Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Wanda87

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Wanda87

  1. Lovekrove skąd ja znam ten krzyk bez oddechu aż do zsinienia, na szczęsie dzieje sie to coraz rzadziej:) za to wiszenie na cycu już mu chyba zostanie Najbrdziej lubie jak chce go przytulic, a on szukajac zródła pozywienia zasysa mój nos albo brode Jest kropka w kropke podobny do M tylko złosc ma po mnie, cholernik jeden
  2. Zora, a ja juz zapomniałam ja to jest spać...moje dziecko snu nie potrzebuje w nocy i uznało że matka też nie... Ale wspólczuje Ci bo mogłabys teraz pokorzystać ze spanaia A ja nawywijałam od tego zrywania się w nocy z łozka i kładzenia się z Młodym rana mi się rozeszła, cholera jasna Puściło tam coś i się znów krew sączy- ja to mam szczęscie Jestem dalej zielona w temacie szczepień, wczoraj był lekarz i radzi szczepić Zora, Vilia znam uczucie wiecznego bałaganu, ale jakos tak mam że jak jest Mały to wiecznie gdzieś cos rozrzucam, a jakbym mogła spać w dzień to musze sprzatać:( A automat chodzi naokrągło, bo albo uleje, albo tak kopie ze matce kupa wyleci, albo osiakam pościel, bo mama chciała mi tyłek powietrzyć
  3. Jakby któraś Mamusia miała chęc i czas się wypowiedzieć na temat szczepień by łabym bardzo wdzięczna Bo zgłupiałam Szczepić na wszystko?? albo nie szczepić?? Nie chce wyrzucać kasy w błoto, albo jeszcze gorzej zaszkodzić dziecku szczepiąc na wszystko a z dugiej strony choroby takie straszne- nic juz nie wiem... i najchetniej zaszczepiłabym na wszystko Mały przybrał 700gram przez dwa tygodnie- chyba w normie?? moge prosic o wpisanie do tabelki waga3350 wzrost55 poród sn a od kiedy mozna podawac sab simplex bo myslałam ze po pierwszym miesiacu my kupilismy na razie delicol ale jego działanie jest srednie... a ja 21dni po porodzie tez dalej troche krwawie ale bardziej martwi mi ciezko gojace sie krocze
  4. Jakby któraś Mamusia miała chęc i czas się wypowiedzieć na temat szczepień by łabym bardzo wdzięczna Bo zgłupiałam Szczepić na wszystko?? albo nie szczepić?? Nie chce wyrzucać kasy w błoto, albo jeszcze gorzej zaszkodzić dziecku szczepiąc na wszystko a z dugiej strony choroby takie straszne- nic juz nie wiem...:( i najchetniej zaszczepiłabym na wszystko Mały przybrał 700gram przez dwa tygodnie- chyba w normie??
  5. Vilia- nie pozwalają, bo ja bym go chyba upuściła pierwsza noc po porodzie jak pisze moniaaaa jest trudna Mnie dopiero rano pozwolono iśc na susiu i tyle Popołudniu połozna poszła sie ze mną wykąpać i wtedy już mogłam brac Małego Gosieńko też się bałam, ale pękanie nie bolało, za to gojenie tak Myślę, że gdyby nacieli wcześniej może obyłoby się bez Dobra zmykam Adrian i tak ładnie dał mi posiedziec
  6. Nie mam pojęcia ile mam szwów- nie pytałam a sami nie powiedzieli
  7. Dali, ale zaraz zabrali ogrzać bo zsiniał( przez to zgarnęli mu jeden punkcik Apgar) Nie wiem jak to wygląda zawsze Ale ja w tym zamroczeniu do M mówie idz pilnować:) A tak na sali dają od razu tylko nie pozwalają brać na ręce- kładą Ci dziecko na łożku Kółeczko posiadam- bez niego wcale bym nie siedziała
  8. Gosieńko ja w ostatnim miesiącu strasznie spuchłam Powiedz o tym ginowi na wizycie, bo w większość kobiet puchnie, ale dobtrze gdy on stwierdzi że wszystko w porządku
  9. A ja sie tak wzbraniałam przed cc- jeszcze w nocy mówiłam do gina, że nie chce...:)
  10. to może będąc fajną mamą już nie będę nikomu opisu wysyłać;)
  11. Nie nadązam z wysyłaniem:) agusiii- myślałam że nie było strasznie Spodziewałam się, że będzie gorzej- obyło się bez żadnych komplikacji a że bedzie bolało byłam nastawiona:) Za to nikt nie mówi jak jest po porodzie... Ze mi smutno... mimo że jestem szczęsliwa, bo cały czas sie boję, że coś robię źle Ze nie mogę dojśc do siebie, a musze bo mały człowiek nieustannie mie potrzebuje albo jestem jakaś przewrażliwiona albo nigdy na tyłek nie usiąde- Was też tak długo to krocze bolało- i tak wstrętnie się goiło Uwaga zostałam fanką nacięcia, bo to nacięte się zgoiło a to pęknięte się babrze... Mały wisi na cycu, a nocami niemiłosiernie się drze- obawiam się, że też dotknęły nas kolki:(
