Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Marchwiowa Sp-nia Mleczarska

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Marchwiowa Sp-nia Mleczarska

  1. Dobry. Tak se poczytałam o jeździe maluchem... kiedyś to jakoś tak wogóle ludzie miejsca mniej potrzebowali, nie? Na 40 metrach czteroosobowa albo i piecioosobowa rodzina mieszkała i patrzcie państwo, przeżyli.
  2. Dobry. Tak se poczytałam o jeździe maluchem... kiedyś to jakoś tak wogóle ludzie miejsca mniej potrzebowali, nie? Na 40 metrach czteroosobowa albo i piecioosobowa rodzina mieszkała i patrzcie państwo, przeżyli.
  3. Obeznańciu: http://www.youtube.com/watch?v=rC0YR_yoejY
  4. Helooooł? Południe jest. Moze by tak już podnieść dupeczki, yhy?
  5. Błyskotliwemu dzieciu i jego, a raczej jej drużynie gratulujemy :D
  6. Dobry. Kawy przyniosłam. Dzień podły od rana, a na dokładkę coś poj*banego za oknem, tj, trochę słońce, wiatr jak sk*rwysyn, deszcz i śnieg. Cała paleta :/ Nawet uznanie Obeznanej mnie nie podniosło na duchu :(
  7. kurna, pogoda jest taka, że się dupy nie chce umyć... a ja chciałam myć okna :/ faken szit.
  8. ciekawość to pierwszy stopień do... ;) trzeba ci było w linka klikać?
  9. No dobra, firanki wiszą. Teraz potrzebny jest ochotnik, który wyjdzie na padający poziomo wielki gruby śnieg i zrobi mi zakupy :(
  10. Dzielna ja uporała się z szyciem, mierzeniem i cięciem firanek. Teraz dzielna ja kotłuje je w prajce, a potem trzeba będzie znaleźć jakiegoś ochotnika co je powiesi... :/
  11. Ja cię olałam? Ja? Kiedy? Ale jak to? Musialam nie wiedzieć że to ty :( Chłostam się kablem od żelazka. Powiedz kiedy to było a naprawię moj bląd.
  12. Alo - tak w kwestii gromadzenia gratów na małej powierzchni - też to przerabiałam. Doszłam do wniosku, że w moim poprzednim królewskim apartamencie musiala gdzieś być jakaś dziura czasoprzestrzeni. No wiesz, coś jak z damskimi torebkami, one tez takie mają. Jak wysypiesz wszystko ze środka, to za nic nie uwierzysz, że to wszystko jest w stanie się tam zmieścić.
  13. Dobry. Obudziwszy się dziś rano, po długim wahaniu i jeszcze dłuższym namyśle, postanowiłam otworzyć oczy i... stwierdziłam, że komuś się chyba coś mocno pojebało. Jak chciałam białe święta, to miałam na myśli boże narodzenie! Nie wiem jak gdzie, ale u mnie pada śnieg z deszczem i a za oknem jest tak zachęcająco, że poprostu kurwa mać. A miałam myć okna :/ Wczoraj natomiast wcale tak bardzo nie szalałam na fejsie, ty wstrętny mały obeznany donosicielu! :P Właśnie że byłam bardzo produktywna, ugotowałam i zawekowałam hektolitr dzieckowej zupy oraz uprawiałam wspinaczkę wysokogórską na parapetach. Po przeprowadzce okazało, że mam dużo firanek i tylko jedną dobrą, bo reszta (i zasłonki też) zamiata podłogę, gdyż mianowicie w poprzednim mieszkaniu miałam karnisze w takim dołku w suficie umieszczone, a tu mam zwisające i to dosyć sporo. W związku z powyższym jedyna dobra firanka to taka krótka, co sięgała do parapetu. No i produktywność moja wczoraj polegała na tym, ze skróciłam zasłony i dwie z zamiatających firanek. Jeszcze trzy przede mną, takie na duże okno, a potem mam śmiały plan je wyprać. Idealnym ukoronowaniem śmiałego planu byłoby powieszenie ich na czyste okna, a tu chuj :/
  14. Obeznańciu: http://www.youtube.com/watch?v=mPxWNXdZdG4
  15. http://www.youtube.com/watch?v=UpFPo8wTAp4&feature=related wieki tego nie słyszałam
  16. Dobry. Biiip-biiiiiiiiiiiiiiiiiip! Nadjeżdża cyc-sterna z kawą! Alo, faktycznie jest złoty. Za dzielnego przedszkolaka - siup! A na dzieńdobry żwawo: http://www.youtube.com/watch?v=35KLBpSpIfg
  17. Obeznańciu, było powiedzieć, że chcesz tortillę, bo w szafce mam pakę, jeszcze nieruszaną.
  18. no to nie widzę inaczej, niż zagryźć wysiłek rureczką =] reflektujesz? Bo Obeznana pewnie do dronki poleciała po nową paczkę.
  19. myliłam się, po tobie już kurz na klatce opadł... ;)
  20. niech zgadnę, właśnie w pośpiechu naciągasz odzież, w celu udania się truchtem do dronki, w celu nabycia Boskich Rureczek?
  21. mrrrrrrrr... [zerka niespokojnie na boki, oczekując znienackowego po łbie od Alonuszki] dobre, nieee...?
×