Marchwiowa Sp-nia Mleczarska

2-3 na raz? cieeeeeeeeeeeeeeeeeeenka jesteś ;)

2-3 na raz? cieeeeeeeeeeeeeeeeeeenka jesteś ;)

dobry. Ależ moje dziecko było dziś łaskawe! Do samej 9.30 spałyśmy! A teraz jeszcze taka wyżera, mrrrrrr.... A chętnie, skorzystam. Pozwolę sobie wirtualnie się rzucić na te serki i jogobelle :) Aaaa, Obeznańciu - i jak znajdujesz dronkowe rureczki? :D

eeeeeee, myślałam, że jakoś bardziej rozrywkowy bedzie

dawaj linka :D

Ziabie się kiedyś zdarzyło cztery dni, zastanawiałam się nad zapodaniem pół czopa glicerynowego, ale nim zdążyłam się zdecydować na taki krok nastąpił wybuch. A potem jeszcze jeden. A potem trzeci. Generalnie, doraźnie można się tak wspomóc, ale nie za często. A jakieś koperki i inne takie probowalaś? Co do prenalenu - myślę, ze jest bardzo skuteczny, ale nie na przeziębienia, tylko zaparcia (u dorosłych), i nie doustnie tylko w formie lewatywy, bo tam jego miejsce. Ogólnie ujmując, do dupy jest, bo gówno daje. Dr Marchew zaleca konsultację mailową z Fasolą.

wołałaś mnie - oto jezdem. Opóźnień w temacie nie ponaglam, chyba że zacznę się obawiać o własne życie i chcę mieć to już za sobą, to pasę suszonymi śliwkami (jak ostatnio - od piątku rano do poniedziałku wieczorem - cały łikend w napięciu). W wieku Elki opóźnień raczej nie miewała.

Obeznańciu: http://wiadomosci.wp.pl/kat,18011,title,Nie-posylajcie-6-latkow-do-szkoly,wid,14326188,wiadomosc.html

pewnie jeszcze lezy pijana po pierwszych urodzinach dzieciny :)

aaaa, no tak. To ja odlączę tiwi od prądu, żeby przypadkiem nie włączyć.

A co znowu za katastrofa? Prezes się przeżarł kaczymi jajami i posrał na odległość?

No co jest? jajcymy się przeżarły? To kawka i rapacholin. Wstawać!

Dobry. Maupo - jeszcze trochę dla ciebie zostało. Nawet z okazji świąt dorzucę ci trochę umarynowanych czosneczków, yhy? :D Są tak zajekurwabiste, że wciągnęłam sama 3/4 wielkiego słoja, w przeważającej części widelcem prosto z niego. Ba, są tak zajekurwabiste, że nawet ślubny je jadł! Rozpatruję pomysł wysłania go po nową dostawę, bo pomidorów i śliwek mi jeszcze zostało, ale już się chyba nie zdążą namoczyć, bo moja kareta zajeżdża w okolicy 15ej. No, to wszystkiego jajecznego, zajączkowego i dyngusowego! niech wam się udadzą, niech se odpocznijcie, a wszystkie pożarte łakocie i inne przysmaki pójdą w cycki! A dla Brestovego Pyziaczka STOOOOOOOOOOO LAAAAAAAAAAAAT! I niech duży rośnie, i niech biegiem biega, i niech dużo gada, i niech zdrowy będzie niczym rydz (nie mylić z rydzykiem)!

a teraz się żegnam uprzejmnie, bo idę moczyć stwora.

mmmrrrrrrrrrrrrr... Neoooooooo........ tez zawsze lubiłam tego pana

ale przecież to w tym roku miał być koniec świata?

tak se myślę, ze świat oszalał :(

Menżu na rabocie. A Alo pewnie wyobraziła sobie taką ilość małych, różowych gadżetów, zemdlała i leży.

Alo chyba padła z wrażenia, albo przynajmniej oniemiala :D Maupo, śledzie są! Chciałaś śledzie, czy tak? Kto rano wstaje, temu Marchew śledzie daje, a jak późno przychodzi, to sam sobie szkodzi. Chodź bo wyjdą! Opierdoliłam pokwikując radośnie już pół wielkiego słoja =] Ide zęby umyć, bo nie mogę znieść własnego oddechu =]

Obeznańciu, chodzi ci o to bibi gdzie jakaś tępa laska wrzuciła fote z usg ze wszystkimi danymi? XD

Biedny misiu... :( też już ci się nie miało kiedy rozprątkować :(

a Obeznana o pelerynce mówiła już wcześniej, co najmniej raz przy okazji moich utyskiwań chrzcielnych.

Dobry Podjeżdżam cysterną kawy i przyczepką śledzi =] Alonuszka, ty cipko, przecie ja mam sweterek biały. Czemuś wcześniej nie mówiła? Masz tu śledziem na swą bułę suchą, chuchnij świątecznie lekarzowi =] Co do świątecznych wyziewów to u mnie wczoraj chyba pół bloku bigos robiło. O.o Dla BB sto lat! A wiecie, kto w święta rok kończy?

ps. juro rano wam przyniosę śledzi na śniadanie :D

...i tym optymistycznym akcentem kończę na dziś :)