Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Marchwiowa Sp-nia Mleczarska

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Marchwiowa Sp-nia Mleczarska

  1. chore :/ Pamiętam jak w moim liceum nadanie szkole imienia było obchodzone z hiperpompą + msza. Na mszy wiej*bny proboszcz zasugerował, żeby następnego dnia był dzień wolny, dyrektorka przystała, a mi matka nie uwierzyła i następnego dnia kazała iść :/ to pojechałam i odbiłam się od drzwi. Baj de łej, po tej superpompie w bodajże październiku, w maju szkole prąd wyłączyli za zaległości O.o
  2. Dobry. Stary dziś pierwszy dzień w nowej pracy. ALLELUJA! Ileż można wytrzymać z marudnym dziadem na karku? No ile? Na emeryturze to się chyba pozabijamy :/ Na podstawówce koło mojego domu jest taki wyświetlacz. Wyświetla datę, godzinę, temperaturę itd. Ostatnio wyświetlał komunikat, że rozpoczęcie roku szkolnego 1 września o 9ej w kościele pw Marii Magdaleny. O.o Czy u was też się rok mszą rozpoczyna? O ja naiwna, państwo wyznaniowe mi się kojarzyło dotychczas z arabami... Rozciumkana - przez twoje sugeracje o równoczesnym okresowaniu kocica dostała ruję! Chodziła całą noc pod drzwiami i darła ryja :/ A ja jakieś plamienie mam :/ Tak się wczułam w te wasze PMSy :/ Bre - miziu-miziu. Nacieram mruczącym kotem i ekstatycznie zwijającą się w chcicy kocicą. Może Pyzuś ma jakiś gorszy dzień? No pomyśl, sama też miewasz jakieś wk*rwy. Musi sobie chłopak wszystko w małym łebku poukładać, nie? I faktycznie, obejrzyj dokładnie dolną szczękę, może jakiś zębul podstępny się tam czai. Na anemię to ponoć buraki.. Błe. I wino czerwone. (To rozwiązanie mi się bardziej podoba;) ) A co to ta metoda 3-5-7? Proszę o przystępny wykład na temat.
  3. Marchew ma nową zabawkę. Jeszcze troszkę się pobawię i powiem czym :)
  4. przecież to kradzież jest w p*zdu, co za pi*rdolenie o jakichś pismach?! Jakby ci samochód ukradli i wiedziałabyś kto, to też by ci kazali z oświadczeniami chodzić? Żeby złodziej potwierdził, że na pewno ukradł i na pewno nie chce oddać?
  5. jak to wypchać? zajebała mu narzędzia, których własność może udowodnić. Niech oficjalnie zgłosi kradzież i wtedy muszą ruszyć dupy.
  6. To się nazywa zagarnięcie mienia. Przychodzi się z mielicją i każe oddać. Ma twój stary jakieś faktury na te graty?
  7. Fasola - jeśli twierdzi, że to alergia pokarmowa, to jakoś trzeba sprawdzić na co :/ Ch*j, przelecę miesiąc na indyku i świni i zobaczymy co z tego wyniknie. Mysza - ale jak to zabrała i nie chce oddać?
  8. Toż piszę, dermoalergolog. Znaczy dermatolog-alergolog i w dodatku dziecięcy, sprawdzałam babę, pracuje w szpitalu dziecięcym, prywatnej poradni alergicznej i jeszcze gdzieś tam jako konsultant. Powiedziała, że pierwszy miesiąc zrobimy ostro, a za miesiąc zaczniemy pomału wprowadzać. A coś jest na rzeczy istotnie - dałam dzidźce słoja, jakąś tam potrawkę z cielęciny (słój do wieku dobrany) i marchewki, to ją zaczęło wywalać już w trakcie jedzenia :/ potem doczytałam w składzie mleko :/ A zagłodzić się nie zagłodzę :) Mogę jeść kaszę i świnie :) Ta ma dwadzieścia plusów na sam początek, bo nie kazała mi kotów wyrzucać.
