Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Agatka_30

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Agatka_30

  1. Już dzwoniłam bo nie wytrzymałam. Tak ma być ;) Normalna ta wydzielina... Zaraz idę na spacer. Może na jakieś długie schody pójdę się powspinać ;) Do terminu 4 dni a tu nic się nie zapowiada. Już bym chciała urodzić vanili89 chyba znowu Cię czeka wizyta na IP. Albo tam po prostu zadzwoń i spytaj co masz robić...
  2. Dziewczyny wczoraj miałam robiony masaż szyjki macicy przez lekarkę i trochę krwawiłam. A dziś mam nadal taką brązowawą wydzielinę. Czy to normalne? Myślę, żeby zadzwonić do tej mojej położnej i spytać.... Co myślicie?
  3. Jestem po tym drugim KTG. Teraz wyszło wszystko w normie. A to wszystko przez to, że rano była inna położna. Kazała mi się położyć na prawym boku mimo że jej mówiłam, że Patryk nie lubi prawego boku i ja ledwo na nim oddycham. Ale się uparła. Więc leżałam na prawym boku a Patryś pokazał co potrafi ;) Tętno 200, czkawka i same kopniaki. Teraz po południu była inna położna i powiedziałam jej, że ja mogę tylko leżeć na lewym boku. I tak też się kazała mi położyć. No i na lewym boku elegancko wszystko wyszło. Oszaleć można... Czasami brak mi słów jak się trafi na nierozumne osoby. Kolejne KTG w poniedziałek... Moja szyjka w przeciągu tygodnia skróciła się o pół cm. Teraz ma 1 cm. Zrobiła mi dziś ginka masaż tej szyjki, ale ostrzegła mnie że ja trochę podmasuje. Nawet tak bardzo nie bolało, ale trochę krwawię. Mówiła mi, że mogę trochę krwawić i żebym się nie martwiła bo to normalne, ale tyle mi leci że musiałam podpaskę włożyć. Jak do jutra mi nie przejdzie to będę do niej dzwonić.
  4. Wróciłam z wizyty. Szyjka mi się trochę skróciła, ale na razie nic się nie dzieje. Zrobiła mi dziś pierwsze KTG i wyszło strasznie wysokie tętno maluszka. wahało się od 140-200 ;( o 16 jadę na powtórkę KTG i zobaczymy co będzie się dalej działo. Muszę się chyba liczyć z tym, że jak nie wyjdzie dobrze to pójdę do szpitala albo zrobią mi cesarkę. Trochę się zdenerwowałam...
  5. Gratulacje dla nowej mamy :) Ja zaraz na 11 jadę na ostatnia wizytę. Termin za 5 dni. Trzymajcie kciuki żeby mi powiedziała ze już niedługo urodzę ;)
  6. Hej, dziewczyny czym smarować rozstępy? Całą ciąże się smaruję i nic nie miałam. Teraz mi wyskoczyły 2 koło pępka i zła jestem jak nie wiem co!!! Chyba od rozpychania się małego. Już ma chyba mało miejsca a skóry na brzuchu coraz mniej. Dajcie jakiś dobry preparat ;) Muszę się tego pozbyć. Do terminu 6 dni. Ja już chce urodzić!!! Jutro mam ostatnią wizytę. Mam nadzieję, że powie, że już niedługo urodzę. Pozdrowionka
  7. Cześć dziewczyny, i ja nadal 2 w 1. Mam 8 dni do terminu. Siedzę jak na drożdżach. Najgorzej, że nic się nie dzieje i jakoś się nie zapowiada żebym przed 20 marca urodziła. W tamtym tygodniu jak byłam u lekarza to szyjkę miałam 1,5 cm i zamkniętą. W czwartek mam ostatnią wizytę u ginekologa i zobaczymy co mi powie. Później już tylko będę miała kontakt z moją położną. Jak do 20 marca nic się nie ruszy to będzie mnie położna umawiała do punktu konsultacyjnego w szpitalu na KTG. I dopiero 10-12 dni po terminie przyjmują na wywołanie porodu. Także do kwietnia mi może zejść ;) Boję się porodu ale już bym chciała być po... i mieć Patryka przy sobie. GRATULUJE WSZYSTKIM MAMUSIOM ;) lasica29 a jak ten masaż szyjki wyglądał? Bo ja jak teraz byłam na wizycie to też mi wsadziła tak głęboko dwa palce, że aż mi świeczki w oczach stanęły....Myślałam, że tam zejdę na tym fotelu. Może i ja to miałam...? Marghi ja też mam tą bakterię. Nie mam pojęcia skąd się bierze. Pozostaje nam tylko liczyć na to że antybiotyk pomoże. Podobno dużo dziewczyn to ma i nie ma się czym martwić... Dziewczyny, które już urodziły opiszcie jak wyglądają skurcze porodowe... bo ja nawet nie wiem... Tzn. wyobrażam sobie, że jak już się nie będę mogła ruszyć to znaczy, że to to ;) Pozdrowionka
  8. A co do lewatywy i czopków glicerynowych to nam polecali w SR żeby to zastosować jak tylko odejdą wody. Żeby przeczyścić jelita....
