Marchwiowa Sp-nia Mleczarska

u mnie upałek. Rano w cieniu było 24 O.o Teraz mi się słońce przekręciło na termometr i jest 43 :D Ale pomyślałybyście...? Szon? Ten zajebisty Szon z brodą i Głosem?

kurde... okna do mnie mówią :/ "umyj nas, umyj nas!" :/

Obeznańciu - chwaliłaś sie 18oma w słońcu... u mnie dziś w słońcu 36 :D

No :( Dwa razy ją dziubała, bo nie chciało lecieć :( raz w łokieć i w końcu z dłoni brała.

szwarc asse XD Dobry. Ja się z chęcią pokawkuję, bo cięzkie przeżycia miałam z rana :/ Ziabsko mialo krewe pobieraną i ryki były tak dzikie, że aż strach :/ jeszcze mi w uszach dzwoni.

Obeznańciu - a propos Zygmunta: http://demotywatory.pl/105582/Zygmunt

och, tu się nie ma z czego śmiać! To bardzo porządna, twarda i wielka kolumna! ;P

- Ssseseseseeeeeee.. - zachichotał pod wąsem Zygmunt

no właśnie miałam napisać, że mam na drugie Zygmunt =]

ciekawe przejęzyczenie: "chłopem sie porozumiewam"

Dobry. Kaweczkę?

znaczy ewakuuj się przez okno, a nie przez okno na impre.

albo przez okno

Obeznańciu - to dawaj :) w przypadku zdemaskowania udawaj, ze jesteś fanką monty pythona http://www.youtube.com/watch?v=CWVq0wQuC6k

XD XD XD zapierdalający bezgłowy psychopotam śpiewający barbi gerl spadłam z krzesła XD

Ziabsko też się z lubością w majtki na głowę ubiera :) raz się przyodziała w czerwone koronkowe i poszła się tatuniowi zaprezentować. Tyle że były z kosza na brudy wyciągnięte :/ czasem wyciąga szufladę z łóżeczka, wywala całą jej zawartość, a potem po kolei sobie bierze odzieże i chodzi do lustra przymierzać XD

siur! przyniosę baniaczek "specjału dziadunia", a w prezencie upiorne pianinko, ktore wyłączyć można jedynie wyjmując baterie =]

oooooooohohohoohho! antałek z samego rana to to co tygryski lubią najbardziej! Nadstawiam wielki kuban gliniany, nada go zmoczyć bo rozeschnie :D

Coście wczoraj wyrabialy? Maupa dzika na rowerze. No dobra. Obeznańciu, Maupo - upszejmnie donaszam, ze u mnie wczoraj na słońcu do 30 dolatywało =] faktycznie było 20. A w niedzielę widziałam babcie na ławeczce obradowały, to jedna parasolkę miała =] znaczy, żeby się nie spiec ta parasolka. No, to wam przyniosę kofie na okoliczność zostania obudzoną o porze zbyt wczesnej.

taaaa, no. Ci latało. Pamiętasz jak wkurwem ziałaś, bo siostra ci cośtam powiedziała?

a to przypadkiem nie było, że zachooooooodni wiatr spienioooooone goni fale?

a chętnie, chetnie :) uuuk-uuuk :)

jak się utnie wcześniej to rozumek krótki bedzie. I wogóle wszystkie plagi egipskie.

Obeznańciu - naprawdę? Dostanę buty do tańca???????? Jaaaaaa! :D I oczywiście, że cię wspieram w trudnym dniu dzisiejszym, tym bardziej poniedzialkowym. Alo- ja bym nie czekała, ale ciąć nie ma co :)

Obeznańciu - deratyzacja nie, szczury to w sumie miłe zwierzątka, wspierają rozwój nauki, a w wypadku katastrofy nuklearnej zatańczą kujawiaka na naszych zwęglonych szczątkach. Dlatego robactwo bardziej jest adekwatnym.