Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Marchwiowa Sp-nia Mleczarska

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Marchwiowa Sp-nia Mleczarska

  1. oo.. czyżby następna akcja porodowa na forum...? a że jak dziwnie, eM?
  2. ale dostałaś coś czy "nospa i leżeć"? A jak Fran po dwóch dniach hospitalizacji?
  3. o. mówisz i masz. No i dobrze, bo się martwiłam, wiesz?
  4. kurde, a gdzie Alonuszka?! mam nadzieję, że przymknięta na 24 za burdę z gejowską manifestacją, a nie na płasko na patologii...
  5. eM - presji przecież nie ma, jak po urodzeniu dalej ci się będą cofać, to zapodasz butlę, nie? Mleka przeróżnego masz w każdym markecie cały regał do wyboru i ułatwiających życie bajerów w postaci podgrzewaczy, wyparzaczy i innych szpejów w pytę. A teraz rach-ciach-ciach i wszystkie budynie zbierają się do kupy! :)
  6. Obeznana - sojowe odpada :P eM - ja uważam, że karmienie jest fajne, pewnie dlatego że nie miałam z tym żadnych problemów szeroko opisywanych :) jedyne co, to niekontrolowane psikanie na odległość i uczucie pękających cyców przez pierwszy miesiąc :) A poza tym to jest takie rozkoszne, jak takie parogodzinne bejbe śpiąc otwiera dzioba i z zamkniętymi oczami szuka mlekopoju :) Dla samego tego widoku nie chciałabym dawać sztucznego. XD Albo jak zwisając z cycka zaśnie, a ja nie chcąc być wykorzystywana jako smoczek cycka wyciągam, a ona natychmiast: mlask-mlask-mlask-nie-zabieraj-ja-tu-jem-mlask-mlask-i-wcale-nie-śpię-tylko-tak-udaję! XD
  7. toć piszę, że nie tylko cyc. I całe szczęście, bo by mi te cycki biedne z głodu pożarła na surowo... :(
  8. ano - tylko przy okresie. Kazdym jednym, od 2 mcy po porodzie. Podczytująca - może zmiana klimatu go tak zalatwiła?
  9. zasadę znam i stosowałam - podstawiałam pod te puste cyce, choćby po to żeby w drugim ruszyć. A kiks cały w tym, że była nienajedzona :/ całe szczęście, że już wciąga też i inne rzeczy, to zamiast jednej kaszy na dzień miała dwie.
  10. Aha - zanim karmiłam dzidźke czymś oprócz cycka to też tak było. Tyle że wtedy nie było to aż tak upierdliwe, bo normalnie mleka miałam jak dla bliźniaków, a przy okresie tylko dla jednej dzidźki :)
  11. :) to masz przypadek do zawodowej kolekcji :)
  12. flaczkowate są bo puste... normalnie jak karmię jednym cyckiem, to czuję jak mi w drugi mleko uderza, czasem aż z niego cieknie. No, to w trakcie tych kryzysów nabiałowych nie uderza. Karmienie trwa z trzy razy dłużej, bo dziecko wisi z pustego i sączy po kropelce, produkowanej na bieżąco :/ A jak się wreszcie znudzi i zaśnie, to po kwadransie się budzi i łapa do dzioba :/
  13. Normalnie to wygląda tak: 5 rano - cyc, 9 - cyc, 11 - cyc, 14 - zupa i owocki, 17 - kasza, 19 - trochę cyca, 21 - cyc i spać, północ - cyc tankowany przez sen.
  14. Nie że tak calkiem nie mam, ale nakarmiwszy dzidźkę rano, cały dzień zbierałam na wieczorne dojenie... :(
  15. Potem mija - tak jak wczoraj trąbiłam radośnie że maj mleko is back :)
  16. Dokładniej - dzień - dwa przed ciotą zaczynają się braki w zakresie mlecznym - trwa to do drugiego dnia okresu (bo on cały trwa trzy dni) i mija. Pożeram witaminy, chlam litrami i nico.
  17. Karmić bym karmiła, ale z pustego flaczka to i Salomon nie naleje.. :(
  18. A mi się pyzy nie udali, bo za mało mąki kartofelnej dałam i się rozwalali w garze :( Nic to, następnym razem będę mądrzejsza, ale nieprędko on nastąpi bo j*bania z tym w cholere. Ale farsz zrobiłam zaj*bisty i zaraz go wyżrę łyżką na śniadanie, bo zostało połowę tego co zrobiłam. Chcecie skosztować? :)
  19. Dobry. Mamazu - Lipa :( ale co to za pasowanie? Że na co? Obeznana - te szpile z czerwoną podeszwą były fajniejsze :) Oooo i kolejną fankę mamy! A może to ta sama? Osobowość wieloraka z mnóstwem pomarańczowych alter egów, a prawdziwnego ani jednego, bo w internet wessane... Biedulka :( Zawsze mi żal zachorzałych na rozumek... Meri - a ty karmisz jeszcze cyckiem? Poradź mi bejbe - co uczynić, żeby mi przy okresie dziecioka nie zagłodziło?
  20. taa, zwykłe naklepanie to takiemu fiutowi za mało :/
  21. ja pi*rdole :/ jak chcą się kłócić to niech się kłócą, ch*j im w dupę, ale dzieciaka mieszać do tego?! 11 lat? od dziwek wyzywać? k*rwa, ale bym dziadowi nasłała... może i stary, ale pewnie jakiegoś nowego słowa by się nauczył... :/ No w pale się nie mieści. :/ Ćwok.
  22. Obeznana - a weź ty w totka zagraj? Masz dobrą passe na piniędze, to może jeszcze do ciebie przyjdą. Co prawda nie 56 kółek a jedno, ale zawsze parę groszy ;) by się przydało..
×