sprawdza co chwila, czy ktos nie podeslal mu uzytecznych informacji, bo ta droga tez szukaja. Ja bym na waszym miejscu poczekala z wyrokami do wyjasnienia sprawy.
  4. .BIEDNA GOWNIARA BEZ KASY,KTORA SPRZEDALA DZIECIATKO,ZEBY MIEC ZA CO ZYC. Skad to wiesz? Ty kupiles?
  5. A ja jestem baaardzo daleka od osadzania ludzi, na ktorych spadlo nieszczescie. Nalezy ich wspierac, a nie dobijac podejrzeniami i snuciem teorii na temat ich dziwnosci.
  6. Uzasadnij, prosze, dlaczego ona jest dziwna? Co w jej zachowaniu jest tak strasznie nienaturalnego, bo inaczej pekne z ciekawosci!
  7. Nikt nie potrafi rozsadnie uzasadnic dlaczego jest dziwna. Tez jestem ciekawa.
  8. No przeciez juz ci tu napisano wiele razy - to nie wychodz. Ale nie odsadzaj ludzi od czci i wiary za to, ze wychodza. Zaloze sie, ze spora czesc tez wolalaby siedziec w cieplym domku z dzieckiem, niz wychodzic na mroz/deszcz, ale z takich czy innych powodow wyjsc MUSZA. Wiec zejdz juz z tej kobiety, ktora wyszla i przytrafilo jej sie ogromne nieszczescie.
  9. Tak, matka jest bardzo dziwna - nie zachowuje sie tak, jak przecietna bohaterka telenoweli. Bardzo podejrzane.
  10. Jak miala zapewnic to bezpieczenstwo, twoim zdaniem? Owinac wozek drutem kolczastym? Ona szla przez miasto, doskonale znanymi jej drogami; trase te pokonywala pewnie tysiace razy.
  11. Twoja sprawa. Siedz z dzieckiem od pazdziernika do kwietnia w domu - ale nie kaz innym zachowywac sie tak samo. Nawet jesli idzie sie z malym dzieckiem w srodku nocy, to dalej nie twoj problem - powodow do takiego wyjscia moze byc wiele i nic ci do tego.
  12. Zanim sie jednak wyrazi zdanie wypadaloby pomyslec. Natomiast oskarzanie rodzicow o najgorsze zbrodnie podpada pod oszczerstwo i tu juz jest problem z prawem do wyrazania opinii. Swoja droga, zastanawiam sie ile z tych plujacych jadem osob powtorzyloby swoje slowa rodzicom Madzi w twarz.
  13. "Ona była swiadoma tego co robi. Zresztą wybrałaby sie któraś z was na spacer z wózkiem jak jest ciemno, mróz śnieg drogą przez dosłownie pustkowia gdzie w dzien jest niebezpiecznie ?" Pani madra, sama napisalas, ze przechodzila przez nieprzyjemne okolice, gdzie jest ciemno i nie kreci sie wielu ludzi. Wiec gdyby to zaplanowala to chyba latwiej byloby udawac, ze ktos porwal dziecko tam, a nie POD OKNAMI, przed samym blokiem?
  14. Noxelia ty naprawde jestes taka glupia czy tylko udajesz? Sorry za off, ale na to dziewcze reaguje jak byk na plachte.
  15. Tja..a Norwegia stawia na ofermy i dlatego to taki bogaty kraj. Wszedzie ceni sie ludzi bardziej przebojowych, to normalne i naturalne. Mozliwe, ze Twoj wyjazd wyzwolil w Tobie cechy, ktorych istnienie nawet nie podejrzewalas - stalas sie bardziej zaradna, bo po prostu musialas. :)
  16. Nikogo z tej branzy. Znam wielu polskich inzynierow plci obojga. Jesli angielski dobry to jest szansa, ze gdzies sie zalapiesz na poczatek.
  17. O matko..! brzmisz, autorze, jak taki palant, ktorego poznalam jakis czas temu. Rady sobie w dupie dac nie potrafil, dogadac sie nie umial ani po angielsku, a tym bardziej nie po norwesku i mial postawe roszczeniowa wzgledem mieszkajacych tu Polakow. Mialam nadzieje, ze nie ma takich wiecej.. :D
  18. Z ciebie tez sie smieja? Tez mieszkam w Norwegii i z tego co widze ludzie sa tu tak samo rozni jak w Polsce - bywaja buce i chamy i bywaja mili. Normalka. Nie gloryfikowalabym tak Norwegow i nie ublizalabym Polakom na twoim miejscu. Ale rozumiem, ze trzeba napisac cos kontrowersyjnego, zeby temat nie zdechl. :)
  19. Moja bardzo dawna szefowa placila nam grosze i: - podkradala papierosy - nie pozwalala wlaczac ogrzewania zima (praca mielismy sie rozgrzac) - gdy dzien wyplaty wypadal w weekend ona placila nam w poniedzialek, przy okazki pokazujac zdjecia z weekendu w gorach z rodzina. A my nawet na piwo nie mielismy. - pokazywala zdjecia z wycieczek w cieple kraje mowiac: jak bedziecie mieli okazje to jedzcie, polecam! A najnizsza krajowa ciezko bylo od niej wyciagnac. - nie placila za prace w weekendy, za nadgodziny. W ogole oszczedzala na nas jak mogla, nie krepujac sie zupelnie swiecic nam w oczy swoja zamoznoscia. Z satysfakcja moge powiedziec, ze dostala za swoje - role troche sie odwrocily. :)
×