No to może po prostu wtedy miał gorszy miesiąc, skoro już mu przybyło 100g w 5 dni, to ładnie, zwłaszcza że nasze dzieci nie przybierają już tak dużo na wadze jak w pierwszych trzech miesiącach, teraz powinny przybierać ok.500g miesięcznie plus minus. Skoro lekarz dał losec to chyba raczej wie co robi. Ja tylko z własnego doświadczenia wiem ze losec zobojętnia kwas żołądkowy, co powoduje ze jeśli nawet pokarm cofa się do przełyku to kwas nie podrażnia śluzówki (ale ulewania nie zatrzyma). A na "niecofanie" się pokarmu córka miała metoclopramid.
A pokarm zagęszczam nutritonem, klin pod materacykiem jest od początku, w zasadzie cały czas jest w pozycji pionowej, mało co leży, ale mimo wszystko nawet w pionie jej się cofa. Ale u niej akurat największym problemem są mdłości i bóle brzucha. Jak na razie drugi dzień daje jej gastrotuss baby, ale rezultatów na razie nie widzę, no może oprócz tego ze jakoś wczoraj i dzisiaj jakby mniej płakała.