Wiosna0406

Chcę. Ale po ludzku. I fajnie, że jesteś facetem. Tzn chyba.

Haha to było jeszcze bardziej żałosne niż to twoje podszywanie się.. O Boże skąd się tacy "ludzie" biorą.. Do roboty się weź to może do końca swojego marnego życia uda ci się zobaczyć tysiaka na oczy. A teraz spadaj mała, szkoda mi mojego cennego czasu na ciebie. Wracam do gulaszu. Cya

Mam tylko nadzieję, że nie będziesz żądać w zamian głębokich pokłonów..

OK, wchodzę w to. Chcę odzyskać swój nick.

Już wystarczająco swoimi wypocinami zniszczyłaś opinię ypsilona. Prosiłabym zatem, żebyś po prostu usunęła to konto i nie pisała jako ypsilon18. Zastanawia mnie tylko skąd ta zmiana. Co do zaproszeń - my rozmawialiśmy wczoraj i stwierdziliśmy, że zaproszenia rozwieziemy właśnie w okresie majówki i świąt. Może to wcześnie w porównaniu do daty ślubu w sierpniu, ale właśnie też biorę pod uwagę to, że tych zaproszeń jest kilkadziesiąt, a rodzina jest na prawdę mocno rozproszona, szczególnie z mojej strony - całe świętokrzyskie, a tego nie da się objechać w ciągu jednego czy dwóch dni :) Najwyżej będą mieć ludzie dłuższy czas na odpowiedź, myślę, że do końca czerwca czyli 1,5 miesiąca przed ślubem wystarczy :)

Mila7 to macie jeszcze "gorzej" niż My :) Nie no, ale czy kościelny czy cywilny to jednak rocznica - nie można olać żadnej z nich :) Bo chyba żadna z tych rocznic nie jest mniej lub bardziej ważna od drugiej :)

Kurcze, jeszcze trochę a całkiem Ci zamkną dojazd z kościoła na salę ;) Może w razie czego spróbuj wyznaczyć kilka awaryjnych tras, żeby dzień przed ślubem nie okazało się, że nie masz jak dojechać na wesele :)

Haha mila7 zagięłaś mnie :D Kurcze właśnie ja już od 3 lat czekam na ten 3 wrzesień a kurcze się okazało, że nie dość, że nie ma wolnego terminu wtedy w mojej parafii to jeszcze mój dziadek 1 września wylatuje na poważną operację nerek, a bez dziadka ślubu nie wezmę.. Także jakoś to przeżyjemy, mój M. stwierdził, że będziemy obchodzić 2 rocznice w roku - rocznice ślubu i rocznicę "chodzenia" :) Co do zapraszania gości - również nie zgadzam się z podróbką, że miesiąc przed ślubem to jest max kiedy goście mają dać odpowiedź. To za mało czasu, w przypadku mili7 chodzi o rezerwację hotelu, w moim przypadku np. o zakupy jedzeniowe, alkoholowe i inne. My mamy wynajętego masarza, który nam przerobi wieprzowinę na produkty i już samo to potrzebuje min. 2 miesiące, żeby wszystkie szynki itd przygotować. Poza tym, gdy my np. rozwieziemy zaproszenia w maju, to już wtedy goście będą poinformowani o ślubie i w przypadku planowania wczasów będą mieli świadomość, żeby wybrać termin wyjazdu, który się nie pokrywa z naszym ślubem. Troszkę właśnie pomyślunku trzeba, ale skoro ty rozumem nie grzeszysz i jesteś tak tępa, że nawet własnego nicku nie potrafisz wymyśleć to nie będziemy od ciebie cudów wymagać :D

A tak swoją drogą to w momencie kiedy Ty będziesz się bawić na własnym weselu to My będziemy obchodzić 5-tą rocznicę związku :) Właśnie 3 września o 18:36 zostaliśmy parą :) Fajnie, że teraz Nam obu ten termin będzie się świetnie kojarzył ;)

Ja zamówię z Allegro :) Wybór jest ogromny, a ceny bardzo niskie :) Dla nas zaproszenia wyjdą w sumie około 50 zł z haczykiem :) Nie wiem jakie ceny są w drukarniach, ale szczerze to nie chce mi się biegać po drukarniach.. Jak znajdę jakiś odpowiedni wzór na Allegro to klikam Kup Teraz i za 2 dni mam zaproszenia w ręce :) Ja mam ślub 2 tyg przed Tobą i właśnie wydaje mi się, że okres świąt i majówki będzie najodpowiedniejszy na rozwożenie zaproszeń :) Szczególnie, że Nasza rodzina jest dość eee rozlegle zamieszkała i troszkę czasu Nam zajmie odwiedzenie ich wszystkich..

