Lola1989

Iga :) peeling juz laguapa długo używa i twierdzi, ze jest super. Ja tez go mam, jest bardzo dobry, ale zobaczymy przy dłuższym stosowaniu. Dobrze sciera naskórek, robi mega masaż, przyczepia sie do skóry dobrze i oczyszcza skórę. Aune69 wszystkiego naj!!!! Agnieszka ? hmm ;) Nie martw sie kolejne bedziesz juz swietowac z usmiechem na twarzy i zapomnisz o czyms takim jak wyciskaniu. Zaliczam kolejny dzień 100 %, bez spojrzenia w lusterko, wyciskania czegokolwiek i w ogóle. Wow! Mama dziś jak wróciła z pracy aż się uśmiechnęła:) A teraz w ramach urodzinowego świętowania ( no i diety ) delektuję sie truskawkami...pyszneeeeeeeee!!! Miłego wieczorku dziewczynki!

dziekuje sylapka :) miejmy nadzieje, ze w kolejne nie bede pamietac co znaczy wyciskanie;) trzymam kciuki mocno za Twój pierwszy dzień! Dżiga, fajnie ze napisalas wreszcie, super ze tak ci sie udawalo, dasz rade, musisz byc silna! czasem sa chwile slabosci, ale skoro tak dlugo wytrzymalas to i teraz musi byc dobrze! Powiedz mi jaki zamówić ten peeling migdałowy, gdzie go kupic ? na allegro najtaniej ? Jak go przygotować ? jak często stosowac i czy efekty są o wiele lepsze jesli chodzi o przebarwienia niz domowe peelingi ? Czekam na info!

Aune69 Dżiga Dziewczyny jesteście silne! dacie radę! wierzę w Was! Jest wiosna, piękna pogoda, jak to przyjemnie nie musiec chodzic z grubą wartwa pudru, którą mega widać, a w słoncu tymbardziej! Dziś moje urodziny, cera nie jest idealna, ale jest ładna :) kilka strupków na brodzie, a tak to gładka! Uda mi się i ja tez walczymy, tez upadłysmy, ale nie mozna sie poddac, bo tak nie da sie zyc! przeciez tego wyciskac nie wolno! Jak sie rozejrzymy wokół to kazdy ma jakies krosty, wągry, niedoskonałości, ale normalni ludzie nie maltretuja skóy, używają żeli, peelingów, idą do kosmetyczki, jesli problem jest wielki. Ale nikt nie martwi sie kilkoma małymi grudkami, tak jak my! Inni tez nie widza tych niedoskonalosci u nas! To my mamy hopla na tym punkcie! czas z tym skonczyc! Trzeba cieszyć się wiosną, każdą chwilą, bo nie wiemy co sie stanie jutro, za tydzień ... jak zachorujemy, bedziemy miec prawdziwy kłopot, stanie sie cos komus z naszych najblizszych bedzie za późno! Dużo o tym myślałam, ze cały czas wmawiam sobie, ze jak będę miała wygojoną skórę, to ... będzie lepiej, będę szczęśliwsza, będę chętniej wychodzić ze znajomymi, będę chętniej umawiać się na randki, będę chodzić na basen, będę odwiedzać częściej rodzinę i ludzi, których unikam, bo sie wstydzę. Nawet moje relacje w domu sie przez to pogorszyly, bo ja caly czas uciekam, ukrywam sie, jak ide ulica spuszczałam głowę, odwracam się i modlę, abym nie spotkała nikogo znajomego! Uświadomiłam sobie, że to chore i nielogiczne, tak nie można. Czas docenić swoje piękno zewnętrzne i wewnętrzne!

uda mi sie, zgadzam sie na te warunki :) i jak pisałaś dużo się uśmiechamy! Zapominam o lusteru i o tym, ze mozna cos wycisnać! Jesli uznam, ze jakims cudem skóra jest jakas zaniczyszczona, pojde do kosmetyczki, sama nie zbliże się do swojej twarzy!

