Marchwiowa Sp-nia Mleczarska

http://www.youtube.com/watch?v=a8h4bnBKWkg&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=CosB9TVnoEM&feature=related Obeznańciu.... bo premii znów nie dostaniemy...

http://www.youtube.com/watch?v=iVGFKU1aAv4&feature=related

nunanunanunaaa http://www.youtube.com/watch?v=F2WWn_B2Qdg&feature=related

A ja chcę jeszcze pif-paf! http://www.youtube.com/watch?v=rZ7MzrVoXuA jakie to fajne.. :D

iiiii... łapki w górę! http://www.youtube.com/watch?v=F8laMm-YyLY :D

No faktycznie - wrzucałam onegdaj zdjęcie jeszcze z bębnem, na którym byłam bodajze z wywalonym ozorem i głupią miną :) Ale czesać się muszę, bo ten stwór mnie łapie za kłaki jak mam rozpuszczone :/ Wybacz, Alonuszka :( Chętnie bym to obcięła w p*zdu na zapałkę, ale jedyną rzeczą która mnie powstrzymuje jest to, że Ziaba lubi jak ją miziam kosmykiem :) Jak dla mnie to też ta pierwsza lalka, Alo.

No ja przepraszam, ale nie mam się kiedy zrobić na rudo :(

Obecna! Obeznańciu - jakie fajne to pif-paf :D machamy z Dzidźką ręcami do taktu :D

U mnie w najlepszym momencie było dziś ziroł na zewnątrz. Kurdeeee, nie chce mi się nic. :/

A co do boskich prezentów to teściowa mojej siory chyba rozwala wszystko... potrafiła np. dać 10letniemu Miśkowi wymiętoloną paczkę plasteliny z przeceny, jeszcze z nalepką, że kosztowała 2 złote... A do tego obowiązkowa czekolada z biedronki :/

u mnie też tak będzie, bo stary w łikend Dzidźce składał z klocków karabiny O.o

Mamazu - no my obie z Ziabą :) W sumie jak śledziłam te filmiki i instrukcje, to najwięcej się dowiedziałam z filmiku nakręconego telefonem na placu zabaw, gdzie jedna laska drugiej pokazywała co i jak.Duża część opisu to było "i wiesz", "a teraz tak", "a tu, o, widzisz" ale był naprawdę pomocny :)

To trzymam :) A ja wczoraj przy pomocy Starego założyłam dzidźke w nosidle na plecy. Był szał! :D Szkoda, że jednoosobowo ten numer nie przejdzie, bo bardzo jej się podobało. Ja chyba jednak pomykając sama wolę ją mieć z przodu i mieć na nią oko.

Btw, popatrz na allegro - ja swoją elastyczną kupiłam Pentelki i sprawdza się dobrze, nie powyciągała się ani nic z tych rzeczy.Nowa kosztowała 5 dych, a używaną kupisz jeszcze taniej, bo widywałam. Na początek do treningu wystarczy, a jak nie podpasuje to niewielka strata.

Mamazu - filmik instruktażowy wiązania elastycznej mogę ci nagrać jak stary o jakiejś ludzkiej godzinie do domu zląduje :) A z tym starczaniem - to zależy jakie dziecko - Ziaba ma 8 miesięcy i z powodzeniem jeszcze używam i jeszcze poużywam pewnie do jakichś 10 kilo. Jakbyś się nieco później rozpakowywała, to bym ci mogła moją opchnąć, bo jest w naprawdę dobrym stanie, ale póki co jeszcze mi się przydaje, szczególnie do odkurzania. Dziecko nietrzymane w objęciach uderza w ryk po włączeniu odkurzacza, ale z dzieckiem w chuście mogę odkurzać.

