Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

izka2000

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez izka2000

  1. Nie gadaj głupot, masz nie palić!! A ja już się sobą zajmę żeby nie palić i razem nie będziemy kurzyć tego paskudztwa:)
  2. Zobaczysz że nie zapalisz w niedziele:)
  3. próbuję obrzydzić sobie papierosy, oglądam wstrętne zdjęcia w internecie. Aż niedobrze mi się robi:(
  4. Ale zdrowe wspomagacze typu pestki, paluszki itp. Nie mówie o plastrach czy tabletkach. Wiecie co... Tak sobie własnie siedze i łamie powolutku jeden papieros za drugim z paczki, na małe kawałeczki, żadnej euforii tylko pełen spokój. Zostało mi 4 sztuki.
  5. Może i trochę się użalam bad sobą ale fakt że ja założyłam ten topik i żeby rzucić palenie a w ogóle mi to nie wychodzi.
  6. Jesteście Kochani. Już mnie wspieracie chociaż dałam plame i nie rzuciłam.
  7. Evimati mój @ to izka.2000@wp.pl.
  8. Real Ziomek książke Carra przeczytałam, widocznie nie trafiła do mnie. jeżeli chodzi o ustalanie daty a i tak nie dotrzymywania słowo to ok. zgodze się z Toba że takie obieranie dnia nie jest dobre bo i tak będzie sie to odpychało w przyszłość. Mi niestety to niepomogło i dalej się męcze. Fakt mam za dużo wolnego czasu i muszę sobie ten wolny czas jakoś wypełnić. Do tej pory wypełniałag go papierosami. Musze to zmienić, a to jest własnie najtrudniejsze.
  9. To podsuń jeszcze pare sposobów na rzucenie.
  10. A ja mam wrażenie że chęc zapalenia to wieczność.
  11. Mam może takie głupie pytanie. Gdzie można kupić te pestki słonecznika i jak one wyglądają, czy są to takie pestki jak ze świeżego słonecznika czy jakieś suszone nie dobre?:)
  12. Już nie raz pisałam sobie na kartce za i przeciw. A czego chce najbardziej na świecie? Chce byc szczesliwa i wolna bez tego smierdziela. Nie chce wiecej okłamywać swojego narzeczonego, chce stanąć przy ołtarzu dumna z siebie i z czystym sumieniem ze wygrałam sama ze sobą i więcej nie zawiode swojego mężczyzny. Nigdy go nie okłamie tak ajk to teraz robie. Chce miec zdrowe dzieci, a takim postępowaniem ze swoim organizmem są małe szanse. Ślub w przyszłym roku dopiero, dlatego musze rzucić na wypadek gdybym miała przytyc i musiałabym zrzucić zbedne kg na wesele:) Mam nadzieje że zrobimy wirtualna imprezke z % i bez papierocha:)
  13. Kochani i jeszcze coś o czym nie wspomniałam. Wychodze za mąż za niego, bedziemy mieszkali u niego, nikt tam nie pali. Musze rzucic bo inaczej sie wykończe tym wiecznym skrywaniem sie.
  14. Ale on na prawde myśli że ja nie palę.
  15. Pracujemy oddzielnie, widujemy się codziennie, śpimy raz u niego raz u mnie, dlatego w pracy tylko pale i jak jeszcze z pracy nie wrócił to na dworzu. Przy nim nie pale. Nie mogę. Opalam się w pracy, potem boli mnie. Muszę rzucić.
  16. Kochana po pracy widze się codziennie z narzeczonym, prawie mieszkamy razem więc ja popołudnia mam bez fajka. W sobote i niedziele myślałam że nie wytrzymam, chodziłam zła, szukałam pretekstu żeby wyjść z domu, nosiło mnie, w końcu poszłam na spacer i zajarałam 4 naraz:( Koszmar.
  17. Ugg kiepsko mi idzie:( Tak na prawde to bez rezultatu:( fanfi codziennie biegam i jezdze rowerem więc wysiłek nie jest mi obcy.
  18. Witaj koleżanko:) Zaczernij się i przyłącz się do nas:) Ja tez jestem nerwuska i niestety muszę się przyznać że nadal popalam:( Niestety nie udało mi się od wczoraj zerwać z nałogiem, to jest silniejsze ode mnie. Co za wstrętny nałóg. Chyba nie jestem wystarczająco zmotywowana. Muszę przeprowadzić porządną rozmowę ze sobą.
  19. Fanfi zresztą co ja Ci się tłumacze. Nawet jakbym miała ochotę coś wykasować na tym topiku to chyba mam do tego prawo!!
  20. Witajcie, nie pale od godziny 13. Nie mogę się na niczym skupić i chce mi się płakać. Boję się że się poddam w tak krótkim czasie. W ogóle nie mogę zapomnieć o papierosie:(:(
×