forget about it
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
niby tak... ale nie mam już papierosów, w portfelu ostatnie 20 zł.. do jutra co prawda ale sama nie wiem.. chyba masz rację, nastawię się na ten 10.04 z resztą w kupie siła:) póki co zajmę się przygotowywaniem obiadu, potem może na jednego papieroska po obiedzie się skuszę...
-
ee no rozmaiwają sobie, chociaż też nie bardzo wiem o czym:) eh taką mam chęć zapalenia, wrócił narzeczony (nie lubię tego określenia) i już się pokłóciliśmy, nie wiem mam nadzieję, że to przez niepalenie, a zdrugiej strony męczę się okrutnie a to dopiero jakieś 2,5 godziny nie palę...
-
ugg dobrze że jesteś z nami, chyba nam potrzeba kogoś kto już nie pali, bo wie, co przeżywamy.. możesz nas karcić za każdorazową chwilę słabości, jak póki co mocno podbudowana zmykam na czas jakiś, zajrzę do was później
-
ale ja nie podam tu swojego nazwiska, zdjęcia, miejsca zamieszkania nawet imienia, nikt mnie niczym nie będzie szantażował:) a jak mam czytać chamskie teksty Very i nabijanie się z chorej żony to chyba podziękuję za ten topic. I nie mam zamiaru jej się przymilać byleby tylko nie robiła awantury:/
-
hm no takim to dobrze, też chciałabym mieć taki stosunek do fajek- czasem zapalę czasem nie:) a powiedz płaskodupie długo palisz?
-
ugg wiem, ja to doskonale rozumiem, ale hm.. czasem sobie myślę, a tyle już wypaliłam jeszcze jeden nie zrobi różnicy itd, ale mam motywację w reszcie, wcześniej takie teksty, obrazki umierających palaczy itd do mnie docierały przemawiały ale miałam to w dupie.. teraz chcę to zmienić plaskodupie- a Twój facet pali? Trzymam za Ciebie kciuki, i masz rację poradzimy sobie z tym zamieszaniem na tym topiku:)
-
o płaskodupie jednak do nas dołączyłaś:) ale tutaj coś się syfić zaczyna...:/ fajnie, że zapisałaś się na kurs też bym chciała ale z kasą na razie kiepsko.. To zajrzyj do nas, w chwili kryzysu, mam nadzieję, że topik jednak pozostanie w temacie..
-
Wiesz co vera- ja nie wiem kim jest Fanfi i co pisze na innych topikach, nie interesuje mnie to w ogóle, tutaj rozmawiamy sobie o rzucaniu i skoro się wypowiada w temacie to trzeba nam rozwalać topik? Ale skoro rzucasz to napisz coś jeszcze- od kiedy nie palisz, albo od kiedy masz zamiar nie palić? No i jak Ci idzie?
-
e mnie parę dodatkowych kilogramów by nie zaszkodziło, wręcz przyjmę je z wdzięcznością:) vera icona- co masz na myśli?
-
Fanfi- dziękuję za wyjaśnienie emotikonek:) co do Twojej sytuacji, bardzo Ci wspólczuję, choć pewnie nie oczekujesz od nas wspólczucia.. Silny z Ciebie facet, skoro tak dobrze sobie radzisz, to z rzuceniem palenia też oczywiście dasz radę! Eh może głupoty wypisuję, ale to dlatego, że nie wiem, co powiedzieć.. ostatniego papierosa wypaliłam jakoś 2 godziny temu i co? i zaczęłam szukać niedopałków, jakichś pochowanych papierosów w szufladach (chociaż nie chowam tam papierosów) ogólnie myślę, że najlepiej będzie nastawić się na ten sądny dzień 10 kwietnia i już...
-
tak specjalnie ksywkę wymyśliłam taką, by zobrazować chęć zapomnienia o petach:) Izka właśnie w palącym towarzystwie jest gorzej, tak miałam w pracy- wszystkie koleżanki palące i chodź na papierosa- nie umiałam odmówić..:( trzymajcie się zajrzę później
-
jak sobie przypomnę co to za film, na pewno Ci napiszę, póki co muszę lecieć, mam parę rzeczy do zrobienia to i myśleć o paleniu będę mniej.. Trzymajcie się (wkleiłabym buziaka i kwiatuszka ale nie wiem jak;) papa