Witam wszystkie dziewczyny, rozważam poród na łubinowej, tylko że nie jestem stałą pacjentką i powiedziano mi ze należny odbyć co najmniej 2 wizyty by móc urodzić w tym szpitalu ale nie daje to gwarancji przyjęcia jeśli w czasie porodu nie będzie miejsca na oddziale. Mam termin na 3 lipca, jest ktoś możne kto planuje tam poród w tym terminie? Czy miał ktoś problemy z tym że nie chciano was przyjąć z braku miejsca? Zależy mi na porodzie jak najbardziej naturalnym, jak to tam wygląda rodziłyście w pozycjach wertykalnych według swoich potrzeb czy raczej położna zalecała i kończyło się na łóżku. Podają jakieś leki na wywołanie skurczów, czy można spokojnie doczekać aż dzidzia sama wyjdzie. Chodziłyście przed porodem do szkoły rodzenia tej ze szpitala, czy warto? trochę dużo mam tych pytań, ale będę wdzięczna za odpowiedzi. Pozdrawiam.