Parówki są dobre przed maseczką oczyszczającą albo peelingiem, bo otwierają pory i ułatwiają oczyszczanie skóry. Jeśli nie masz cery naczynkowej, to są skuteczne. Cytryna to jeden z kwasów owocowych. Na takie kwasy chodzi sie do kosmetyczki, ja widzę efekty rozjaśnienia, oczyszczenia i szybszego gojenia sie buzi. Ogórek zielony świetnie nawilża, łągodzi i rozjaśnia przebarwienia. Buzia jest po nim promienna :) Polecam! DZIS pierwszy dzien 100 % sukces!!! Nic mi już na poduszonych miejscach nie wyszło, skóra jest gładka,oczyszczona i teraz tylko pozsotaje zlikwidowanie przebarwien!!! Superrrrrrrrrrrrrr 3mam kciuki za resztę dziewczyn!

Gratulacje Sylapka88, dasz rade! Znam wasz ból, w takim razie obie idziemy na mikro:) ja tez wykupilam na grouponie i czekam na idealna skóre, zeby ostatecznie wygładzic wowczas skore :) Cieszę sie, ze Ci tak swietnie idzie! Fajnie, ze mozesz juz stosowac roz na policzki;) Na razie ograniczam sie do tuszu, podkladu i czasem cieni, bo mam wrazenie ze brązery i róż podkreślą mi przebarwienia. Jak reszta dziewczyn! mam nadzieje, ze jesteście dzielne! Po wczorajszej załamce, dziś u mnie totalna odmiana, może to tak miało być? musial byc przełom. Tydzien mi dobrze szło, prawie nie dotykałam i nie wyciskałam, jedynie zdrapywałam niektóre( wiem wiem,ze to robi blizny:( ). Dzis piekne słonce, sprzątam, wyciągnełam letnie meble na ogród, wymyłam wszystkie wiosenne buciki:) U mnie buzia juz gładka ( nie widać śladów po wczorajszym upadku ), zostały mi tylko 3 strupki na czole i kilka na brodzie. Oprócz przebarwień i blizn buzia ładna. Dziś po działce chodziłam bez make upu ! szok! Teraz tylko mikro dax ( pewnie zrobie ją jutro) , acnederm na blizny, i rumianek, cytryna, płatki owsiane. Moja siostra chce mi kupic peeling migdałowy, czy któraś z Was robiła go sama w domu? Możecie cos polecic?

Pantuff Tawinna Aune69 przykro mi ... :( to chyba byl zly dzien wczoraj! Nie martwcie sie! Mnie tez to spotkalo! Po tygodniu poleglam! Wczoraj chodzilam happy, bo buzia byla ladna bez makijażu! nic tylko Acnederm na blizny, i zachcialo mi sie spojrzec w lusterko, po co ? Nic a nic nie bylo widac gdy w lazience sie przegladalam! Ryczałam wczoraj całe popołudnie i wieczór! Czuje sie bezradna! Bo obawiam sie, ze maly stres, glupie spojrzenie w lustro i koniec. Na szczescie nie pokaleczylam buzi i dzis jest ładna, ze 4 stare strupki, które zaraz odpadną. Przemyłam ją cytryną, żeby rozjaśnić przebarwienia i co, walcze dalej! Trzymajcie sie!

Dżasminka, dzieki za slowa otuchy, masz racje, zeby nie wyciskac:) bedzie super! Znam wasz ból, pięknie wyglądasz, też bym tak chciała;) mi chyba jeszcze dużo brakujeee do takiego stanu... nie masz ani przebarwien ani blizn, super! Wiele podziekowania dla laguappy :) przeczytałam Twój wpis do mnie co najmniej 3 razy!!! próbuje sobie to wbić do głowy i się zastosuje :) masz racje, potrzeba cierpliwosci, no i pokory. DZIEKUJE! jestes naprawdę dobrą osobą i to czyni cię wspaniałym człowiekiem. Twój facet jest szczęściarzem:) Nie wierzyłam,ze to co sie robi w porach samo zejdzie a jednak,skoro mówisz, ze Tobie zeszło, spróbuję! Nie czekajmy na zmiany, bo same nie przyjdą. Trzeba postanowić i zrobić to. http://www.youtube.com/watch?v=jpbEH3Q4drg --> swietny filmik!

