Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Wanda87

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Wanda87

  1. A i brzuch nie boli w dole jak przy typowe @ Ból i twrdnienie zaczyna się od góry
  2. Aguśka ja mam te buteleczki, ale za cholere juz nie pamietam ceny Wiem, że dwie były w promocji i dlatego sie skusiłam Mysle ze ok 25zł te z systemem antyklokowym
  3. Coś tu w niedziele od rana rozgorzała dyskusja Dobrze bo M nocke odsypia... No a co do alarmu to ja naprawde nie wiem kiedy jechać, bo do szpitala mamy ponad 30km więc musiałabym ten czas doliczyć, a nie chce tam wylądować za wcześnie Asia no ale już za długo niech nie siedzi w środe miał 3300 według USG Wiadomo, że zawsze troche spadnie, po urodzeniu, ale z drugiej strony takie pod 4 kg to się boje rodzić Tym bardziej że nie ma opcji znieczulenia...ehh wiem że panikuje, bo pewnie Gdyby Lovekrove nie pisała o znieczuleniu to bym o nim nie myślała Aguśka ja nawet przestałam się bać tego że dziecko bedzie płakać, sni mi sie co którąs noc że krzyczy a ja nie wiem co zrobić i stoi nade mną 5 ciotek złota rada A co do sinlacu, to wcale nie jest tak ze dziecko po nim przybiera Młody ma ponad 2 lata i troche ponad 9 kilo Więc nikt mi nie powie, że na mleku dziecko nie przybiera najlepiej
  4. A my mieliśmy nad ranem fałszywy alarm Skurcze co 7 minut Jeju nawet nie wiedziałam, że potrafie wpaśc w jeszcze większą panikę niż na codzień :) Ale jak sobie przypomniałam o babie od cerowania(która jest z reguły z soboty na niedziele) to się uspokoiło, ale trwało dobrą godzinę Dziewczyny moja siostra przy chorym synku wypróbowała chyba wszystkie mleka i okazało się, że nie toleruje żadnego Pije sinlack- jeśli komus coś to mówi, ale i tak kiepsko przybiera.
  5. wanda.forum@gmail.com http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=29639 http://www.suwaczki.com/tickers/gann3e3k1lcuqmic.png
  6. Pół dnia przespałam... Poszłam z M sprawdzić w południe jaki ten mrozik, taki fajny spacerek, ale jak wróciłam to mnie takie skurcze chwyciły, ze postanaowłam się położyć. Spałam 4 godziny. Oczywiście nic juz mnie nie boli, ale jak tu się dziwić, ze w nocy nie śpie Gosieńka ja też ostatnio chudnę, ale u mnie to wskazane, bo mało, że wręcz się "spasłam" :) to jeszcze spuchły mi nogi i ręce Więc jak waga spada to i woda schodzi A Ty pewnie całą ciąże szczuplutka, więc uważaj, pytaj gina Choć pamiętam, że też wydawało mi się, że mam ograniczopną pojemność żołądka Chętnie oddałabym Ci trochę swojego apetytu, bo chyba robię zapasy przed porodem (dwa talerze fasolki) Lovekrove melduj się co jakiś czas http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=29639 http://www.suwaczki.com/tickers/gann3e3k1lcuqmic.png
  7. monia_a osłabiasz mnie. Zła matka? oj chyba po porodzie rzeczywiście człowiek ma gorsze chwile Leniwa, ale jeszcze nie zła to tak, która dla wygody (a jak to wygoda? jak z butlami musisz latać, a tak byle kiedy, byle gdzie masz pod ręką pokarm o właściwej temperturze) albo w ogóle nie próbuje (znam taką, bo sie martwi, ze jej cyc obwiśnie a za kare powinny jej dyndać do pępka) A Ty mimo wszystko próbujesz uda sie to się uda nie to nie, nie możesz sobie nic zarzucać, bo tutaj robisz wszystko co możesz A najważniejsze, że tego pierwszego się napił A i ciesz się, że Tymek ma taki apetyt, bo ja bym sie bardziej martwiła, że dziecko nie chce jeść Vilia Rozważam właśnie zakup tych nakładek, bo teraz mogłabym je nosić, ale moze juz za późno Nie mam właściwie kogo zapytać, czy te moje brodawki są ok, choc sama jestem przekonana, że są plaskie Zora- ja mam taki nawilżacz na kaloryfer- zwykły tani nalewasz wody i ciepłem od kaloryfera paruje. Mamy centralne ogrzewanie więc co za tym idzie suche powietrze Zanim kupiłam ten nawilżacz kladłam na kaloryfer mokry ręcznik Siostra kupiła nawilżacz elektryczny, bo ma synka z dużymi problemami zdrowotnymi, ale sama przyznaje, że nie widzi róznicy, wiec ja nawet ntakiego zakupu nie rozważałam Chociaz kto wie robiąc zakupy do dziecka nalezy byc bardzo ostroznym, bo mnie naciagnięto na kilka zupełnie niepotrzebnych rzeczy
  8. monia_a zapewne juz pisałam o tym jak bardzo chce karmic piersią oraz jak wielkie mam obawy że sie nie uda... a właśnie sie zastanawiałam skąd widomo, że dziecko sie najada, bo jak karmisz bezpośrednio z cyca to nawet nie wiesz ile dziecko wypiło A monia_a no-spe też CI kazał odstawić??