  9. Hej, na początek gratulacje dla nowych mam. Fanie Wam! Ja też nadal w dwupaku. W czwartek zaczynam 38 tc. Powiem Wam dziewczyny, że boję się porodu ale chciałabym być już po. Te ostatnie tygodnie to jakaś masakra! Też mam opuchnięte stopy, prawą rękę zdrętwiałą i boli mnie lewe udo od spania ciągle na lewym boku (tylko na tym mogę spać). Takie mam kłucie w tym udzie jak leżę i chodzę... Jak przeczytałam relację Lory to już się nie zastanawiam czy brać ZZO czy nie. Na pewno je wezmę. Co się będę męczyć.... Mi czop jeszcze nie odchodzi.... Przynajmniej nie zauważyłam żeby mi się jakoś wydzielina zwiększyła. Chociaż taką białą mam, ale to chyba jeszcze nie to... W czwartek mam wizytę u lekarza i bardzo liczę na to, że mi powie, że coś zaczyna się dziać ;) Że chociaż szyjka się skraca ;) Co do zachcianek to też mam mega wenę na słodycze. Mam w zapasie czekolady, pierniczki i delicje ;) Wczoraj zachciało mi się chipsów paprykowych. Zjadłam pół paczki. Ogólnie ja uwielbiam ziemniaki pod każdą postacią (od pure po kopytka i placki ziemniaczane) - mąż się ze mnie śmieje, że urodzę kartofla ;) Ciekawe, która z Nas będzie następna.... Pozdrawiam i życzę miłego popołudnia
  10. Hej, no i przyszedł nasz wyczekiwany marzec 2012 ;) Teraz dzieciaczki będą tylko wyskakiwać. Ja mam termin na 20 marca, więc jeszcze troszkę... Dziś kończę 37 tc, więc donoszona ciąża i niech się dzieje co chce ;) Przeziębienie mi już ustępuje. Niestety wyskoczyła mi oprycha na wardze. Czym smarować? Macie jakieś sposoby?
  11. Cześć dziewczyny, i ja się melduję w dwupaku. Też niestety jestem przeziębiona. Katar, kaszel i ból gardła. Zaraziłam się od męża. Wczoraj na noc miałam gorączkę 38 stopni. Myślałam, że nie wytrzymam. Bolały mnie wszystkie mięśnie i kregosłup. Wzięłam APAP i się wygrzałam. Dziś idę do internisty na 13 żeby mnie osłuchał. Taka wysoka gorączka bardzo niebezpieczna dla dziecka?
  12. Hej, ale znowu napisałyście ;) Ja dziś miałam wizytę kontrolną. Wyniki moczu ok. Ciśnienie też w porządku. Skończyłam dziś 36 tydzień. Patryś grzecznie siedzi w brzuszku i nie chce jeszcze wychodzić. Szyjkę mam długą i zamkniętą. Następna wizyta 8 marca ;) Co do ruchów to raczej bym powiedziała że się z dnia na dzień nasilają niż słabną ;) Ale uwielbiam to... nawet gdy żebra bolą. Co do ZZO to u mnie też jest płatne w szpitalu (600 zł). Na razie się nastawiam na poród bez znieczulenia, ale też zamierzam o nie poprosić jak będzie mi bardzo źle. Chyba w Warszawie wszędzie płatne ZZO z tego co słyszę... lasica29 ja na początku będę kąpała w Oiltaum Soft. Tak nam polecali na SR. Po tym już nie trzeba niczym smarować dziecka bo jest nawilżona skóra i mięciutka ;) Też mi to polecała koleżanka, która ma 2 dzieci ;) Ja nie mam zgagi ale za to mam straszne hemoroidy. Ledwo na pupie mogę usiąść... Dziś mi gin przepisała maść i tabletki więc mam nadzieję, że jutro będzie lepiej. No i jeszcze mam spuchniętą i zdrętwiałą prawą rękę. Ale ciśnienie mam ok, więc chyba taki urok końcówki ciąży. Buźki
  13. basiolek wszystkiego najlepszego! Gratulacje dla dwóch kolejnych dziewczyn! Jak ja Wam zazdroszczę, że już macie to za sobą. Wysłałam na pocztę swojego brzuchola w 35 tc ;) Dziś dostałam wyniki na paciorkowca. Niestety mam tą bakterię ;( Trochę się zmartwiłam, ale wiem że dużo kobiet ma tą bakterię i najważniejsze żeby wiedzieć, że się ją ma bo wtedy podaje się przed porodem antybiotyk i dzieciaczek jest chroniony. Dobrze sobie tłumacze? ;)
  14. Hej, ale napisałyście ;) Zaraz muszę nadrabiać. W międzyczasie mam pytanie: czy wiecie gdzie w Warszawie można kupić te biustonosze do karmienia firmy Alles?
