Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Po pierwsze

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Po pierwsze

  1. Czyli jednak cisza. Halo odezwijcie się! Ja się pochwalę, że synuś ma już trzy ząbki. Ostatnio wyszła górna lewa jedynka. I nie śpi jak nie spał. Tu akurat nie ma się czym chwalić. Uciekam do łózka, bo pewnie zaraz się przebudzi.
  2. Synuś sam nieźle się umęczy, bo spanie ma około 16 -17, a nocne dopiero około 21. Dla niego to długa przerwa. A problemy zaczęły się jak mu wyszły dwa pierwsze zęby, czyli jak miał 7 miesięcy. Wcześniej zasypiał o 21 a budził się o 6 rano. Bez picia i jedzenia. Dlatego jestem tak razżalona. Poprzestawiało mu się i nie wiem czemu.
  3. fionne: ale ja już nie wyrabiam, bywa, że muszę wstać 8 razy w nocy. Bo pić, jeść itd. Za moment wracam do pracy i co wtedy?
  4. Dzięki za podpowiedzi. Trochę te truskawki mnie zastanawiają. No i skąd ja wezmę teraz truskawki? Ale reszta jak najbardziej. Co do kanapek to mały ma tylko dwa "zębiszcza" i muszę dawać takie kawałeczki na raz do buzi. A serki odpadają bo ta cholerna skaza. Ale sam pomysł kanapki - ok. Mam też problem z nockami. Budzi się po kilka razy na picie i raz/dwa na jedzenie. Oszaleję. Nie wiem co robić. Dawałam Viburcol, ale potem szalał przy zmianie pieluszki. A poza tym tak na dłużej to chyba nie wolno. Jak go uspokoić, żeby się tak nie wybudzał? Lapia a ty dalej w Grajewie? Czy wreszcie w Białym? Widziałyście gazetkę z reala od 28.09? Sporo fajnych rzeczy dla dzieciaków. Chyba się wybiorę.
  5. Ja też mam problem ze zbyt pobudzonym dzieckiem, szczegolnie w nocy. Syn ma 10 miesięcy. Budzi się w nocy kilka razy na picie, raz na mleko. Wymiekam już. Podałam kilka razy Viburcol, ale potrzebuje czegos na stałe. Czopiki nawet troche pomogły, ale po pierwsze był koszmar z przewijaniem potem a po drugie jak wyżej napisałam nie mozna tego podawać w nieskończoność. Od dzis chcę podawac do picia melisę. Nie wiem czy dobrze robię. Te herbatki uspokajające są przede wszystkim słodzone ( prowdopodonie ) więc raczej nie pomogą. A wręcz wzmogą prognienie i będzie się jeszcze częściej budził. Może ktoś jeszcze coś doradzi. Może ktoś już to przerobił na swoim przykladzie. Pomóżcie.
  6. Witajcie! Ja kiedyś miałam nick "dziewczynaz nadzieją", ale po pierwsze za długi a po drugie zdezaktualizował się bo ma nadzieja ma już 10 miesięcy :) :) :) Faktycznie umarło tu. Szkoda. Bo pisało sie fajnie. Tylko w pewnym momencie wszyscy namietnie zapragnęli spotykać się na spacerach i wtedy zaczęło sie sypać. Nic to. Może ktoś nowy - jak asia sie pojawi? Mój synuś rośnie jak na drożdżach. Waży ponad 10 kg, jest dość wysoki ( 80 cm ). Uwielbia "śmigać" w chodziku. Poza tym kocha wręcz podjadać nam z talerza różne smakołyki. A co wy dajecie swoim malcom do jedzenia? Ja podkarmiam szyneczką, chlebkiem z masełkiem ( tylko trochę, bo ma skazę ), różnie obiady "dorosłe" ale gotowane. Z owocami mam problem. Na razie w kółko: jabłko, banan, trochę brzoskwini. Co jeszce mogę dawać? Pozdrawiam.
×