http://vlep.pl/2fso41.jpg i jeszcze ten policzek... ah co ja takiego zrobiłam, że mnie to spotkało. to juz jest buzia wygojona, tylko kilka strupkow. Na zdjeciach jakies takie spore sie wydają, czerwone, a ja teraz po domu bez korektora ani podkładu chodzę. I to w lustrze nie wygląda tak tragicznie jak na zdjeciach. na szczescie

Hej hej gwiazdy, dzis kolejny dzien walki. hmmm...nie chce mi sie juz wyciskać, mam poczucie bezradności nad sobą, ale wiem ze wyciskanie nie pomaga mi , tylko dołuje i pogarsza moja skórę. Wlepiam poniżej fotki, chyba 2raz w zyciu zrobilam zdjecia tej mojej brzydkiej GĘBY bez make upu ... http://vlep.pl/se4c25.jpg http://vlep.pl/4szwpu.jpg http://vlep.pl/c6mjvt.jpg To juz tydzien walki, troszke wczoraj powyciskalam, ale nawet nikt nie zauwazyl, choc bylam bez podkladu i korektora, a potem sie ubralam i poszlam do sklepu. Nie jest zle, wrecz dobrze, choc jumor slaby i nic mi sie nie chce. Myślę, że to jakiś przełom. Miło czytać wpisy laguapy :) hmm...inne dziewczyny piszą, że skóa bedzie coraz lepsza, wiem ze sie wygoi, ale czy zniknie to co siedzi w porach ? dbam teraz o buzię, nawilżam kremami, nie idę spać z korektorem na buzi, dokładnie ją myję, oczyszczam, pilinguję, ale mam wrażenie ze w porach ciągle cos sie gromadzi i to usuwam. Kurde, wiem, ze tego nie widac, nawet jak ktos jest 2 cm od moje twarzy nie widzi tego, dopiero gdy naciągnę skórę, ale to uczucie jest tak silne! hmmm... poniezej fota sprzed 2 miesiecy, jak bylam z chlopakiem na wakacjach, wymazalam oczy ;) http://vlep.pl/bsmocl.jpg

Uda mi sie, to jak ty leczysz tą buźkę, skoro cały dzień pod podkładem ją masz ? Wtedy nie może oddychać :( Jakiego używasz podkładu ? Ostatni raz dwa lata temu we Włoszech na wakacjach w ogóle bez podkładu, tylko krem tonujący. Jakie to wspaniałe jest czuć wiatr i promienie słońca na buzi. A morska słona woda tak pięknie wszystko mi wygoiła, opalenizna wyrównała przebarwienia i o jak swietnie sie czułam...

AUne69 jestem z Tobą :) kochana tak mi Cię szkoda, bo wiem doskonale co czujesz. ALe pamietaj wszystko jest w twojej głowie, to my nad panujemy, bo każdy jest swoim władcą. Nikt nie może o Tobie decydować, więc jak postanawiasz skonczyc to skonczysz! Pocieszę Cię, że mnie też jest bardzo ciężko, a ja ma takie depresyjne stany, że na nic nie mam ochoty, nic mi nie sprawia radości, nie widzę sensu. Nawet jak sie nie duszę. Buzia dziś już ładna, ale teraz mam bardziej schizę na punkcie figury :/ eh... Aż mi się biegać odechciewa, a powinno być na odwrót... Uda mi się, masz silny charakter, jestes bardzo silną osobą i pewną siebie. Hmmm też bym tak chciała...