  9. Dobry. Obeznana - miziam kotem :( Siostrę z podwójną energią oboma kotami :( W dyskusji o placach zabaw mogę się wypowiedzieć, choć jeszcze nie chadzam. Ale mam pod oknem całkiem spory na który uczęszcza jakaś pi*rdolona Amelia, za która matka (lub ktoś) ciągle się drze wysokim histerycznym głosem. No ale normalnie cały czas! To kakao z wiatrakiem to decomoreno http://mirko24.pl/product.php?id_product=352 wedlowskie jest takie http://mirko24.pl/product.php?id_product=997 A kakao nie dla mnie. I kurczak. I jajko, i mleko, i wolowina, i ryby, i masło i wogóle wszystko :( Byłam wczoraj z Ziabą u dermoalergologa :/ Laktoza i wogóle białka zwierzęce aut :/
  10. Joł. Mysza - gratulacje dla Przema :D Obeznana - przelałam jajko nad parówkami w intencji twojej siostry. Już wiadomo coś? Jeszcze telepatycznie natrę ją kotami, szczególnie po brzuchu - kot pomaga na wszystkie dolegliwości. Napisz jak coś się wyklaruje! Fasola - pozdrawiamy Pana Fasolę i przywieź trochę grilowanego czegoś, byle było porządnie zwęglone z przynajmniej jednej strony.
  11. Zostawiam jeno baniaczek i idę zjeść. Za pierwszego zęba małej Ziaby - rrrrrrraaaaaz!
  12. Olały pierwszy zomp mego dziecka. Foch! Idę w objęcia zimnych parówek. Albo to ja je obejmę.
  13. ja brzoza.. ryby mi się chce :/ wogóle coś bym zjadła... ooo, mam parówki. Co na to dochtór Frojd?!
  14. eeeej! czy nie podzieliłam się przed chwilą wiadomością iż Ziaba ma już pół milimetra pierwszego zęba?!
  15. ogóle to w gugiel se rzuć, bo są różne i w cenach też mniejszych.
  16. nooo... a podkładka taka - http://www.vobis.pl/oferta/notebooki/akcesoria_do_notebookow/podstawki_chlodzace/892818_podkladka_cooling_pad_n100.aspx tylko na promocji było to taniej. 89? 68? Nie pamiętam, ale ujrzałam i pomyślałam o tobie.
  17. ja śledź, ja śledź.. u mnie upał taki, że w kuchni można jajka smażyć bez patelni :/
  18. a bangle śpiewać umiały, szczególnie ta: http://www.youtube.com/watch?v=Djf9rPNig1I
  19. http://www.youtube.com/watch?v=lAZgLcK5LzI&feature=related bangle są fajne. Obeznana - widziałam w Eklerku coś dla ciebie - podkładkę chłodzącą pod lapka. To jest taki plastik z dziurkami, w środku puste i wiatraczek, wtyka się to w usb, kładzie się na kolanach a na to lapek.
  20. a co ty mie tu za jakieś boliłudy po oczach rzucasz? a ja się chciałam pochwalić, że Ziabie rośnie pierwszy ziomp!
  21. przecież mówiłam ze pieprze, nie piszę ;P jeszcze 10 stron O.o bo w sumie to się nawet pochwalić mogę
  22. Ja pier... tylko człowiek se chwilę urlopu zrobi a już nasmarują... Dwadziescia pięć stron?! Ocipiały do cna?! Pieprze, nie piszę. Wystarczy że przeczytam tą nadprodukcję. Kurna, jakby nam za to płacili...
  23. Alonuszka - zrzuciłaś mnie z krzesła i mam bóle krzyżowe XD Spać idę, bo czekałam specjalnie na opowieść Obeznanej i się nie doczekałam, tylko stary się złości, że "znów w tej kafeterii siedzę".
  24. Weeeehaaaa! Jutro przybywa materac do naszego zajebistego nowego łóżka, które już czeka i co koło niego przechodzę, to szepcze do mnie: "bzyku-bzyku-bzyk..." XD Więc jutro wieczorem mnie nie będzie :P Obeznana - nie tłumacz się że ci zżarło, powiedz po prostu, że nie chcesz zapeszyć jak już taki namacalny i niewirtualny egzemplarz ci się napatoczył i już :P Ale przynajmniej nie rób nam smaka, rzucając półsłówka. Albo zapodaj całe lovestory albo.. hm.. nie. Żądam zapodania całego lovestory i w dupie miej zapeszanie, bo to się czarownicom nie zdarza. A jakby co, odczynię ci urok nacierając czarnymi kotami. A z łikendu na zielonej trawce wróciłam zaopatrzona w 20 jajek, to i przelać je mogę nad czymś (mogą to być koty - ucieszą się, bo lubią jajo). W trakcie poszukiwania centymetra do zmierzenia kurtki dla Alonuszki znalazłam też coś koło kilometra czerwonej wstążeczki (skąd?). Mogę jak widzisz zrobić dowolne wudu i inne zabobony.
×