Marchwiowa Sp-nia Mleczarska

Myszu, samo OB to kosztuje jakieś 5 zeta...

ja żem też

Oczywiście, że ominęłam, Myszy OB wielkie jak słoń. Jak Myszu, powtarzałaś to badanie? Pokazywałaś znachorowi?

no proszę, czyli starcza demencja jeszcze mnie nie dotknęła :) No chyba że istotnie kogoś/coś ominęłam

kamień na sabacie, w okolicy 5 grudnia

a, oczywiście. http://tablica.pl/oferty/uzytkownik/lfV7/ wybierz sobie piesa i klikaj codziennie żeby nakarmić.

Ktoś mnie wołał? Były barbórki, mikołaje, chrzciny, urodziny i inne uroczystości. Aaa, polewanie kamienia węgielnego też. Alonuszka wyprawiła urodziny, Fasola chrzciny, Mamazu nadal w dwupaku pełnię za nic sobie mając. Rafinka okradała sklep we śnie, choć pewności nie mam czy tylko, bo nie śpi w śpiworku. Poza tym niewiele, eM odkryła pieluchy z rossmana, a ja pieluchy z lidla. O czymś zapomniałam?

wiesz to był mój pierwszy raz O.o całą podstawówkę (małą, wiejską, gdzie były dzieci z rodzin bardzo różnych...) nie wiedziałam nawet jak to wygląda :o Ale ta pianka dobra, z trzy razy użyłam i bylo po sprawie. No oczywiście do tego pranie pościeli, czapek i kota.. najbardziej się bałam, że na tego szubrawca wejdą i będzie (roz)nosicielem :/

tylko sobie to przypomniałam i głowa zaczęła mnie swędzieć. Ble. :o nie ma to jak autosugestia.

ja złapałam wszy z trzy lata temu O.o Chyba z włochatych siedzonek w metrze lub autobusie. Włosów nie ścięłam, wypleniłam koleżanki tym: http://stop-wszawicy.pl/pl/aktywna-pianka-pipi-family-100-ml.html

Dobry. Kawy? Podczytująca - sto lat w świetnym zdrowiu! :D Fasola - impra udana, Fasolinda wyspana - czego chcieć więcej? Może odejścia gilów. To ja się poczęstuję tymi resztkami poimprezowymi, dobrze? Wznosze toast faszerowanym jajem: na pohybel chorobom wszelakim! Paszły won! Mysza - poszukaj na allegro sprzedawcy co ma sklep stacjonarny w katowicach i idź pomacać. Takie rzeczy trzeba macać. Kiedyś w oszonie kupiłam satynową bawełnianą, wyniósł mnie ten biznes koło 50 zł, ale jest zajebista, na okrągło ją piorę i zakładam już z trzy lata i wogóle po niej tego nie widać. Oszon ma czasem akcję pościele, ręczniki, gary na wagę - wtedy się rzucam jak szalona. Alonuszka - lepiej spakuj. Elka już udowodniła, ze jest niesfornym dzieckiem. Z taką to nigdy nic nie wiadomo. Bre - fajnie masz :) u mnie był wczoraj bunt na pokładzie, jak stary dziecko kąpał, a ja z łazienki wyszłam na sikundkę :/ Mamazu - modlitwa dziękczynna za otwarcie lidla mnie zrzucila z krzesła i przeciągneła po podłodze XD Rafinka - ledwie się podniosłam i Rafalowy ołtarzyk znów mnie rzucił na pysk XD Co do lidla to jeszcze organizery mają po 20 zł. można pod choinkę komuś dorzucić do czegoś.

5 też były - 11-25 kg. tylko nie wiem ile w pace i po ile. Ale pewnie cena zbliżona, jeśli nie taka sama

trójki kupiłam. ale większe też są. Aaaa, nie żebym cię chciała zlościć, ale u mnie 7paki bbodziaków w eklerku były po 29,90 ;) Ale rozmiar był tylko 68 i nie wzięłam :/

łel... nie pozostaje ci nic innego tylko szorować podłoge dwa razy dziennie do następnej pełni ;) A wogole to biedny misiu. Pamiętam jak mnie już wk*rwialo to brzuszysko i czekanie na ostatniej prostej :/ i z jednej strony dupa mi się trzęsła jak galareta, ale z drugiej...