Uda mi sie, nie jestes sama! Tez bez make upu, to chodze jedynie w domu. No ja mysle, ze w miesiac to na pewno mi nie zniknie wszystko, daje sobie 3 miesiace, bo to minimum, skoro tyle lat wyciskałam, nagle w kilkadziesiat dni wszystko sie nie zregeneruje bez sladu. Po swietach ide na mikrodermabrazje diamentowa:) Bede szczesliwa, jesli za rok spojrze w lustro i moja twarz nie bedzie mi przypominala tego, co z nia wyprawialam. Musze jej dac czasu na powrót do normy, bo im wiecej zabiegow i kosmetykow, tym mi sie wolniej goi. Jakos nie jestem zadowolona z niej, jakas taka dziwna, może dlatego ze sie łuszczy i jest wymęczona przez akcje, które jej fundowałam. Przez to wyciskanie nienawidze robic makijażu, mieć podkładu czy pudru na buzi. Mam wrażenie jakby ta warstwa niepotrzebnie oblepiała twarz i nie mam wyjscia muszę ją nakładać. Dziś ma ogólnie słaby dzień! Ale co, posprzatam, pobiegam, moze pojde na spacer. Na pewno nie zrobie sobie kolejny raz krzywdy :(

Poza tym moje najszczersze gratulacje dla TAWINNY i ZNAM WASZ Ból Jesteście wielkie! pięnie, byle tak dalej! Wygramy to, zwyciezymy! Alea iacta est! i nie ma odwrotu, teraz i koniec! nie ma zmiłuj! Chcę żyć na 100% i cieszyć się młodością, tym że nie mam zmarszczek, nie musze robic makijażu i układać fryzury, bo jestem młoda i nie ma czasu na marnowanie tego! Dajcie mi troche sily, te ktore juz to zwyciezyly :) odwdziecze sie w przyszłości ;)

Nie ma to jak obejrzec lejdis i do tego poprawić ostro humor martini :) Uwielbiam! Za wiele czasu, siły i pięknych chwil kosztuje mnie to wyciskanie, to definitywny koniec mówie nie! tydzień walki uznaję za sukces ! czas rozpocząć pierwszy weekend odwyku od wyciskania I tak dziewczyny musi byc dobrze! Disaster, dołącz do nasz walcz jak lwica, bo kto jak nie my, wygra tą walkę ? Nikt nie da nam szczescia, jesli same nie bedziemy go chcialy i nie będziemy się tak czuły.

Wocław jest duży, drogi, przereklamowany ;) polecam Torun i Poznan:) Słońce świeci i jest pięknie :) wróciłam ze spaceru i z zakupów ze zdrową żywnoscią. ponoc to wplywa na skórę i samopoczucie, a jak w dodatku pomoże mi dojść do wagi sprzed wyciskania, będzie super! musi być, co prawda dorwałam się do twarzy, oglądałam, ale niewiele bardzo nieiwiele wycisnełam i całe szczęscie nie uszkodziłam naskórka, więc nałożyłam korektor i wyszłam z domu. Zeby tylko temperatura 20 stopni i mocne słonce przyszly! buzia sie zregeneruje no i bedzie sie mozna troche opalic, juz mam dosyc białych nóg, brzucha i rąk!!!!