  9. Vilia wcale nie musi być tak źle, czasem dzieci chyba jedzą mniej moj m najchętniej odwiózł by mnie do szpitala, żebym czekała na rozwiązanie...szkoda gadac I caly czas chodzi za mną i powtarza nie bój się bede przy Tobie:) i jak tu się nie bać? Myślałam że ja wariuje, ale jemu chyba sie udzieliło Może coś nieostrożnie powiedziałam Mam wszystko kupione, tak mi się przynajmniej wydaje Aguśka ja kupując wózek doszłam do wniosku, że nie ma idealnego... ale ważne, że dokonają kilku zmain na życzenie klienta, bo ja bez tej opcji pewnie do dzisiaj byłabym bez wózka
  10. Po kolei zaraz znowu będą pekajaće jajeczka, ja juz mysle o córecze Pewnie po porodzie na troche o niej zapomne..., ale nie na długo i bede liczyć na pomoc:)
  11. ale się uśmiałam Rzeczywiście "trochę" się zmieniło A mnie takie rzeczowe odpowiedzi bardzo uspakajają, bo naprawde wole wiedzieć co mnie czeka
  12. Wiola liście malin nie wystarczy poprostu sparzyć wrzątkiem?
  13. Zora nam położna mówiła że są dwie szkoły parcia- trzy razy na jednym skurczu lub przesz kiedy czujesz potrzebe- to nowa szkoła Nawet nie zajmowałam sobiet tym głowy, bo i tak Ci położna powie kiedy monia_a mnie bratowa o tym uczuciu "chce mi sie kupe" mówiła Czyli nie byłoby tak źle:)
  14. katiaaa nie mogę znaleźć tej listy, ale szukam:) jak tam kaszel? Vilia jak minęła kolejna noc?
  15. Oczywiście że dzidzia wyjśc musi Mam momenty racjonalnego myslenia (głównie dzieki Wam) że chce już, żeby przytulić Małego, żeby juz wiedzieć, ze jest cały i zdrowy, bo za każdym razem jak mi ciśnienie trochę skoczy obawiam się o jego bezpeczeństwo A z drugiej jak od początku się bałam tak dalej się boję, chciałabym na ten moment pozyczyć od kogoś trochę zdroworozsądkowego podejscia:)
  16. No dlatego właśnie jestem przeciwna szczepionce na grypę Ale tylko tej Młodego zamierzam zaszczepić na to co możliwe Chociaż tez troche sie boję Czytam z jednej strony o sepsie, zapaleniu opon mózgowych w związku z pneumokokami- to dla mnie nie ulega dyskusji ale są jeszcze jakieś meningokoki- chyba później i rotawirusy ale tutaj uwaga z doświadczenia wiem, że chłopiec, którym sie zajmowałam miał- mimo szczepioni z tym, że przeszedł bez odwodnienia i powikłan W ogóle to jestem zła , bo przez mojego gina spóźniłam sie na szkołe rodzenia. Uparł sie na KTG, na którym znowu rysowały sie nieodczuwalne skurcze i jeszcze się ze mnie smiałi z żoną z tej szkoły rodzenia, ze nie zamierzam rodzic dopóki się nie naucze ALe do rzeczy spóźniłam sie na pagadanke o szczepieniach i wiem tylko ze są drogie(ok2000razem), że trzeba sie szybko decydować (w pierwszym pólroczu) No i że pediatra, by zalecała przynajmniej pneumokoki, bo rotawirusy mozna odpuścić jak nie ma starszaka w domu ALe wywód, nie mogę skonstruwać jednego zdania, zeby wyrazić co mysle:/ Pytam co Wy o tym sądzicie?