  12. Nacięcie tak bolało, że pęknięcia już nie poczułam:) 20minut wypieranie dziecka- to naprawde nie trwa długo wczesniej 20 minut wstawiania głowki- tyle trwa najgorsza dla mnie część porodu Skurcze rozpoczęły się w nocy, regularne były o 7 rano, o 11 trafiłam na porodówke, a urodziłam o 14.30 Moniaaa opis wyśle póxnie, bo musze wreszcie pijawke odłaczyć Wyobraźbcie sobie że siedze tu cały czas z Małym na cycu, nawet sie pisać z nim nauczyłam Czasem tylko wtedy jest spokojny
  13. nikt mnie nie pytał o naciecie ale wtedy było mi juz wszystko jedno nacieli i tak pękłam
  14. Beti czasowo nie pamiętam- może z 20 minut trwalo wypieranie dziecka no i 20 minut wstawiania głowki ogólnie połozna chwaliła, ze szybko rodziłam, że odporna na ból jestem(bo do 9 cm nie chciałam nic przeciwbólowego), że sie ładnie słucham I mówi, ze nieczęsto się zdarza tak szybki poród przy pierwszym dziecku za to brzydkie pekniecie Ciężko było ale najważniejsze słuchac co mówi połozna bo ona naprawde chce pomóc A musze powiedzieć, że jak parłam to kazała zaprzec się jedną nogą o M a drugą o nią i w tym bólu noga mi sie wyprostowała, ze położna na koniec porodówki poleciała, ale się nie złościła:) bo właściwie nie kopłam jej tylko odepchnęłam
  15. Bati- ten mail na tlenie to ten właściwy?? agusiii podaj maila Aguśka nie ma sprawiedliwości- mnie sie nie spieszyło a Mły urodził sie 2 tyg przed czasem, a ze starch wolałam nawet przenosić- tak sie głupio bałam a tu trach z zaskoczenia:)
  16. STARACZKI: ********************************************************* ************************** NICK................WIEK..........SKĄD..... .CYKL STARAŃ.....TERMIN @ ********************************************************* ************************** Anirak..................32.........pomorskie.........38.. .. ......... Roma01.................25.......małopolskie.........8... ...........25.01 netta2..................27.......mazowieckie........20... . . .......09.02 Sophia123..............25........śląsk................1 4.............13.02 malinowa 1986.........25.....mazowieckie.........9..............22.02 aguuula25,25.........25........ślaskie...........ok.2,5r oku........22.02 staraczka Monisia......23.......podkarpacie.......9...............01.0 3 netta2..................27.......mazowieckie........21... . . .......03.03 zaczynam od nowa...31........zach-pom............18.............05.03 CIĘŻARÓWKI: ********************************************************* ************************* NICK................WIEK.......SKĄD..............PŁEĆ. .. ....TER.PORODU ********************************************************* ************************* Aguśka1.............26.......podlaskie...."prawdopod."DZ ".. 03.03.2012 Mala_Gosienka.....25......zach-pom............DZ......... .30.03.2012 KALA85..............26.......pomorskie........DZ....... ....08.04.2012 Zora85..............26........kuj-pom...........CH....... ....19.04.2012 Beti2905............31......mazowieckie...... CH............03.05.2012 katiaa85............26..........WLKP.............DZ...... .....12.06.2012 Araguaia............33......dolnośląskie............. .. .......22.06.2012 Agusiiiii28..........28......mazowieckie........... ...... .....27.06.2012 Polny Kwiat..........20.......podkarpackie................... 20.07.2012 justysia88...........23........lubelskie............DZ... .........21.07.2012 Matik2012...........30.........wielkopolskie...........2. .......10.09.2012 Nika0503.............21......małopolskie............. ...........05.09.2012 MAMUSIE: ********************************************************* ***************************** NICK...........WIEK........SKĄD...........DATA PORODU....IMIĘ DZIECKA ********************************************************* ***************************** krakowianka.....29......małopolskie.........18.06.2011.. . ....(córka) Vilia..............27.........łódzkie........... 17.08.2011.......Bartuś justynp..........32.....świętokrzyskie.......21.08.2011 ........(syn) **Karolina23**...23....wielkopolskie........18.11.2011. ....Marysieńka Asia1893.........28...zachodniopomorskie...3.12.2011..... . ..Julia Mooniaaa123.....35..........maz.............01.01.2012... .....Kaja monia_aa...........24.........wlkp............12.01.2012. .......Tymon Lovekrove .........30 .......w-maz ...........03.02.2012.........Mikołaj Wanda...............24........wlkp..............07.02.2012..........Adrian
  17. Lovekrove my bylismy juz dzisiaj na dworze...połozna kazała wczesniej wietrzylismy sie w oknie dwa dni piszesz o sab simplex??
