Marchwiowa Sp-nia Mleczarska

moje dziecko zalewa sie ze śmiechu na widok kota z atakiem kichania :D

albo jakas nieśmiertelna zapiekanka.

to podsmaż z cebulą i uduś, z ryżem będzie git.

http://www.youtube.com/watch?v=eu9fF4_rnPo&feature=related

kawał mięsa ze świni pokroić w paski/kawałki/platsry+rozbić, podsmażyć, wrzucić grzyb suszony, udusić i włala! Dobre z kaszą lubo kartoflem

a co masz prócz świni? suszonego grzyba masz?

jadziem: ajron lajk e lajon in zajon! http://www.youtube.com/watch?v=uBc_yzLtRic

rybę. ja bym zjadła rybę. Zrób rybę i mnie zaproś =]

Dobry. W dniu wczorajszym moje dziecko postanowiło uczynić wszystko co możliwe, aby mamę wysłać do psychiatryka. Ponadto kupiłam dziecku kozaczki. Najlepiej wchodziły oczywiście te najdroższe w całym sklepie, a te z przeceny ni chuja :/ udało się wypośrodkować na szczęście. Wróciwszy do domu założyłam dziecku butki, postawiłam, wzięłam za ręce, "no Izul, idziemy!", a ona... w ryk :) Do oprezentowania została mi tylko siostra, uff. Teraz pytanie: czy moja siostra ma przekłute uszy? To znaczy kiedyś miała, ale dawno jej nie widziałam w kolczykach. Bardzo dawno. A jakby miała, to by mi bardzo ułatwiło... Mysza - oby od dalii i oby się rozlazło Bre - ja zawsze narzekam, bo muszę spodnie skracać. Ale nie zazdroszczę, gdyż skrócenie spodni w sumie nie boli, natomiast przyszycie u dołu falbanki może być...hmmm... dość ryzykownym pomysłem.. Bre, a może na lumpach poszukaj? Kiedyś nabyłam zajebiste dżinsowe dzwonki mexxa w kolorze wiśniowym i z kieszeniami na udach, dżiiiiizzzz, jak ja je kocham! :D A od niedawna znów się w nie mieszczę! :D kosztowały garść drobnych z kieszeni, serio, nawet portfela nie wyciągałam :D hahahahah, dotarłam do miejsca, gdzie piszesz ile masz wzrostu XD mogłabym ci wyprostowana przejść pod pachą, wiesz? XD XD XD XD A swoja drogą, to faktycznie na lumpach, a jeszcze najlepiej gdzieś, gdzie maja dużo holenderskich. Holenderka 182cm to żadna dziwność. A na sprzedawczynie patrz z góry z politowaniem i migającym na czole neonem "biedny mały karakanku"

cenami tez mam wrażenie..

Ja pierdole, ależ mnie w krzyżu rypie :/ Przez to niesforne dziecko spałam powyginana w fantazyjne esy-floresy :/

tylko lepiej, Mamazu :)

ooooo, jeeest :D a co tam u Heliodora?

Mamazu się nie meldowała, więc nie wiem czy trzeba ją wkurzać ;)

Ooo, Obeznańciu! Witojze :)

jak to co? zabierze się kolejną ulgę albo dojebie akcyzę, żeby załatać dziurę w budżecie, powstałą na skutek poszerzenia się grona objętych zapomogami.

jestem nastawiona wybitnie wrogo. bo to niby z 8 na 23, a w rzeczywistości? Pamiętacie jak na początku bieżącego vat wzrósł o JEDEN procent? a o ile procent zmieniły się ceny?

Rafinka, to się było nie pytać, tylko zgarniać ukradkiem :D

no widzisz. Mamazu! Czekamy na poranny meldunek! Jak się miewa Heliodor?

wcale nieprawda, ja wciągnęłam trzy jak nie widziałaś.

Alo - no chyba tak... bo wątpię, żeby po dwóch 90kach mleka nagle jej się żołądek rozciągnął jak gacie babuni i stała się wiecznie głodna.. O.o A jaka czujna jest bestia jedna. Próbowałam cycek na smoka podmienić, ooooo, ni chuja. :/

Dobry. Bre - potulnie drepczę z kubeczkiem po kawę. Mojemu dziecku coś się porypało. Urządziła wczoraj jakąś nie-boską komedię i zażądała spania WYŁĄCZNIE w towarzystwie mamy i WYŁĄCZNIE z cyckiem w paszczy. Wiercila się jakby miała w tyłku wiertarkę, budzila ze skrzekiem za każdym razem jak cycek jej wypadł, o komforcie mojego spania nie wspomnę. Łopatki mam wessane w plecy i jestem zombi :/ Obeznano - eM żyła jeszcze wczoraj, przed przyjściem położnej środowiskowej ;)

trzy miesiące drapiące się dziecko w krostach i z dziką sraką? Kurwa, ktoś wogóle konsultował tą ustawę z lekarzami?

jakby ryje w korycie nie musiały być tak głęboko zanurzone, to i na dzieci by się nie zabierało, i na grecję znalazło.

A Obeznana, gdzie dziś wyparowana?