  17. Spróbuje z tymi zajadmai - Dzieki Malinowa Dzisaj przespałam prawie cała noc! Lovekrove izoluj sie, a dobrze pamiętam, że rozważałaś temat szczepień na grypę?
  18. co tu taka cisza nastała? wszyscy się za pranie wzieli? Ja co najwyżej optrafię zafarbować pranie, albo wyprać dziecięce sweterki w 90 stopniach w celu dezynfekcji- no i mam dwa sweterki rozmiaru minaturowego (a dodam pożyczone) RIOLEK nie pomogę bo sie nie znam, poczekaj aż zajrz Zora ona miała clo z monitoringiem więc napewno obeznana w temacie wielkości pęcherzyka Karolcia ciężko będzie Marysię przyzwyczaic do łozeczka tylko w weekend A swoją drogą zawsze byłam przeciwna spaniu z MAlecem, ale jak monia123:) pisała jak to wygoda Czas pokarze, przy dziecku niczego nie da sie zaplanować
  19. Aguśka wytrzymujemy robiąc inne rzeczy, które wcześnie własnie tylko z filmami mi sie kojarzyły A co:) instynkt zwierzęce, popędy są silniejsze od moich dawnych przekonań, ze są rzeczy, których bym nie zrobiła No to sie popisałam:)
  20. Love pierwsze co przyszło mi na myśl, to "chciałabym to widzieć" ale sie opamietałam Wypiłam herbatkę z liści malin I wpadłam na genialny pomysł seks....ale zaraz mi się przypomniałao, że skoro mozliwe że odpadł ten czop to raczej duuuuupa:( a miałam nadzieję na małe co nieco, chyba juz zapomniałam jak to jest:P
  21. Aguśka pytałam wczoraj położna, jak to jest z tym naciniem krocza A ona mówi staramy się rodzić bez nacinania, ale w praktyce 80% pierworódek sie nacina!!! ALe uspokoiła, że tego nie można sobie wyobrażac jako nacinanie skóry nożyczkami bez znieczulenia Według niej ból mozna porównac do zacięcia kartką papieru, żyletka czyli bardzo nieprzyjemne ale chwilowe uszczypnięcie Może być też tak że nic nie poczujemy W kazdym razie sygnalizować plonznej skurcz, żeby nacieła we właściwym momencie
  22. Love mnie się nigdzie nie spieszy A sam gin mówił, że od wypadnięcia czopa można chodzić nawet 3 tyg, tym bardziej że mój nie był krwisty więc szyjka sie jeszcze nie rozwiera (a no i on na 100% nie powie czy to czop odpadł, może inny by wiedział) Kto wie ile czasu po odstawieniu leków coś się wreszcie ruszy.... (kolezanka co ze mna leżała po kroplówką z fenoterolu zaraz po jego odstawieniu urodziła, połozna mówiła że to był moment) A ja pewnie wychoduję Młodego pod 4 kilo, moja lezka zmieni sie w poorany rozstępami brzuch a rodząc popekam na wszystkie strony swiata No i napewno zmaluje coś na tej porodówce:) A tak się bałam jeszcze dwa tyg temu No i mówi do mnie że MAły głowką ładnie ustawiony więc próbujemy dołem...(fajnie to zabrzmiało) chyba że zmaluję jeszcze coś z ciśnieniem Aguśka chyba mamy te samą gazetke:) o katarku No i wybieram sie do okulisty
×