Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Marchwiowa Sp-nia Mleczarska

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Marchwiowa Sp-nia Mleczarska

  1. Ajajajaj! Stary w drodze, a obiad w lesie! [obłęd w oczach] Zmiatam! W przelocie rzucam wam baniaczek "Uśmiechu dziadunia", bede rano!
  2. Moga być i z nalotem bombowym nawet. Poproszę! W porzęce rzucam Lindtem z orzeszkami macadamia.
  3. Obeznana - nie pij na smutnooooooooo! Jeszcze po kropelce, jeszcze po kropelce, póóóóóóóóóóóóóóóki spiiiryt jest w butelce... :D
  4. No nie można, bo rowu na planie nie ma. Tylko rów byl tam od zawsze, Wąski taki, ja wiem, z 40 cm. Wiosną woda nim napierniczała jak głupia, trzeba było biegiem lecieć, żeby łódki papierowe dogonić. A ten chuj se zakopał, bo mu 40 cm działki szkoda. Jak ci z drugiej strony ulicy się zburzyli bo ich zaczęło zalewać, to powiedział, że odkopie tylko odszkodowanie chce za ten pasek dzialki i krzewy co posadził bo się zepsują (swoją drogą te "krzewy" to tak chujowe, że chyba z przeceny w biedronce brał..)
  5. Kurnaaaa, daj trochę tej tempki... Jam rozgągolona do stanika po kąpaniu dzidźki, siedłam pod uchylonym oknem i coś mi ciągnie po grzbiecie. Sweter jaki by przyrzucił, ale sweter? W lipcu? Toż to obciach!
  6. Obeznana - oko do kontroli! Zielona? Dychasz? Lustereczko pod nos...
  7. Stary do butów dostał taką malą szturmową latarkę. Zaraz wam reakcję źrenic zbadam niczym dr Hałs.
  8. No i że niby co? Mam sama do siebie natrzaskać całą stronę? Chba was moje drinki nie zabiły, co?
  9. To na to zimno coś na rozgrzanie: "Nie pal w piecu" 1 część spirytu 1 częśc wody brzozowej 5 kropli tabasco mały strączek chilli na dno. Podawać w naczyniu żaroodpornym.
  10. Zimno coś... U moich rodziców jeden łoś zakopał rów prowadzący do rzeki, bo rzekomo go nie ma na planie. Jak tak leje ostatnimi czasy, woda pozalewała przeciwną stronę ulicy, bo nie ma się jak do rzeki przedostawać i na podwórkach stoi. Przez jednego głupiego skurwysyna w siedmiu domach wodę z piwnic wypompowują, grzyb już pewnie zostanie na zawsze, nie mówiąc o zniszczonej ulicy, bo pewnie nieprędko ktoś ją naprawi.
  11. No dobra, to co by tu jeszcze... "Niech nam gwiazdka pomyślności" 2 części denaturatu 1 część spirytusu salicylowego parę wisienek na dno
  12. Heh, przejrzałam sobie tematy sprzed roku... Tjaaaa... i ta mięta litrami... Pamiętacie, jak się żaliłam na żuli podblocznych? Gadałam z laską której wynajęliśmy to mieszkanie. Ostatnio pod nocnym było w nocy techno-party ze skakaniem po samochodach, a z tydzien wcześniej w nocy z12 nakopało jednego. Lezy w szpitalu w śpiączce z pękniętą podstawą czaszki, police mówiło, bo przyszło przepytywać mieszkańców. JA PIERDOLEEEEEEEEEEEEEEEEE!Jak ja się ciesze, że już tam nie mieszkam!