  15. muffka_27 ja mam najzwyklejszą wanienkę na stelażu. Zastanawiałam się nad tą profilowaną (ONDA) ale koleżanka mi odradziła. Już wcześniej pisałam o tym: przy pierwszym dziecku miała profilowaną a przy drugim kupiła zwykłą bo jak dziecko jest malutkie i przelewające się to ciężko je wsadzić w tą nakładkę. Także ja też zdecydowałam się na zwykłą.
  16. Ja już po USG ;) Patryczek ma się dobrze. Waży w 35 tygodniu 2300 ;) Wszystko ma dobrze rozwinięte. Nie chciał dziś za bardzo buziaczka pokazać. Zasłonił się rączkami. Śmialiśmy się, że specjalnie się zakrył bo stwierdził że pokaże nam się już niedługo na żywo ;) hihihi Stópki trzyma sobie w moich żeberkach. Co często czuję. Ja dziewczyny mam cały czas zdrętwiałą prawą rękę. Piję pokrzywę tak jak tu któraś radziła, ale za bardzo nie pomaga. Najgorzej w nocy. Boli ręka jak nie wiem co... No i te hemoroidy.... Ehhhh... Byle do porodu. Na szczęście już bliżej niż dalej....
  17. gosiaczek29 cudne te Twoje maleństwa ;) Nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę, że masz już je przy sobie i jesteś w domu. Że masz poród za sobą. Napisz jak się małe czują i jak Ty dajesz radę ;) Ja zaraz lecę na USG. Mam nadzieję, że Patryczek trochę podrósł przez ostatnie 5 tygodni ;) 10 stycznia ważył 1400 g. Dziś kończę 35 tydzień. Zobaczymy ile urósł. Ja mam mega hemoroidy. Stosuje czopki i maści ale za wiele to nie daje ;( A gin mówi, że do porodu się jeszcze powiększą... Masakra. Wczoraj z mężem spakowaliśmy torbę do szpitala. Mega się zestresowałam. W SR polecali żeby pakować torbę z mężem żeby wiedział co gdzie jest bo to on będzie podawał czy wodę czy ubranka dla dziecka ;) Także mąż przeszkolony w bodziakach, pajacach itd. ;) Odezwę się po USG. Buźki
  18. U nas będzie Patryk ;) W czwartek mam USG. Już się nie mogę doczekać ;) Ja zaraz biegnę do okulisty bo muszę wziąć zaświadczenie o mojej wadzie wzroku i o tym, że nie ma przeciwwskazań do porodu naturalnego. Miłego dnia
  19. Ja też kupiłam LANOLINA LANSINOH. Koleżanka mi poradziła. Jest trochę droższa ta maść, ale podobno najlepsza ;)
  20. Hej, ja już po wizycie. Wszystko ok. Szyjka długa i zamknięta. Chociaż mówiła gin że główka już jest dosyć nisko (jak mnie badała palcami to chyba ją już czuła) ;) Tętno malutkiego 140. Więc też ok. Moja waga + 13 kg. (66 kg). USG już to ostatnie mam 16 lutego a wizytę 23.02. Na wizycie 23.02 będę miała skończony 36 tydzień i będę miała pobierany wymaz na paciorkowca. (konieczny jest ten wynik do szpitala). Także ulżyło mi i dostałam dziś skrzydeł i energii. Nie ma to jak gin poprawi humor, że wszystko ok ;) Mam nadzieje, że po waszych wizytach tez dobre wieści ;) Buźki
  21. Hej, ja na 11:15 mam wizytę i już się nie mogę doczekać ;) Odebrałam wczoraj wyniki moczu - wygląda na to że wszystko ok. Miałam też robione badanie krwi na cytomegalię i toksoplazmozę, ale te wyniki dopiero zobaczę u lekarza. Dam znać jak wrócę. A co do szczepienia na żółtaczkę to wiem tylko tyle, że trzeba było się zaszczepić jak się planowało ciąże ;) Ja się nie zaszczepiłam bo jakoś się za długo za to zabierałam a później zaszłam w ciąże ;) Buźki
  22. Niestety tak jest w najlepszych warszawskich szpitalach, że położna gwarantuje w nich miejsce. Lilka79 Myślałam, że się spotkamy na porodówce bo też mam termin na 20 marca ;)
  23. lilka79 a gdzie rodzisz? Też na Żelaznej?
  24. muffka_27 ja będę rodzić w Św. Zofii na Żelaznej.
  25. Marghi położna która pracuje w szpitalu. Niestety Warszawa ;( Wolałabym kupić coś dziecku za te pieniądze, no ale co zrobić.... Jakoś przeboleje. Jak mam mieć komfort przy porodzie to wolę zapłacić.
×