Izuniek

oj Mysza nasza tez czasami nie daje nam spokoju :( za to dzis jest spokojniejsza, i spi nam po jedzeniu, moze dlatego ze tatus mial wolne :) zobaczymy jak bedzie jutro :)

Mysza mozesz mi tez wyslac tą stronke moj mail to izuniek231@wp.pl ale chyba powinnas miec mojego maila :)

Witam moja mała co raz dłużej spi nam w nocy, wczoraj jak zjadla ok 20 to usnela nam ok 22,i dopiero o 5.40 sie przebudzila dostała jeść,choc nie wygladala na głodną , bo jak ją przebieralam to nadal spała,i spała nam do ok 9.30 i teraz od jakis 30 min znowu sobie spi :)czasem jest tak ze wstanie ok 9 i do 14 nie spi

a moja mała jak wstała o 8 tak do tej pory nie chce zasnąć :/ dostała juz 2 razy butle i nic , zamknie oczy na 10 min a potem otwiera je szeroko i patrzy

Dzień dobry wszystkim w tę okropna pogodę :/ moja niunia dzis przespala noc :) tylko ok 3.30 obudziła sie na jedzonko i spała do 8 :) no i teraz juz nie ma zamiaru isc spac,tylko ciągle głodna jest :P

u mnie cięzko jest z nocami,wczoraj dostała butle ok 22.30 i spała tak do ok 3, potem usnęła dopiero ok 6 i wstała po 9,nie wiem czy dlatego że nie mogła kupki zrobić czy co,i tak jest u nas co wieczór,w dzień też robi sobie przerwy ale te noce są męczące :/ karmie ją butelką i się zastanawiam kiedy jej dawać przegotowaną wode

no ja wlasnie nie chce jej wybudzać , i tak po jedzeniu ona nie chce spac , dopiero po ok 2h zaśnie :)

a ja mam pytanie do was , czy wybudzałyście swoje pociechy do jedzenia,moja dzisiaj w nocy wstała o 3.30 dałam jej butle i do 6 nie chciała zasnąć :) a teraz spi (o juz sie przebudziła) no to spała aż 4,5h.Bo nie daje jej cyca,jak cos to odciagam mleko ale czasem tylko 30 ml czasem 70ml a czasem 140ml,wiec daje jej butle

a moja malutka po zrobieniu kupki :) spi już 3h i nie wiem czy ją obudzic czy czekać aż sama wstanie,bo boję sie ze znowu nie bedzie w nocy spała,ja sobie w tym czasie odciagnelam z piersi pokarm,nazbierałam aż 120ml :) oj chyba nie bede musiala jej budzic ,bo cos zaczyna sie wiercic,i zauwarzyłam że chyba jaśnieją jej włoski :)

Piersi mnie troche bolą jak karmie ale to tylko pod koniec,i mała zawsze mi usypia przy nich :)ona chyba taka nie spokojna bo kupki nie moze zrobić,dzis wstala ok 9 usnela na 30 min ok 12 i przebudzila sie z placzem :( dostala cyca i znowu usnela na 5 min ,wiec ja przebralam i była kupka,ponosiłam ja chwile na ramieniu pogłaskałam po pleckach i znowu usnęła i spi juz ok godziny :) a masuje jej brzuszek i ruszam nóżkami ,zeby jej jakos pomóc.Wczoraj po raz kolejny osrała mojego (że tak brzydko powiem) :) ale się naśmiałam :)

A JA JUZ NIE MAM SIŁY :/ GDY MAŁA PŁACZE NIE JESTEM W STANIE JEJ USPOKOIC,NAJEDZONA,PRZEBRANA,I NOSZE JA I SPIEWAM JEJ I KOŁYSZE I MASUJE BRZUSZEK I NIC :/ A JA TYLKO SIE DENERWUJE I PŁACZE BO NIE WIEM JAK JEJ POMÓC

O prosze jak Tobie to sprawnie poszło :) ja parte zaczęłam mieć ok 13 godziny ale rozwarcia było tylko na 2 cm , ok 14 zawiezli mnie na porodówke i było juz 10 cm,ja to chyba z 1h sie meczylam zeby główka wyszła :) i ja nie miałam zgagi wogóle a mała tez ma czarne włoski :P

