Wanda87

Lovekrove a ja mam pytanie o ten GBS To badanie wykonuje się u ginekologa i później należy zanieść do laboratorium, czy jak to wygląda??

netta uparty ten Twój Mąż, ale faceci jak sami czegoś nie wymyślą to im się wydaje to zły pomysł... i młotkiem nie natłuczesz JAkby sam wpadł na pomysł kupna mieszkania to byłby to najcudowniejszy pomysł na swiecie, a tak masz co masz...

Cholera, u mnie nie ma nawet za kase Lubie mojego lekarza, połozne kazały sie fajne, mówią jakby liznęły akcji rodzić po ludzku Ale poza tym kicha Mogę przyjśc ze zaswiadczeniem od psychiatry ze nie jstem w stanie znieść bólu! Może i bym takie dostała, po tym co się ostatnio ze mą dzieje...

JAK mnie o 5 obudził skurcz top wcale nie myślałam o tym, że może to się coś zaczyna, albo to jakiś silniejszy przepowiadający Myślałam zwyczajnie, że umieram!!! I jeszcze dwa słabsze i zasnęłam COraz bardziej zaczynam Ci Love zazdrościć tego znieczulenia

Czuje się jak większośc DZiewczyn na forum:) jak czytam to nie mam juz potrzeby pisać bo czuje jakby ktoś moje doleglwości opisywał Poza jedną zjada mnie starch:) przed tym co masz juz za sobą:) No i mam kłopoty bo miłam juz skurcze, mam wysokie cisnienie także na lekach starm sie odtrzymać do 37tyg No spa i mg nie wystarczy ły biore dopegyt na ciśnienie no i nitroendypine na skurcze

monia_a a jat ty sie czujesz, jak goi się wspomniane nacięcie :)

Mój M tez brał Salfazin- jak zaszłam

Malinowa mam dokładnie tak jak Ty,a chciałabym po porodzie się tego nauczyć, to też jest sposób na planowanie płci? wszystko przede mną, a na kursach przedmałożeńskich wydaje się to takie proste Lovekrove ja gdybym nie analizowała i nie panikowała przy okazji to zaczęłabym się martwić , ze cos ze mna nie tak Justysia jak mi zaczęla kapać siara z sutków jakoś w 25 tyg. byłam przerażona, bo myślałam że dzieję się tak przed porodem Tylko że u mnie to jak kiedys pisałam taka zólta i tłusta ciecz

Love to by znaczyło że w trzy tygodnie przybrał kilogram? DZieci rzeczywiscie rosna bardzo indywidualnie

Zorka wzieli, ale moje skurcze siegały 70-80-90 No i pokazywały sie na każdym zapisie czy rano czy wieczorem. Trudno mi coś mądrego powiedzieć Cały czas sie łudzę że jestem odporna, skoro tego nie odczuwałam Chociaż dzisiajesza noc trochę odarła mnie ze złudzeń Podobno ważne jest czy skurcze powodują skracanie i rozwieranie szyjki u mnie ma ok 18mm i rozwarcie na jeden palec cokolwiek to znaczy Skurcze łydek, czy drętwienie podobno są normalne w ciązy, jeju zobaczcie ile ta ciąza ma "skutków ubocznych"

USG może się mylić do pól kilograma, a im wieksze dziecko tym granica błedu większa Mi gin od razu mówił ze w szpitalu jest dokładniejsze USG DZiewczyna co przyjechała do porodu miała 2900 na usg za dwa dni jak urodziła 3005dokładnie miała A powiedz mi ile Mikołaj miał własnie w oklicy 34/35 tyg Jakby inne Mamusie tez powiedzialy byłabym wdzięczna Bezwzglednie wykonują cc jeśli dziecko ma 4,500 Wczesniej bywa róznie Co do wielkości brzucha mnie połozne mówiły, że mam duży ale bardzo kształtny i nie ma to wielkiego wpływu na wilkość malucha, a no i wody płodowe mam w górnej granicy normy Chociaz spotkałam dziewczyne co miała brzuszek jak ja w 5 miesiącu , a była w 37tyg i dziecie ważyło zaledwie2,200