UDA MI SIE! Cieszę się :) u mnie tez super, 2.dzien w ogole nie dotykania, a 5. dzien konkretnej walki o sukces. Tak sie ciesze, choc niby nie czuje sie raczej lepiej. Ale juz caly tydzien biegam, chodze na spacery, do miasta. ( w ogole nie wychodzilam z domu przez 2 tyg. a wczesniej to bylo tyle ile musialam, ale w ogole dla przyjemnosc) Nakladam troche podkładu i korektor na strupy i lecę :) zrezygnowałam z reszty upiększaczy, bo kurcze jakoś straciłam zapał do tego. Nie mam ochoty podobać się nikomu, chcę się dobrze czuć sama dla siebie! Mam nadzieje, ze do wyjazdu do Belgii uda mi się do 60kg dobić i najważniejsze zapomnieć o wyciskaniu. Zrobiłam już dziś peeling z DAXA:) skóra jakby lepsza, ale pełno strupków, które coraz gorzej się regenerują! SIostra mi ostatnio powiedziała, ze to ostatnia szansa dla mnie, bo im jestem starsza tym blizny przestaną znikać. A od 21 roku zycia chyba kolagen juz zaczyna zanikac! Wiec nie mam na co czekac! Wkurza mnie ta pogoda, teraz kiedy chce wyjsc z tego doła to wiatr, chmury, zimno...kurde! Aune69, nie martw sie kazdy ma słabszy dzień i masę problemów, wiem że to może cie nie pocieszy, ale staraj sie w ten sposob nie odreagowywac/ Ja sama mam tak, ze jak staram sie nie wyciskac, to jak sie zestresuje, ide powyciskac a potem nie wiem co ze soba zrobic, denerwuje sie, placze i ide cos jesc. Jakos tak u siebie zauwazylam. ALe ucze sie nad tym panowac! I mówie Ci da się! To trudne, bo ja czuje, ze w domu nikt mnie nie rozumie, przyjaciol unikam, były chłopak mnie sciga, zebym sie z nim spotkała, a ja przeciagam to jak najdłuzej byle jak najlepiej skóre zregenerowac i go zaskoczyć. Zebym czula sie pewnie, a nie ukrywala twarz. Sama nie wiem, czy jeszcze chce z nim być, czy mam na to ochotę, czy to ma sens, czy ja mam teraz na to siłę...

Aune69, nie martw sie tez tak mialam, to odreagowywanie, kontrolujesz duszenie to przepadasz w lodówce, bo sie nie zdarzysz zorientowac ile zjadlas. Masakra! ja przez to przytyłam. z 57 kg na 65 :( przy 172cm wzrostu właśnie wróciłam z marszobiegu, ale mam tak słabą kondycję, że nawet pół godziny nie bylo. No cóż,nie wszystko na raz. Aune69, możesz ze mną przerzucic sie na zdrowe odzywianie:) na sniadanie jem zwykle owsiane platki na wodzie z otrębami pszennymi(mają najwięcej błonnika) Choć nie wiem czy od owsianych jęczmienne nie sa lepsze,bo o min30% blonnika wiecej zawieraja. Ale przy naszych problemach ze stresem, nerwami i depresyjnymi zachowaniami owsianka jest the best!, do tego kilka orzechow (czasem), jakis owoc ( pol jablka,kilka winogron, zalezy co znajde w domu), to polewam kefirem lub jogurtem nat. Duzo wody, zielonej herbaty i yerba matte ( to cudowny napój zastępujący wszystko i na wszystko) :) Jest jednak sukces , dzis oczywscie zagladam do lusterka (choc obiecalam, ze nie bede) i tu zaskakujaca ładna buzia. Dosłownie mega:) i mniej sie patrzy, grzebie, dotyka, zmywa itd. tym lepiej! 3majcie sie!

To jest super zdanie! NIE MAM CZASU, SIŁY I OCZOTY! tego się trzymajny, no cóż ja też godnie walczę! Słońce zaczyna przygrzewać, przebija się przez te chmury, ono też walczy ;) jak chłodna ta wiosna, jak ja konczyłam szkole pod koniec kwietnia do byłam mega opalona i podczas matur było bardzo ciepło a teraz lipa... Ale już czuć ciepło! Poza tym dziś bylam pochodzić po sklepach, zapowiada się ciekawa moda na wiosne i lato. kwiatuszki, spódniczki, wszystko takie pastelowe i słodkie. Dziewczyny musimy się brać, że móc pięknie rozpocząć lato 2011!!! do miłego!

