Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Małagorzatta

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Witam wszystkich:) Choruję na uszy od dzieciństwa, w wieku szkolnym mialam wycieki ropne z uszu. Dostałam jakies krople od laryngologa, które mi tą materię cieknącą wysuszyły. Miałam przyjść jak będzie ucho suche, ale oczywiscie jak to mądry Polak po szkodzie, nie poszłam, bo strasznie panikowałam i bałam się tego bólu znów. Rodzicom było mnie szkoda, bo płakałam bardzo i przystali na moim. Długo nie miałam problemów, ucho suche nic się nie działo. Aż będąc na studiach zaczęłam mieć szumy w lewym uchu. Poszłam do Pani laryngolog i powiedziała że mam zrosty i dziury w błonie bębenkowej, powtórzyła badania za 2 tyg i wyszło ponownie że mam niedosłuch przewodzeniowy obustronny. Dostałam skierowanie do Kajetan i tam mialam dwie operacje na ucho lewe, a mianowicie miryngoplastyke, a później ossikuloplastykę i przy obu była tez zaawanasowana tympanoskleroza. Na ucho to nie mam poprawy słuchu, a 30 marca w tym roku, więc tydzień temu miałam zabieg miryngososikuloplastykę i usuwane te zmiany tympanosklerotyczne z ucha prawego. Jestem po zdjęciu opatrunku i mam uczucie zatkanego ucha. Wiem, że trzeba poczekac ąz się wyogoi w środku, ale trapi mnie pytanie czy będe lepiej słyszała? Czy kots miał podoba sytuację, albo te zabiegi i jaki jest efekt po nich? Czy to ucho się odetka i będzie poprawa?
×