kurde no... A ja starciłam nawet rachubę jaki będzie duży bo 34/35tydz miał 2650 gin mówi żetypowy średniaczek- nie rośnie już jak szalony Ale pewnie 3,500 bedzie miał zawsze to lepsze niż prognozowane 4,500 (właśnie przez te głupią lekarke bo u niej mialam 4d) Love bo Twój brzusio jest pewnie zdecydowanie mniejszy, pamiętaj że u mnie 17 kilo na plusie i wydaje mi się, że wiekszośc z tego poszła w brzuch i całe szczęscie

Aguśka róznie z opadaniem brzuszka, niekiedy kilka tygodni przed porodem a niekiedy kilka dni Mnie już opadł, ale wizualnie tylko mama to zauważyła, ja czuję że muszę siedzieć z brzydko rozłożonymi nogami bo tak jest nisko Ta baba to lekarka, połozne wszystkie są raczej ok- smiałysmy sie nawet że swoje prawdziwe oblicze pokazuja za drzwiami porodówki No u mnie ani znieczulenia, ani położnej czuję się zostawiona sama sobie Znieczulenia standardowo nie podają, bo nie ma anestezjologa,a u mnie i tak byłby problem, bo mam słabą krzepliwość krwi

Dopiero wszystkie masowo zachodziłyśmy:) no i co przyszło masowo rodzić:)....aaaaaa ale sie boję naprawde Love Tobie jeszcze 10 dni zostało Nie trafimy do szpitala, ja tam w każdym razie z innego powodu niż poród nie dma się tam więcej zaciągnąc:) mam za słaba psychike na oglądanie Ale jak pisała Asia fajnie jest poznać położne i lekarzy... Ale jak trafie na babe- jedna tam jest- mało że odświadczyłam na własnej skórze jej głupoty-bo mało że zwiększyła mi dawkę leku to jako jedyna nie chciała mnie puścić do domu to jeszcze krążą o niej opowieści że jak Cię zszyje po porodzie, to drugi pierwszy raz, ceruje jak skarpete żeby Ci się więcej nie cjciało I wyobraźcie sobie teraz Wande panikare, która widzi tę babe- no uciekne jak nic A Lovekrove powiedz mi jeszcze jak masz KTG to rysują Ci się skurcze? bo mnie te co się rysowały prawie wcale nie bolały, co wywołało zdziwienie położnych, a nawet podejrzenie o zepsucie sprzętu o zgrozo 3ktg na cały oddział i jeszcze popsute?? Chociaż jestem przekonana, że nie bolało mnie ze starchu

Lovekrove u mnie chyba 25(jeśli to środa) wizyta, czekam aż zadzwoni Wtedy mam nadzieję na odstawienie leków, ale też boję się np. ze szyjka się skróciła jeszcze bardziej, albo już jest rozwarcie Nadal boli Cię krocze? zastanawiam się bo mnie teraz boli bardzo intensywnie, przy każdym skurczu, a jak odczuwasz skurcz- bo ja njpierw myslałam że to ból jak na @, ale teraz to czuję jeszcze taki ucisk jakbym na kibelek musiała...sorry za opis, ale szukam przyjaciela w biedzie

Cayan,Bubik U mnie własnie w zeszłym tygodniu pojawił sie pierwszy rozstęp- baldoczerwona łezka w okolicy pępka :) Chociaż i tak uważam to za duzy sukces, bo ja przytyłam 17 kilo więc mogło byc tego więcej (no mam nadzieję, że nie będzie):) U nas połozna na szokle rodzenia mówiła, ze do ubrania mamy wziąc to co uważamy, pielęgniarka sobie wybierze w razie czego