Nie no co Ty, my też jeszcze nie mamy ani wybranych ani kupionych zaproszeń :) Na to mamy jeszcze czas, zaproszenia to jest moment, żeby kupić i wypełnić :) Tylko właśnie nie wiem kiedy rozwieźć je po ludziach :|

A ja sie nie zgadzamz PODROBIONYM YPSILONEM. Zazwyczaj na potencjalnej liście gości jest nadmiar nazwisk, a ilość gości trzeba ograniczać w stosunku do funduszy czy innych kwestii, nie spotkałam się jeszcze z problemem typu "jest za mało gości, więc bierzemy kogo popadnie". Dlatego wątpię, żeby goście - widząc ręcznie pisane swoje nazwisko - pomyśleli, że są tak jakby ostatnią deską ratunku, żeby sala weselna nie była pusta. Co do wyboru czy nazwiska mają być pisane ręcznie, czy drukowane to już jest kwestia gustu lub budżetu pary młodej, ale ten argument podany przez podróbkę jest nietrafiony. A swoją drogą krew mnie zalewa, bo czuję jakbym odpowiadała sama sobie i jeśli jakimś cudem YPSILONIE wpadnę na twoje ip to obiecuję, że znajdę cie i zabiję za kradzież nicku do którego mam ogromny sentyment i którego używam od wielu lat i w każdej sytuacji! Już pomijając twój cel w tym, ale to po prostu było poniżej pasa. Bo to tak jakbyś zabrała część mnie. Mam nadzieję, że jesteś z siebie zadowolona.

Jeśli chodzi o zaproszenia to pół na pół :) Tzn kupujemy z gotowym tekstem, ale wszystkie potrzebne dane wpisujemy sami :) A co do zaproszeń - jak byście zrobiły na moim miejscu w kwestii jeżdżenia po rodzinie z zaproszeniami?? Bo w związku z tym, że mamy wesele w sierpniu to wg niektórych wizyty w czerwcu są ok, ale ja biorę pod uwagę też to, że wielu gości może mieć plany wakacyjne i boję się, że w czerwcu już będą mieć pozaklepywane wszystko, a nie daj Boże dzień naszego ślubu wypadnie w czasie ich wyjazdu to wolałabym uniknąć niezręcznego dylematu z ich strony.. Dlatego myślę czy np. okres świąt i majówki nie będzie odpowiedniejszy, bo wtedy jeszcze jest szasa, że goście będą przed planami wwakacyjnymi.. Jak Wy byście zrobiłyy na moim miejscu?

Zadzwoń do coca-coli i zapytaj. A tobie czego mam zazdroscic niby? bezbarwnego zycia? staropanienstwa? czy moze tego ze jestes tak slaba ze nie potrafisz pisac jako ty tylko sie podszywasz pod kogos innego? zenada. Ja mam ślub i wesele 14 sierpnia :) To jest niedziela, ale tak pomyślałam, że na drugi dzień jest święto, więc poniedziałek i tak wolny :)

Aha i tak jak napisałaś - zajmij się sobą, a nie mną! Nie potrafisz nawet odpowiedzieć na pytanie skąd jesteś, bo wiesz, że jak podasz inne miasto niż to, które ja pisałam jako ypsilon sporo stron wcześniej to się spalisz na maksa! Już to z resztą zrobiłaś.

Cholera nie zadawaj pytań jako ja! Jesteś aż tak nudna, nieinteresująca, bezbarwna i słaba, że wstydzisz się pisać jako TY tylko próbujesz wbić się w zyciorys kogoś interesującego?! To już jest tak żałosne i desperackie, że powinnaś się do jakiegoś psychologa zgłosić! Ja ci nie zabraniam zadawać pytań czy udzielać się w tym temacie tylko cholera nie podszywaj się pode mnie! Ja w życiu nie zapytałabym ile kosztuje mała cola, bo co różnica? Jedna ze Szczecina odpowie ci, że u niej kosztuje 1,50 a druga co mieszka w Twoim mieście odpowie, że u was 2 zł i co, będziesz walić do szczecina, żeby zaoszczędzić 50 gr na butelce?? No błagam cię, wysil się trochę i pomyśl logicznie chociaż raz! Jak już zadajesz pytania to chociaż na MOIM poziomie skoro tak strasznie chcesz być mną! Aż cholera muszę zapalić przez ciebie, a miałam rzucać - możesz być z siebie dumna marna podróbko made in China :/