GRATULACJE KATARYNKA !!!!!!!!

a położnej jak nie ma tak nie ma :/ dzisiaj pierwsza kąpiel w domu,zobaczymy jak będzie :) też mysle ze sie wybiore do gp

a moja mała ma chyba pleśniawkę :/ na języczku i podniebieniu ma białe plamki jak twaróg to wygląda i nie wiem czy mam ją zabrać do gp czy wystarczy że pokarzę to położnej bo ma dzisiaj przyjść ale nawet nie wiem o której

moja niunia najedzona i spi sobie smacznie :) ciekawe na jak długo :)

u nas problemem jest to że co wieczór ona nie może zasnąć , leżałam teraz z nią z cycem i jadła 2 razy i myslałam ze juz spi a tu po 10 min wrzask,i tak jest co wieczór :( a ja nie mam juz siły,wczoraj walczylismy od 24-3 dostała i cyca i butle i nic,az w koncu wzielam ją do siebie,dałam znowu cyca i zasneła razem ze mna

nie nogi mnie nie bolą,tylko spuchniete , wlasnie wzięłam kapiel i narazie nie czuje zeby byly ale widac ze są :) hmmm mała raczej w dzien sie najada niz w nocy,dzis ani cyc ani butelka nie dala rady jej uspac ,ale to chyba przez to ze kupki nie mogła zrobic,jak juz zrobila to sie uspokoiła , wiec wziełam ja i polozylam obok siebie ,przystawiłam cycucha i spi :) Dzisiaj Laura kończy juz tydzień :) ale szybko to zleciało :) a brzuszek mam teraz taki mięciutki ze sie nie moge przyzwyczaic :)

nie jest taki straszny poród,bez znieczulenia,a z gazem to odjazd jak nie wiem :P Milly ja od porodu mam spuchniete stopy :/

dzisiaj u mnie była położna mała przytyła juz 100gr czyli wazy już 3300 :) oj ale bardzo mi sie plakac chcialo jak jej krew pobierała :( bidulka strasznie plakala, i odpadł jej pępuszek :) ale jak to zwykle bywa nie chce zasnąc na noc po karmieniu piersią,mam przygotowana butelke na noc w razie wypadku bo dzielny tatus dał rade uspac ,ciekawe tylko na jak dlugo,w dzien to nie ma problemu spi i sama sie budzi.Wszyscy sie nia zachwycaja i nie moga uwierzyc ze ma takie dlugie czarne włoski.A i jeszcze jedno znacie jakis sposób na spuchnięte nogi,bo moje wygladają jak u słonia

Katarynka strasznie mi przykro :(

a ja sie tyle rozpisałam a tu zonk :/ o porodzie napisze poźniej bo juz mi sie nie chce :) ja mam problem z sutkami :( wydaje mi sie ze źle przystawiam mała bo mam tak popekane ze jak ciagnie to placze z bólu ,choc wczoraj po jednej piersi spała ok 3h,ale za to mieliśmy ciezką noc w domu ,jak tylko dostawała pierś to pare razy po cmokała i zasypiała a jak ja do lozeczka wkładałam to płacz,wiec postanowiłam ze raz na noc bedzie dostawac butelke ,bo po niej spi jak suseł ,albo po prostu bedzie zasypiac ze mna :/

a witam witam i dziekuje za gratulacje,dzisiaj w końcu nas wypuścili :) mała na dzien dzisiejszy wazy 3200 :) i ma tylko 49 cm :)mi zaczął pojawiac sie pokarm wiec daje mi pospac troszke,ale pierwsze 1,5 dnia to byla masakra :/ poród nawet szybki ale to o nim napisze jutro :) Pozdrawiam no i jutro świeże fotki dodam :)

Piszę w imieniu Izy mała przyszła na świat wczoraj o godzinie 15:36 waga 3,475 poród trwał od 1,5 h mała zdrowa głodna co chwile.Poród bez znieczulenia :) o godzinie 13:00 miała rozwarcie na 2 cm a o godzinie 14:00 miała już 10 cm

no to ciekawie będzie :) szkoda że nie ten sam szpital :P ja zaraz wyruszam,jestem po kapieli i ledwo zipie,mała strasznie kopie :) Powodzenia Katarynka