  18. Witam Ledwo żyje, M dzisiaj wrócił do pracy i zostaliśmy sami na placu boju Ja z małym wariatem- to jednak prawda że nasze emocje maja wpływ na dziecko- mam małego nerwusa i tak się ze sobą szarpiemy On krzyczy ja sie denerwuje i tak w kólko Prawie wcale nie śpie bo w nocy Adrian kumuluje cała energie na darcie sie na mnie A po tym wszystkim sie usmiecha i już rece i cycki opadaja:) Karmienie piersia jest cudowne, ale kłociłabym sie czy nie bardziej czasochłonne od mm Zora kupuj wszystko za wczasu- bo koncowka ciązy moze Cie zaskoczyć (czego Ci nie życze) no i po urodzeniu nawet jeśli masz wszystko to kolejne wydatki murowne My zuzywamy pieluch za trzech i jeszcze to i jeszcze tamto i kasa znika...
  19. Widzę, ze nie tylko ja się męcze z bolącym kroczem, jestem póltora tgodnia po a dalej siedzieć nie mogę:( Dolores miałaś kłopoty z cisnieniem, zostały Ci one po porodzie? bo u mnie niestety tak Powiedzcie mi jeszcze Małemu obiera się skórka- wygląda to nieciekawie- połozna mówiła że to normalne, ale mnie sie nie podoba
  20. Love damy rade:) Moje Dziecko w ogóle nie spi, nie potrzebuje snu- wisi na cycu i się do mnie śmieje, a ja padam z nóg M bardzo pomaga, ale cyca nie ma:( Mama tez mi pomaga(ale usiąśc za mnie nie usiądzie, a to jest mój największy problem0 najważniejsze, że gotuje, bo inaczej bysmy nie jedli a moja tesciowa to inna bajka...bardziej martwi sie o swojego psa, bo zabroniłam jej z nim przyjezdzać do noworodka i jest powiedzmy zdumiona moją odmową...a do dzieci to ona się w ogóle nie nadaje zora dbaj o hemoglobinę, bo inaczej czekają Cię zastrzyki z żelaza, lub przetaczanie... nie chce Cię brań Boże straszyć Waga sie nie przejmować!!! U mnie leci w dół na łeb na szyję, w nic sie jeszcze nie mieszcze, ale spadło juz 13 kilo gorzej że mój biust robi sie coraz większy i zadnej bluzki dopiąc nie mogę Vilia jak bym chciała karmić długo jak Ty
  21. Beti pomoc na początku jest bardzo potrzebna , ale moje odczucia są dokładnie takie jak Twoje Nienawidzę gości, dla mnie upakarząjące jest jak nie mogę siąść(bo jeszcze nie mogę) a ktoś patrzy, dlatego poza kilkoma wyjątkami (niestety właśnie teściowej) nie przyjmuje odwiedzin Rozumiem ze wszyscy chcą widziec dziecko, ale ja muszę przyjśc od siebie Początki są trudne wtedy potrzebny jest spokój, cisza, a do pomocy może być mąż Zora położne są od tego by pomóc tłumaczyć pokazywać, nawet milion razy jeżeli jest potrzeba Te z opowiadań krzyczące i wredne chyba juz nie mają racji bytu, ja przynajmniej na taką nie trafiłam
  22. Tylko na chwilkę Mam laktator tomme tippe- mnie ratuję zycie, ale nie mam porównania z innymi Ja przytyłam prawie 20 kg, ale juz w dniu wyjścia ze szpitala miałam 10 mniej, wieć moze nie bedzie tak źle:) Lovekrove widzę że poczatek tez trudny:) trzymaj się
×