Haha rodem z gimnazjum to było to twoje marne i nieudane podszycie się pode mnie ;] Ja gimnazjum mam już dawno za sobą, czego chyba nie można powiedzieć o tobie, skoro bawisz się w udawanie kogoś innego :) Ja tak robiłam jak miałam gdzieś około 5 lat wiesz?? ;] Hah nie za stara jesteś na zabawę w udawnki?? A niżej kim będziesz?? Może Angelina Jolie lub Sharon Stone?? Tylko błagam - jak się podszyjesz pod kogoś następnym razem, to rób to precyzyjniej niż przy udawaniu mnie - bo od samego początku popełniasz tak rażące błędy, że ręce opadają :P A tak w ogóle to skąd jesteś ypsilon18?? :)

Haha oryginalny ypsilon18 wie, że "nie będę" pisze się osobno analfabetko ;) Jak już chcesz się bawić we mnie to chociaż rób to dokładnie, ja mam bzika na punkcie ortografii :) No i co z tym wyjaśnieniem? Udzielasz się ciągle, a na proste pytanie nie umiesz odpowiedzieć?? No pochwal się, skąd pomysł na nick ypsilon18 ;]

No miałaś wyjaśnić skąd inspiracja na nick ypsilonie18 :D hehe no podziel się ta tajemnicą albo spadaj i nie udawaj, że jesteś mną, bo do mnie ci duuuużo brakuje.. Szczególnie, że ORYGINALNY ypsilon18 nie zniżyłaby się nigdy do takiego poziomu, żeby się pod kogoś podszywać, bo nie musi nikomu nic zazdrościć hah - szkoda ze o tobie marna podróbko nie można tego powiedzieć ;) Niech zgadnę.. Strasznie chcesz ślubu ale albo brak narzeczonego albo narzeczony nie chce słyszeć o ślubie? Albo czekaj, skoro się podszywasz pode mnie, to może zazdrościsz, że mam już syna a twój partner nie chce słyszeć o dzieciach?? Albooo skończyłaś edukację na zawodówce / gimnazjum / w ogóle nie skończyłaś (niepotrzebne skreślić) i podszywasz się pod kogoś, kto ma to czego ty nie masz?? Nie wiem ;] Ale raczej obstawiam na ślub skoro tak chętnie udajesz mnie i frycie ;] Co za żenada - trzeba zmienić narzeczonego - podszywanie się pod nas nie sprawi, że staniesz na ślubnym kobiercu tak jak my :P

Olka to ten marny podszyw przypomniał Ci o napojach, ja teraz mam ten nick ;) Przez tą francę w ogóle nie mogę używać nicku ypsilon, zablokowała zarejestrowaniem się :/ maila sprawdzałam, tylko mi coś gg nawaliło i nie mogę otworzyć, żeby się do Ciebie odezwać nie wiem co się dzieje, instalowałam ponownie z 5 razy i wyskakuje jakiś błąd :/ Trzeba będzie gg oddać M. do naprawy, bo sama sobie nie poradzę ;) Z resztą czekaj, ja Ci teraz maila wyślę z moim gg, jakbyś zobaczyła, że jestem dostępna tzn że gadu wreszcie działa ;) No i tym Ci udowodnię, że ta co się teraz podpisuje nickiem ypsilon18 to jakaś marna podróba wyprodukowana w Chinach :P

Możesz sobie już darować podszywanie się pode mnie :) Wiesz co, po 1. dziewczyny wiedzą, że zmieniłam nick, a po 2gie spaliłaś się z jedną rzeczą: ja nie piszę nigdy tak jak Ty, używając ciągle "enterów" - tylko zawsze piszę jednym ciągłym tekstem :) Ten podszyw pod frycie też jest żałosny i co najlepsze styl pisania jest identyczny jak ten styl podszywu pode mnie - ypsilona :) Więc sorry mała - zazdrościsz nam, że wychodzimy za mąż?? Aha, a skoro tak bardzo chcesz udawać mnie to wyjaśnij skąd wziął się pomysł na nick ypsilon18 :) JA wiem, używam go w całym internecie, na całym forum, nawet Olce podawałam mail z tym nickiem :) No powiedz, skąd inspiracja na nick ypsilon18? :) Jeśli to wytłumaczysz to może się bardziej uwiarygodnisz, że jesteś mną :D Hah powodzenia życzę ;)

Hah dobra jesteś aczkolwiek żałosna. Wcale dziewczyny się nie zorientują kto jest oryginałem :) Ciekawe czego mi tak zazdrościsz że tak desperacko chcesz być mną????