Dobry. Kawę przyniosłam. Mamazu - to nie jest dobre. Już lepsza zwykła chusta. Na jutubie jest kupa filmików instruktażowych, na większości tych chustowych portali też. Dasz se radę. Chusta tym się różni od usztywnianego nosidla, że się dopasowuje do kształtu bobadrona i nic nie wymusza na jego gnatkach. Może na początek spróbuj z elastyczną, mimo że Alonuszka jej nie poleca ;) Ja sobie chwaliłam :) jest naprawdę prosta w obsłudze i ciężko w niej coś spieprzyć ;) A dla małego gluta, który się nie wierci nadmiernie nie robi różnicy.

Mamazu - a ciuchów to już pewnie mają na pierwsze 10 lat życia? ;) Wózki, kołyski, koszyki, foteliki, strój indianina na pierwszy bal maskowy w przedszkolu, cztery kompletne zestawy niemowlęcych kosmetyków różnych firm, bo nie wiadomo, czy któryś nie będzie uczulał, nocnik, bo z całą pewnością będzie bardzo pojętne i od pierwszego miesiąca zacznie korzystać, ba!, nakładkę na kibel, nawilżacz powietrza, podgrzewacz łazienki do kąpania, podgrzewacz butelek, no i butelki oczywiście, tak z dziesięć, albo może dziś na zakupach jeszcze kupię ze dwie, cztery rodzaje smoczków firm różnych we wszystkich rozmiarach i kształtach - nigdy nie wiadomo, który dziecko polubi, ach, jeszcze sterylizator, dwadzieścia trzy kilogramy proszku do dziecięcego prania, bo była promocja, piętnaście kocyków, osiemnaście czapeczek, osiem par rękawiczek.... XD

http://prawo.wieszjak.pl/nowosci-prawne/239145,Status-bezrobotnego-dla-kobiet-w-ciazy.html

http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35771,7811840,Stracila_status_bezrobotnej_dlatego__ze_zaszla_w_ciaze.html

Alonuszka - koniecznie zwolnienie. Kiedyś taka głośna dyskusja była, że gdzieśtam nie udzielali statusu bezrobotnych babkom w ciąży i po macierzyńskim, bo żeby być zarejestrowanym jako bezrobotny trzeba spełniać warunek taki, że wykazujesz chęć, gotowość i możliwość powrotu do pracy. Nie pamiętam gdzie to było i kiedy, ale tak coś po głowie mi się kołacze.

Dobry. Kawy? Obeznańciu - niebieską mam swoją, zakitraną od ślubu :) Wolę twoją z ćwiekami... Mogę? Pliiiiiiz... Choć strażackoczerwona względnie robotniczokrwiowa też się nada, jako że tatko strażakiem był :D Frąsuskie ciasto kupuję w kerfie bądź oszonie Mamazu - jakiegoś cysorza Franciszka ustrzelili czy jakoś. Lato 1914? Alonuszka - wspieram mentalnie, bo ja bym napewno och*jała. Rafinka - starsze dziecko?????? Kanada??? Ja pier... czego oni w tych gimnazjach uczą... Mysza, Alonuszka - gdyby nie Diablo to bym maturę zdała o jeden stopień lepiej :D A co promocję robią na cześć trzeciej części? Może was zainspirować? ;)

Jaaaaaj! Obeznańciuuu :D Czujem wzruszenie wszechogarniujące i aż mi się oczne gałki zapocili. Bardzo dziękuję za uznanie i honor noszenia podwiązki po Obeznanej (bardzo ładna jest i stylowa, lateks i ćwieki, jeeeeej...) i niniejszem obiecuję napi*rdalać pałą wszystko, co popadnie. Oczywiście, zgodnie z prawidłami sztuki, po nerach. Chociaż jak mnie wk*rwi to i po łbie może zarobić. Na okoliczność mego awansu uprzejmnie donoszę baniaczek zarekwirowanego w trakcie działań operacyjnych samogonku :D Czy są chętne?

jak pod kurtkę i z kurtką rozpiętą to może być i elastyk. A bodajże Pentelka polary sprzedaje "dwugłowe" do ogacenia siebie i dziecka. A nosidło się nosi bardzo dobrze :D

elastyczna na kurtkę to raczej mało wygodne będzie