Co tam słychać po weekendzie? Dla mnie ostatnio każy dzień wydaje się taki sam:) Znów mnie w nocy skurcze męczyły Chyba już długo nie dam rady, a im bliżej ten moment tym bardziej czuje się nieprzygotowana

Asia a jak dajecie radę? Jak się Julcia sprawuje, co z karmieniem, kolkami Przepraszam za tyle pytań na raz ale Ciebie cięzko teraz złapać więc korzystam że jesteś:)

A właśnie ze wzgledu na ciśnienie nie mogłam brać fenoterolu

Asiu pytałam bo zastanawiałam sie dlaczego akurat ja tak źle na niego zareaagowałam Nie podoba mi sie ze dostaje lek(Nitroendypina), w którym na ulotce piszą, że jest przeciwskazany w ciązy Gin twierdzi że nikt w szpitalu nie dałby mi leku, który szkodzi dziecku i oni standardowo podają ten lek by wyciszyc skurcze

Love chyba mi nie odszedł, bo przeciez nie mogłabym tego przegapić

Aguśka to wszystko zrozumiałe I nie ma tak że powiesz sobie nie denerwuj się dla dobra dziecka i nie bedziesz się denerwować Moja mama jest wyrozumiała a jak mnie drażni to jej mówie co mi na sercu leży Ale wczoraj pożarłam się z tata, bo mi mówi do mojego M jakie to były inne czasy, że nikt się kobieta w ciązy nie przejmował To mu mówie że jak komuś wszystko łatwo w zyciu przychodziło (bo jego rodzice mieli 10dzieci) to nie zrozumie nigdy co to jest strach o dziecko I mimo że za chwile bedzie miał 70 lat to w życiu nie zrozumie tego co czuje I oczywiście na codzień zdaje sobie sprawe że 90% ludzi może mysleć że jestem przewrażliwiona A wiecie o co chodziło o głupie fajki bo mój tata uważ zę skoro sama nie palę to nie szkodzi jak ktoś przy mnie zapali A co do mojej tesciowej to ja ją ledwie toleruje i w zaden racjonalny sposób nie potrafie tego wyjaśnić. Oczywiści nasze stosunki są jak najbardziej poprawne ze względu na M i na Małego

jeju jaki zmęczony dzień, nawet sprzatać nie mogłam Czytam o szpitalach i porodach rodzinnych i widzę, że co szpital to inna polityka, inne opłaty Mnie gin odradził położną i zgłupiałam, bo jak dowiedziałam się że nie można znieczulenia, że nie można we wodzie to chwyciłam się tej możliwości RIOLEK zrób przerwę, na sięgnięcie na wyższą pólkę leczenia niepłodości będzie czas I nawet nie umiem tego dobrze napisać, bo jakby się w tę przerwę nie nastawiać na zajście to są duże szanse powodzenia Tylko czasem jak czytam to Ty już nie jesteś nastawiana na dzidzie tylko z góry zakładasz że sie nie uda a to chyba jeszcze gorzej- taki pesymizm

no właśnie mnie też się wydaje, że nie jest tak źle czasem samopoczucie powoduje, że patrząc w lustro jesteśmy niezadowolone a w istocie naprawde większośc cięzarnych zyskuje na urodzie Lovekrove zazdroszcze:) Zora pod koniec ciązy się lepiej oddycha, na nosek polecam euphorbium (chyba tak się pisze) Tylko rzeczywiście jak wszystko zacznie pylić to wcale nie musi byc Ci lepiej

Dziewczyny w ciązy się wygląda kwitnąco!! Mnie tez sie zawsze wydawało że cos nie tak, ale jak wszyscy mówią że dobrze wyglądamy to musi tak być Coś tam ze mnie leci, ale to chyba jak pisałyście wieksza ilość wydzieliny Dzisiaj rano miałam taką ochotę na seks że mało się nie złamałam substytuty przestają mi wystarczać:) Byle do piątku