Marchwiowa Sp-nia Mleczarska

1992. Czyli film musi być starszy.

I'm not trying to seduce you Would you like me to seduce you? Is that what you trying to tell me? To jest kwestia jakiejś baby w filmie. Tylko zdania nie w tej kolejności. I co to jest za film?! No i film dość stary być musi - kiedy ta piosenka wyszła? 80/90?

Rozciumkana - Meri jest konsultant mlekopędny, takiego kursu chyba nie robiłaś ;P Masz, se pooglądaj zamiast... świgać ;P http://www.youtube.com/watch?v=KXj2TudPCYU I niech mnie kto mądry powie, co to za baba na początku mówi, tj. z jakiego to filmu jest. Bo jest, tylko zapomniałam z jakiego.

w czwartek?

Nie. Kwiatek starczy.

meri to dziecko jeszcze nie ma tygodnia :D jeszcze wytrzeźwieć nie zdążyłyśmy :D

Moje dziecko się obudziło i zmienia architekturę łóżeczka. Zaglądam, a tu tylko fruwają jakieś misie, przytulaki, poduszki, skarpetki...

Rozciumkana - tak mi się nasunęło: rychłoż się zejdziem znów...? XD

Alonuszka - nie dość że pojechały, to jeszcze majtkami rzucały na scenę, założę się... Meri - Fasola obrodziła, Mamazu wyleczyła się z raka którego nie miała, eM popadła na dno rozpaczy z powodu pół milimetra, Alonuszka szerzy kaganek oświaty trzymając plakaty, a Trzy Wiedźmy się spotkały we Wrocu. Porcja szuka pracy, Mysza choruje, Obeznana chłosta księży nie-dobrodziejów. Marchew się opi*rdala, choć powinna wieszać pranie. Rafinka się ostrzygła i nie chce pokazać.

XD XD XD FAK!

Obeznana - weź pomamrocz jakieś zaklęcia, niech się znajdzie... :/ Kurna, moja macica zawsze była jak zegarek i tak mi się popi*rdoliło :/ nie lubię :/ tym bardziej, że teraz się pojawia bez żadnych sygnałów ostrzegawczych :/

XD

zielona - jak zbudują ałtostrady to będziesz 12h jechała dziury omijając ;P

ode mnie jak się wsiądzie w nocny pociąg do Kudowy to się bez wroc przejeżdża jak już dnieje

...mój okres który spóźnia sieeeeeeee...

gdzieś jest lecz nie wiadomo gdzieeeeeeee....

żółta żaba żarła żur... a że co ja, że co? Obeznana - a tą pozostałą dwójkę też przeprosił? Spytaj młodej jak to wyglądało, bo jakoś mu nie wierzę. :/ Chyba że tamci jeszcze w łkiend go zaatakowali.. ssseseseseeee...

Dobry. Ogłaszam, że w oszonie wyprzedaż bodziaków - krótki rękaw 3,99, długi rękaw 5,99. Były też rajty dzieciowe, ale nie wiem po ile, bo spojrzałam na ten splątany kłąb nogawek i nie chciało mi się w nim gmyrać. Dziś do kawy oranżada: http://www.youtube.com/watch?v=6Qq9xM8RCSw Obeznana - ta na trzecim zdjęciu, ooooo, takie zawsze chciałam mieć - wściekła marchew - http://www.smog.pl/txt_gfx_audio/47774/rude_w losy_najpiekniejsze/ A pajaca w czarnej kiecy rozjedź niczym ciężki sprzęt budowlany, a potem daj na wsteczny i rozjedź ponownie. :/ Głupi fiut. :/ Zielona - kotlet poniewierany w żelatynie mnie przewrócił XD Ale liczy się geeeest, noooo :)

ludzie to chuje niewdzięczne :/

mysza - może ogłoś na gratka.pl?

AAAAAAAAAAAAA! Fasola - nie mam pojęcia jak to zrobiłaś, ale kłaniam po pas! Jak napisałaś ile ten brylant ważył, to aż mnie brocha zabolała O.o :D

Joł. Przeczytalam wszystko, ale pisać mi sie nie chce. Bre - laska od bodziaków się nie odzywa :/ Spadam pod koldre, bo mi kopytka zmarzły. Kurwa jak zimno w tej chałupie :/

dobranocki, Baby-Jagi :)

dobra, idę do wyra,bo gęba mi się drze. Pewnie drugiej chce i nie przestanie az nie dostanie, a stary rano wraca :/

No to jak tak to faktycznie... Ziaba pożera pół słoja na jedno posiedzenie, ale tak jej dam ten słój na dwie raty to też wciągnie chyba. Z owocowymi nie ma problemu, bo słodkie, ale mięcho już nie i w tym kiks. A nie chcę jej przyzwyczaić do samego słodkiego z przyczyn zrozumiałych. No i jeszcze sinlac je z zapałem. Przez gwizdek-niekapek, bo od smoczka się oduczyła przez wakacje. Łyżką jej wypada z buzi bo za rzadkie, a konsystencja gęstego kleiku jej nie odpowiada.