  13. A wogle to komputer mi się zesrał wczoraj :/ Na cale szczęście mam drugi, a zesrany pojechał w odwiedziny do szwagra. Mam nadzieję, że da się zreanimować, bo cała dokumentacja fotograficzna dzidźki by się zesrała wraz z nim... :(
  14. cd Rafinka - moje drinki można pić nawet przy braku wątroby :D Rocznicowy grzmot 1 część spirytu 1 część "Uśmiechu dziadunia 75%" 1 część soku pomarańczowego/cytrynowego/jabłkowego/marchewkowego wedle upodobania na dno sprężynka z cytrynowej skórki Żeby było burżujsko - z papierową parasolką. Niechże więc mi będzie można wznieść toast murarzy: Po szklanie i na rusztowanie! :D
  15. To tak: Coś kiepsko trzymałyście :( Jeden uwalony, drugi chyba też. Trzeci na 3,5 - uff, choć ten. Bre - pewnie że tęsknimy. Wpadaj jak najczęściej. Gryzaki żelowe Canpol znajdziesz w każdym kerfie/oszonie po niewielkim pieniądzu. One są takie gumowe, więc guza nie nabije sobie na pewno. Statut klubu lenia bardzo mi się podoba, proszę mnie zapisać! Mogę być naczelnym barmanem :D Kompotu z jablek bym bardzo chętnie, ale pewnie już cały wyduldany :( Mysza - nowy imidż jest gut. Też mam plana taki zrobić, tylko bardziej rudy :) No i chyba krócej, bo mi się zaraz owca porobi Podkówkę roje dziecko robi taką, że jak ją widzę to się roztapiam. Jak jej to zostanie, będzie miała narzędzie do robienia ze mną co jej się spodoba. Rafinka-bardzo mi się podoba twoje podejście do schematu żywieniowego. A twoje dzieci byly na biuście czy butli? Rozciumkana - ja wiem, ja! Urodziny topiku! Driny będą, jak dziecina pójdzie spać, na razie siemię do kąpania dojrzewa. A ja tak gdzieś od roku... nom, str. 436. Ide kąpać. Wracam za jakąś godzinę.
  16. O ja pierdziele, ale naprodukowały! Czytam.
  17. A tu gdzie mieszkam nie ma lidla... :(
  18. Dobry, choć już któryś z rzędu deszczowy. Wszystkim trzymającym i/lub czarującym za pomyślność moich egzaminów dziękuję. Obeznana - siedem życzeń na chomiku: http://chomikuj.pl/chemik_stary/Polskie+seriale/Siedem+*c5*bcycze*c5*84 Potasu dużo jest w ziemniakach, ale on siedzi głownie w skórce. A że się dupek w wodzie rozpuszcza, to dietetyczka na szkole rodzenia mówiła jako anegdotę, że na niedobory potasu to najlepiej by było gotować w mundurkach i pić wodę z gotowania :) Trzymam kciuki u rąk i nóg za wizytę u ZUSrańców Alonuszka - zlewaj te Ciocie Dobre Rady. Psy szczekają, karawana idzie dalej. A topik o macaniu przez spodnie mnie zrzucił z krzesła eM - moja obserwacja jest taka, że w czasach netu kwitnie wtórny analfabetyzm :/ Onieśmielona - w kwestii pierwszej ciąży - o żebyś wiedziała jak mi się d*pa trzęsła ze strachu :) A teraz mi się trzęsie jeszcze bardziej :/ Ale ja się akurat nie uskarżałam na swój stan. Może po za tym, że musiałam chodzić do lekarza. A baj de łej gdzie się Fasola podziewa? Kurna, fajnie macie z tymi laptokami. Choć pewnie jakbym miała, to bym wogole z wyra nie wychodziła :/
  19. zawiodę cię na dowolnie wybrane pokuszenie tylko trzymać za mnie proszę :) szczególnie jutro, bo ten co za jedyne 14 godzin, to przy odrobinie szczęścia obleci :)
  20. tjaaa, wszystkie wyłączyły monitory, żeby reszta nie zobaczyła jak radośnie ciu-ciu-bzi-bzi-ciumu-ciają ;) Kurdeee. Trzymajcie za mnie jutro (a właściwie dzisiaj) bo egzamin mam. A jutro dwa. To trzymajcie, dobra? Mam jeszcze to ciasto jagodowe, no.
  21. eM - to ten słynny wpi*rdalaczek ci się załączył :) Może spróbuj lać w siebie jogurty/owoce i takie tam? Długo ci jeszcze zostało? Dobrze mi się kołacze, że na wrzesień?
  22. uprzejmnie donoszę, że w kerfie odplamiacz ariel pofesjonal litrowy po 10 PLN. Nie wiem jak z innymi rzeczami, ale z niemowlęcą kupą radzi sobie świetnie.
  23. Mam taka starą poszwę na kołdrę, chcialam nia umyć okna, ale przezornie ich nie umyłam, więc poszwa jeszcze jest. :) Oooo, mam nawet druga taką, wraz z kołdra, zresztą. Po lokatorze co to się wyniósł cichcem, czynszu nie opłaciwszy. A teraz panie wybaczą na chwilę, bo moje dziecko osrało się aż na plecy. Znowu. :/
  24. I cieszy i przestrasza... O.o Przecież już za moment się skończy bezpieczne leżenie na środku łóżka. I odwracanie się tyłem, bo o czyś tam zapomniałam, gdy dziecko na przewijaku. I "popatrz sobie na kaczuszkę, a mama pójdzie do kuchni i zrobi sobie kanapkę". Zwędrujemy sobie z łóżka na podłoge i będę co rano zapierdalać z odkurzaczem... :/
×