Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Marchwiowa Sp-nia Mleczarska

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Marchwiowa Sp-nia Mleczarska

  1. mmmmm.... :) to ja poproszę lukrowe baźki i to zielone z kandyzowanego pora. I ten kawałek z żółtym szlaczkiem! :D
  2. Rozciumkana - ja czytałam na tym steperze :) Kładłam sobie na parapecie książkę/gazetę i ognia :) Było to o tyle dobre, że oparłszy się o parapet pochylałam się do przodu i jak pedałowałam, to mi się zupełnie inne mięśnie ruszały niż przy tradycyjnym użyciu :) Jesteś podobnego wzrostu więc u ciebie też by zadziałało :)
  3. Dzińdybry. Zielona - fajne urządzenie, ale chyba musiałabym je trzymać w piwnicy, bo w mieszkaniu, żeby wyjechać wózkiem z balkonu muszę najpierw złożyć łóżko :) Obeznana - a zostały choć ze dwa okruszki tego mazurka...? Tak piszecie o tej kawie.. dziecina zatankowana pod korek i śpi.. a może sobie zrobić małą lurkę z mlekiem..? Bre - HEPI BERTDEJ TU JUUUUUUUUUUUUUUU :D Całusy w oba policzki i wogóle!!!!! Sto lat w zdrowiu i wielkich mlecznych cyców wilczycy kapitolińskiej! :D Niech ci się spełnia co sobie zachcesz! I bierz jakieś suplementy dla karmiących, to ci nic nie wypadnie ;) Te masy krówkowe są okrutnie słodkie, więc tylko dla entuzjastów :/ Mój siostrzeniec wyżera z puszki paluchem bez niczego uuuueeee :/
  4. Rozciumkana - ja mam takie coś: http://www.galineo.pl/sprzet-fitness/steppery/insportline/stepper-insportline-mini Teraz nauczona doświadczeniem brałabym taki z czymś na ręce (choćby elastycznymi linkami) i jeszcze żeby mu się pedały okręcały, znaczy się skrętny. Większość z nich ma liczniki kroków, które przelicza na spalone kalorie (pic na wodę). No i miło by było, jakby miał regulację oporu.
  5. Bre - mi położna polecała jeszcze takie tabletki: http://www.doz.pl/apteka/p20288-Lactinatal_kapsulki_30_szt A koperek czy tą herbatkę to trzeba tak ze trzy razy dziennie i będzie działać. Tak se myślę, że ja przez ten koperek psikałam mlekiem w takich ilościach jeszcze w ciąży.
  6. Koperek jest podstawowym składnikiem tych wszystkich herbatek. A jak będziesz kupować jakąś, to tylko zioła do parzenia, nie bierz tych granulatów hippa albo humany. Drogie w ch*j i nic nie daje. Mi mama kupiła hippa, słodkie to, aż obrzydliwie.
  7. Dobry. Bre - moje złote dziecko też dziś było czerwonym dzieckiem - z ryku o nie-wiadomo-co. A ryk był taki, że mało nie ogłuchłam. Hormony opadną, grunt, że zdajesz sobie sprawę, że to to. Głasku-głasku. Kup se tą herbatkę na produkcję mleka, o, taką: http://www.doz.pl/apteka/p48403- herbatka_ziolowa_dla_matek_karmiacych_wspomagajaca_laktacje_25_saszetek Albo nawet koperek zwykły jak masz to se zaparz. Na mnie działa. Obeznana - przyznam chłostając się po plecach kablem od żelazka, że nie trzymałam. Na swoje usprawiedliwienie mam to że miałam pełne ręce wyjącego dziecka. Niemniej bardzo się cieszę, że gładko poszło.
  8. Bre - jacy drobiazgowi! u mnie wierzyli na słowo z tym stolcem ;) I nie rycz pokątnie, przychodź to ci zamontujemy wspornik albo kopala w d*pala, w zależności od zapotrzebowania :)
  9. Alleluja dla mojego przebiegłego obyczaju wrzucania do zamrażalnika nadprogramowej bułeczki! To ja też się pożalę - ostatnie dwie godziny spędziłam z tygryskiem-kapryskiem w objęciach na taborecie pod włączonym wyciągiem kuchennym. Łeb mam kwadratowy, ręce mi zaraz odpadną, a kręgosłup przełamie na pół :(
  10. z-regenerują. :( "Zregenerują" miałam na myśli oczywiście. Zauważam u siebie postępujący imbecylizm.
  11. | |\\ |=\\ |==\\ |___\\_ Bre - jeśli to czytasz, to jest kątownik-wspornik, służy do wspierania :)
  12. Rozciumkana - nie pomagają nakładki, obecnie doi i poi małego z butelki aż się nieco z regenerują :( Przekażmy jej jakieś słowo wsparcia, może jak zajrzy to jej się cieplej zrobi na duszy...? Brestova - wspieramy cię... ;) http://www.youtube.com/watch?v=woW1tvVV0pE
  13. Bre żyje i ogólnie ma się dobrze, ale cycki tragicznie.
  14. Budyn z ręki się robi bardzo prosto. Rozrabia się z mlekiem cukier, kakao/cukier waniliowy/aromat do ciasta/cynamon i czubatą łychę mąki kartoflanej. Wlewa do gotującego mleka i jest git.
  15. Ależ proszę :D sama też se dziś zrobię, a co.
  16. Można jeszcze ryża z tarkowanym jabłkiem i cynamonem zapiec. A zupy kryzysowe zawsze zagęszczam mąką zwykłą i/lub kartoflaną - są bardziej napychające.
  17. http://kuchnia.o2.pl/przepisy/obiekt_int.php?id_p=3454
  18. Dzińdybry :) Steper nadal za szafą, bo mam dziś w planie sprzątanie świata. Szperaczka, mogę przyjść do ciebie na obiad? :D Co do smoczka - to ona jest jeszcze za mała... daj jej jeszcze tydzień-dwa, i spróbuj ponownie. A próbowałaś się z nią położyć w dzień? A w dodatku dziś masz zajebistą wymówkę, żeby leżeć w łóżku: głowa cię boli przecież :) Obeznana - dobrze, że ocalał :) jedna przerwa na papierosa mniej :) Mysza - ryż. Ryż z jakimś sosem. Albo ze śmietaną i cukrem. Albo zupa mleczna. Można też ugotowanego ryża z parówką i kawałkiem cebuli odsmażyć i wbić jajko. Gdzieś jeszcze wpadł mi w oko przepis na kryzysowe kotlety z marchewki, jak odnajde to nadam.
  19. ooo tak, przed 10ą nie budzić! ;)
  20. i swąd się nie roznosi.. hm.. zaintrygował mnie ten pomysł..
  21. eM - Otwartą. Miała taką nakładkę do podwyższenia brzegów, ale to się nie sprawdziło. Zresztą te głupki kopią jakby się chciały przedostać na Nowa Zelandię, normalnie fontanny wyskakują. Myślałam o takiej z daszkiem, ale nie jestem przekonana czy to by się przyjęło, skoro oba od urodzenia sikają do tradycyjnej - znaczy się odpowiednio sześć i siedem lat. A tu: http://www.youtube.com/watch?v=GjdahefhOEQ&feature=related
  22. Rozciumkana - druga opcja jest taka, że już nie mogły patrzec na ten bajzel i się wyniosły.. ;)
×