Disaster, mam kilka próbek tego tri activ, z opisu super działania. Czasem go używam, ale jakiego odrózniającego działania nie zauważyłam. Może gdybym miala gładką buzię i w ogóle nie wyciskała, byłoby inaczej. Ale raczej bez szału ten krem. Moja siostra na swiecącą skórę używa Garnier Czysta Skóra, seria ZIAJA do cery trądzikowej też jest spoko. Powinnaś isc do natury albo rossmana, popros o probki kremow matujacych, bo chcesz wybrac, ktory tobie najlepiej bedzi eodpowiadal :P Ja w ten sposob mam mase kremow najlepszych i najdrozszych firm, a nie pamietam kiedy ostatni raz kupilam krem:)

Uda mi sie , nie wierz w te bzdury!!! To typowy marketing internetowy!!!! oszuści! to jak kolejna złota recepta na odchudzanie, myślą że są mądrzejsi od lekarzy. To dla zdesperowanych ludzi, ktorzy juz tyle o tym czytali, ze teraz ich tylko cos innego zainteresuje! ale tak jak z waga, tak ze skórą odkrycia nie ma! Wiem coś o tym, bo byłam na praktyce w zagranicznej firmie w dziale marketingu i to jest gorsze niż handel obnośny z wściskaniem odkurzacza i pościeli! To zawsze ma jedyny cel, wyciagnac kasę! jesli ksiązka bylaby prawda i niesamowitym odkryciem, juz dawno znalazlaby sie na polkach w ksiegarniach! Niech spadają z naszego forum. To są ludzie, ktorym sie placi za to, ze wchodzą na forum, loguja sie i dodaja komentarze. Potem maja wpuszczac reklame. Bo nasze forum nie wymaga rejestracji, moze gdy juz miejsca znow zabraknie warto by przemiescic sie gdzies z obowiazkiem rejestracji.

I jeszcze na konie uderzyłam się w duży palec od stopy... tak mnie boli paznokiec, ze już naprawde mam dosyc. Jakie to ludzkie cialo jest słabe, a życie jakie ulotne! Kurcze, my tu się zastanawiamy dlaczego wyciskamy jakies glupie wągry, a miliony ludzi walczy z rakiem, niepełnosprawnością, białaczką, stwardnieniem albo czeka na organ do przeszczepu! czemu my ku... jestesmy takie głupie! No mówią,że Bóg jak słyszy nasze plany, to ma niezły ubaw! ehhhh...kiedy ja sie ocknę...

Dołączam! Podejmuję to wyzwanie! :) zróbmy to razem, będzie łatwiej! Nawet postaram się nie zdrapywać, nic! łapy precz! teraz się uda! Tak jak napisalas, jesli czegos bardzo bardzo chcemy, to nam sie to udaje! wszystko wokół sprzyja, choć na razie pogoda nie nastraja optymizmem i nie zachęca do spacerów. Wczoraj w parku mnie deszcz złapał, jak ksiązkę czytałam. A pół godziny temu jak biegałam, tak jakoś siąpiło ... Zdobyłam bilety do kina na niedziele i zaprosiłam babcie, mam nadzieje, ze mi nie odbije i bede w stanie wymalowac sie, ladnie ubrac i isc razem z nią. Jej jest tak przykro. Ona chciałaby mi pomóc, wspiera mnie od zawsze, tak się martwi moim problemem i najlepiej chciałaaby zebym do niej przyjechała i wtedy by mnie pilnowała. Jak ja ją ranię:(((( zawsze razem chodzimy na spacery, piesze wycieczki po Wielkopolskim PN, zakupy, razem gotujemy i w ogóle. Jak mam lepszy czas i chcę do niej pojechać, bo jak mam doła i masakrę do wstydzę się, bo nie chcę jej ranić, ale chyba tym że unikam spotkań jeszcze bardziej ją ranię, bo ona myśli, że nie chce jej odwiedzać! Tego nie da się zrozumiec, jakie dziwne rzeczy wytwarza nasza psychika. To zachowania od nas niezależne,ale jak to najbliższym wytłumaczyć. Dobra, to taka dygresja, sorki, po prostu mam wyrzuty sumienia. UDA MI SIĘ, jak wczesniej czytałam twoją pasją jest teatr,to świetnie, ze go nie zaniedbalać, bo ja tak zrobiłam z tańcem. To ostatnia chwila,żeby się pozbierać, nabrać kondycji i od października znowu zacząć. Dzień 4. walki definitywnej ! bez ran na twarzy! Dzień 1. bez drapania, wyciskania i wyszukiwania rzeczy niestworzonych! Ściskam!

