Hej majoweczki :) a ja dzisiaj mialam bardzo wyjazdowy dzien, bo bylam w szpitalu na wizycie (tutaj idzie sie do szpitala na wizyte przed porodem zeby wypelnic wszystkie druczki,ankiety odpowiedziec na pytania i mozna popytac tez, zeby jak juz sie zacznie to nie tracic czasu na odpowiedzi napytania w stylu gdzie jest Pani ubezpieczona itd.)fajna sprawa-uspokoilam sie troche bo przemila obsluga po prostu. Po poludniu mialam wizyte u swojego gina i wyglada kochane ze ja chyba jako pierwsza zostane rozpakowana bo moja miska caly czas glowa w gore-wazy juz 3 kg i lekarz mowi ze raczej sie nie przekreci-nie wiem czy to nie za szybko na taka ocene no ale w koncu on tu jest lekarzem-ja o cesarke sie nie prosilam a wrecz wolalabym sn,no zobaczymy mam jeszcze wizyte 19 kwietnia:)Moja mama mowi ze dziecko moze sie i przed samym porodem przekrecic-oby co myslicie?
Ciezko mi odpisywac na Wasze posty po kolei bo sledze Was dopiero kilka dni i troche jak na ten moj ciazowy mozdzek to wszystko mi sie miesza:)W kazdym badz razie ciesze sie ze wszystkie w komplecie, x moze odpoczywac w domku, dzieciaki rosna a ambitne mamuski ucieraja noski tatuskom skrecajac lozeczka:) Wczesniej ktos poruszal temat skurczy w lydkach i chcialam Wam powiedziec co ja stosuje jak mnie skurczybyk lapie(wyczytalam i internecie)-wiec jak tylko nadchodzi to trzeba uniesc noge do gory a stope postarac sie przyciagnac do lydki-nie wiem czy to zrozumiale napisalam ale na mnie dziala:) Jesli chodzi o fantastyczne mamuski to ja mam tutaj kolezanke ktora pobije chyba nawet te poznane w przychodni,w skrocie od poczatku ciazy palila i popijala sobie tez niezle szampanca, w ok6-7 msc okazalo sie ze z malym jest cos nie tak-glowka byla za duza podejrzewali wodoglowie i to juz tak konkretnie ze mowili ze dzieciak jak sie urodzi i przezyje to bedzie kaleka.Przeplakalismy ta sytuacje wszyscy-w jej zachowaniu zmienilo to tylko to ze jak wczesniej sie ukrywala z tym paleniem przed bliskimi to po tym juz jarala faje za faja; w kazdym badz razie jezdzili po klinkach i pod koniec ciazy okazalo sie ze wodoglowie zniknelo-albo bardzo sie cofnelo. Maly sie urodzil niby z powiekszona glowka ale nie mial zadnych operacji - jezdza z nim do kontroli.Wydawac by sie moglo ze takie traumatyczne przezycia dadza jej cos do myslenia-nic bardziej mylnego.Teraz jest z drugim dzieckiem w ciazy ma termin na czerwiec i od poczatku pali, pije butelka szampana to jak to mowia pikus. Rece opadaja po prostu-najgorsze ze jej facet nie reaguje....
karmen_84 dołączył do społeczności