Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Marchwiowa Sp-nia Mleczarska

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Marchwiowa Sp-nia Mleczarska

  1. Alonuszka - uff, Filip to w miarę normalnie.. Dziewczyna - nie patrz na dziada, na siebie patrz. Tego kwiatu jest pół światu, jakby rzekła moja babcia - chłop rzecz nabyta, przyjdzie i pójdzie, a siebie masz do śmierci, że tak powiem.
  2. Boszzzzzz... Mi by sie od razu wk*rwiacz załączył i bym powiedziała, że jeż zszedł po drodze do szpitala... :/ Wiem, świnia ze mnie. Ale konfrontacja z prawdziwym życiem to będzie dla niego trauma O.o
  3. A jeszcze pewnie na imię mu dali jakiś Maurycy albo inny Euzebiusz?
  4. Ależ będzie mialo przesrane to dziecko.. Załóżmy, że pójdzie do przedszkola między kilkunastu niewyedukowanych rówieśników... Potem do szkoły.. Że niby jak, z rocznikiem dwa lata starszym, żeby był na ich poziomie intelektualnym? Ale na ich poziomie emocjonalnym nie będzie i to długo. Pieprznięta baba.
  5. He? Dlaczego? Jak widzę takie poj*bane mamuśki "nie-rusz-bo-brudne-idź-prosto-nie-biegaj-bo-się-spocisz" to mnie wykręca.. :/
  6. A, to biedne dziecko o którym kiedyś wspominałaś...
  7. Ok. mówisz i masz. "Trzym sie Bre" 1 część denaturatu 2 części nalewki jagodowej dziadunia "Granatowy Ząbek 70%" podawać z lodem, wyjątkowo nie w gerberku, jeno w słoiczku po koncentracie pomidorowym - tym takim malutkim, bo mocne.
  8. Coś na bazie denaturatu może? W sumie sezon jest na jagódki ;)
  9. Dobry. Widzę, że rozterki trwają. Dziewczyna? To jak to z tobą jest? Piszesz bez wahania, że w życiu byś nie oddala dziecka, ale z drugiej strony zastanawiasz się czy nie usunąć. Ja wiem, że mogę z największą w świecie wyobraźnią próbować się postawić na twoim miejscu i długo pisać "co ja bym" i będzie to gufno warte, ale tak czy srak, chyba opcja oddania ze wskazaniem jest lepsza niż usuniecie. Tak se myślę. No i pytałam, czemu on się nie może przyznać do tego dziecka, a wogóle jeśli spytać wolno - skoro jesteście razem rok - to czemu te sekrety przed wszystkimi? No co, wstydzi się ciebie, jedna nóżkę masz bardziej, czy jak? Alonuszka - to ja cię nęciłam fasolką :) Ale już wyżarta :) W poniedziałek tate do mnie przybywa to nowej nawiezie =] mlummmm =] A co do fantazji ciążowych.. hmmm... ja miałam inne zgoła... ;) Do buły mogę ci jeszcze dorzucić pietruszkowej naci. Zdrowa jest ponoć. Hm? Baj de łej - gdzie przepadły Mamazu i Meri? Aha - Mamazu się znalazła. A Meri? Mamazu - Karmel? Szkoda, że nie zdążyłam go polubić :'(
  10. ale zostaje jeszcze te 30%... ;P Pytam pod tym, kątem, że gdybyś go bardzo nie chciała, to są rzeczy typu adopcja ze wskazaniem czy coś.
  11. No widzisz. Więc taka całkiem czarna dupa to nie jest. A jak jest z tobą - chcesz tego dziecka czy nie?
  12. No że niby jak, bzykać się z nim tak "jak przedtem" i udawać że nic się nie stało?! Nie wiem jak ty, ja bym do końca życia była opętana myślą czy to miał chłopiec czy dziewczynka. Ch*jwa sprawa ogólnie rzecz biorąc. A możesz liczyć na jakieś wsparcie ze strony swojej rodziny?
  13. Nawiasem mówiąc, mając 22 zdajesz się być o niebo bardziej dojrzała od tego leszcza. Sory, ale dla mnie to leszcz.
  14. Podczytująca jak się zdaje. Zdaje się też że radzi sobie całkiem nieźle :)
  15. A baj de łej, czemu nie może się przyznać? Pieprzyć się nie wstydził, ale dziecka będzie?
  16. Aha - jeśli usuniesz to zapewniam, że się nie ułoży za kilka lat. Nigdy się nie ułoży, nigdy już nie będzie "jak przedtem". Nigdy o nim nie zapomnisz, do końca życia będziesz o tym myśleć w ciemne zimowe wieczory aż ci się przyśni.
  17. szkoda że Obeznanej nie ma... Swoją drogą, co za parszywe czasy, kiedy ludzie oczekują, że im forum internetowe dylematy moralne porozstrzyga.. Ja bym nie usunęła. A Kasanowie od siedmiu boleści jebnęła takie alimenty, że by się zesrał i srał na rzadko za każdym razem gdy o nich pomyśli. Za samą sugestię o usunięciu dziecka, które był uprzejmy zrobić, a teraz nie chce ponosić za nie żadnej odpowiedzialności strzeliłabym w ryj i kopnęła w dupę - to nie jego ciało, nie jego psychika. Za to jego sperma.
  18. a kreatywność to tak :) i kombinatorykę stosowaną :) ostatnio ją nakryłam uczepioną szczebelków w łóżeczku, chyba siadać chciała O.o
  19. Te pierdziochy to raczej po tacie.. :0
  20. A moje dziecko udaje bombowiec XD Wymachuje sobie radośnie pieluchą i robi "iiiiiiiii bwwwwwwuu". Po tym następuje efekt bombardowania, uzyskany za pomocą serii donośnych pierdów XD
  21. A sukienki mam dwie dyżurne (lub trzy, w zależności czy jeszcze się wepchnę w studniówkową) i zlewam, czy już mnie w nich widziano czy nie :)
  22. Nie, przeciwny koniec Ww :) Ale do metra blisko i bezpośredni autobus do mojego ulubionego oszona, yeah :D Zielono i cicho, git. I też z lodżią, w dodatku zabudowaną suwanymi szybami. Nie jest taka fajna jak moja obecna, ale obleci. A w porównaniu z balkonami-ambonkami i tak jest ósmym cudem świata. No właśnie Fasola - to czemu mi zawsze mówili, żeby na czczo? :(
  23. Dzieeeeń-doooooo-bry! Witam w okolicy południowej i: eM- ja już pisałam, ale głasku i tak Zielona - mnie też ten barometr nie przekonuje... Alonuszka - za bober dziękuję, mam tonę fasolki szparagowej z maminego ogródka. Skosztujesz? dla Pani Magister Fasoli - hip-hip HURRRA! cip-cip-KURRRRA! :D A jaaaaaaaa.... Znalazłam mieszkanie! :D Łiii! Wszystko mi w nim pasuje i jest git, nawet malować nie trzeba. :D Wheeeehaaaaaaa :D Jedyna chmurka na tym błękicie, że znowu się muszę pakować. Kurwa mać.
×