Dobry. Kawy? Rafinka - co za historia z psem? Towarzystwu pieluchowemu i wkrotce pieluchowemu uprzejmnie donoszę, iż nabyłam wczoraj w lidlu pieluchy toujuors. Paka 56 szt za 27 zet. W dotyku rewelacja, bardziej miękkie niż bejbidrimy, a w środku wysłane taką milusią włókniną. Nie wiem czy całą noc wytrzymują, bo moje dziecko było uprzejme się zesrać o 4.15 (!) nie wiem też jak jej szanowny tyłek na nie zareagowal, bo w półmroku ją przewijałam. Ale jeśli nie będzie historii typu czerwone dupsko w bordo kropeczki, to przerzucam się z bejbidrimów. Tylko uwaga - w lidlu są dwa rodzaje pieluch/chustek dupowych - toujours i softino. Patrząc po jakości chustek, toujours są chyba lepsiejsze.

Rafinka - bo może z powodu nadchodzącej pełni coś faktycznie broiłaś przez sen. A w śpiworku raczej nie sypiasz.. ;)

w sumie prawie pełnia... Rafinka, a nie obudzilaś się przypadkiem z brudnymi nogami...? ;)

Dobry. kawę? Moje dziecko było dziś uprzejme spać do samej 9. łłłaaaałłłłłłłłł. Kto mi posprząta? ...nie ma chętnych? no cóż, chyba znów się zgłoszę na ochotnika wobec tego... :o Mysza? A może weź jakoś delikatnie skieruj myśli pań na taki tor, że to nie dziecko winne, tylko one takie przedszkolanki jak ty japońska księżniczka? I to tak nie do końca w porządku, że dwa razy w tygodniu dziecko odbierasz poobijane? Nie żeby od razu z japą i k*rwami wyjeżdżać, ale półgębkiem jakąś mało zawoalowaną sugestię...?

tak z 5-6, bo moje dziecko znów jest uprzejme kupę trzaskać raz dziennie :)

eM - ja takowoż, na dzień rossmana a na noc pampersiaka, bo "mientszy" :)

Mamazu - doszłam, że koci zjeb ma chyba jakiś problem z Ziabą. Do łóżeczka nalała dwa czy trzy razy - jak wychodzę muszę pokój zamykać. Jak mniejsza Ziaba na podłodze na kołdrze ćwiczyła obroty z pleców na brzuch, wystarczyło wyjść na chwilę i już kołdra była zaszczana, to samo z matą edu, nawet nie liczę ile razy ją prałam. A jak namierzy stertę wyschnietego dzieckowego prania to spuścisz ją z oka i już możesz w ciemno spowrotem do pralki ładować. Ostatnio kupilim taki gruby włochaty dywanik. Miesiąc leżał i nic, a jak tylko zaczęłam kłaść tam dziecku zabawki (no bo naprawdę gruby i raz że w dupe ciepło, a dwa jak rąbnie to się nie obije), to zgadnij co...? :o

uuf. Bo już myslałam, że ją pobudziło do aktywności wiadomej to dęcie balonów.. I jak tak czytam, to drugie uff, że choć Ziaba parchów od żarcia dostaje, to od pieluch czy chustek żadnych atrakcji nigdy nie miała.

Obeznańciu - dziecko mi się przy tym śmieje i "tańczy" :D :D :D

no akurat takich pragnień nie miewam, ale ma sympatyczny ryjek do którego człek się uśmiecha :)

a zakładam je na noc, bo bardziej chłonne mi się zdają niż bejbidrimy Obeznańciu - urocza jest ta pani, nie? :D