U mnie hmmm... jest lepiej niż gorzej pomimo przegranej. Dzień zaczał się miło, od rana gimnastyka, owsianka, zielona herbatka. Przemyłam twarz mlekiem i zrobiłam maseczkę oczyszczającą. Potem poszłam się uczyć włoskiego i dorwalam puder z lusterkiem :( oczywiście powyciskałam policzki trochę i brodę, no i zabrałam się za czoło, a potem tak patrze co ty głupia dziewucho robisz, przecież jak nie naciągniesz skóry to niczego na skórze nie ma, po co wygrzebujesz jakies niewidocznie coś, co ukrywa się nawet przed światlem ... Nie zepsułam wszystkiego, ale zdołowałam się... przemyłam twarz, nałożyłam korektor, ale już jest dobrze.Pewnie dlatego,że nawilżam skórę i teraz nie tylko ją wyciskam ale porządnie pielęgnuję, żeby wreszcie wygoić. Ide zaraz pobiegać i diety ciąg dalszy. "Sono una farfalla che muore (Jestem niczym motyl, który umiera) sbattendo le ali." (uderzając skrzydłami.) http://www.youtube.com/watch?v=aTauAF6gNF4 polecam tą piosenkę! uwielbiam! Trzymam kciuki za Was! wytrzymajcie choć WY!

Jollydeer przestań!!!!!!!!!!!! jak masz ochotęto masz jak każdy prawo narzekac! każdy tutaj to akceptuje, właściwie to jedyne miejsce gdzie w tej sprawie możesz się wyżalić i my wiemy, co czujesz... Nie martw się, jesteś piękną dziewczyną i będziesz piękną kosmetyczką :) i będziesz nam peeling kwitacyjny po promocyjnej cenie robić;) a może i na diamentowy sie załapiemy! Widziałam twoje zdjecia, nie masz problemów, tylko wyciskasz i żaden dermatolog tu nie pomoże! chyba, ze mówiąc specjalista maszna myśli psycholog. A ta twoja Pani powinna odróżnić naturalne wypryski od śladów i ran po wyciskaniu. Bo one się znacznie równią. Przede wszystkim nie powinna przy wszystkich tak Ci mówić. Nie jest profesjonalistką i olej to!!! Przestajemy dotyć twarzy [ ja już mam wszystko suche, kilka strupków, tylko zawsze w ciągu dnia je zdrapię :( ] Przywyczajenie i zwykła niemożność powstrzymania się od głupiego wyobrażenia w moim mózgu,że nic nie może odstawać, wiec trzeba to wydrapać. Ah jak to kaleczy moją buzię :( glupia głupia głupia ... ale wygramy, musimy ... Ja nie mam wyjscia Mam tą samą sytuację jak UDA MI SIĘ, jeśli nie teraz to chyba nigdy, chyba ze wszystkiego będę musiała zrezygnować, to ostatnia okazja, żeby się pozbierać. A nikt nam nie pomoże!!! Mama, tata, siotra, chłopak, dermatolog czy jeszcze ktoś inny, bo to jest tak dziwne zachowanie, że nikt nie może zrozumieć jak można czegoś nie chcieć robić, a jednocześnie nie umieć bez tego życ, bez samookaleczania się! Trzeba zadziałac, bo nas za jakies psychiczne wezma, ktos sie zorientuje i potem łatka do nas przylgnie! Peeling DAXA , jollydeer,kupisz na allegro.