Wiem z własnego doświadczenia że rzucanie palenia wiąże się zazwyczaj z nadwyżką wagi, u mnie akurat ten proces już się zakończył (przytyłam 10kg), dlatego ja chce zrzucić chociaż te 5kg. Jednak wiem że przed rzuceniem fajek to był mój największy dylemat - tycie, horror!!! ale przecież tak wcale być nie musi, po co się odchudzać za pół roku skoro możecie teraz zatrzymać wagę,, albo jeszcze ją zrzucić, do tego mogę dodać że wszelki wysiłek fizyczny powoduje zanik głodu nikotynowego :D W tym wątku nie chce skupiać się na dietach tylko na wysiłku fizycznym. Oczywiście dobrze byłoby ograniczyć(albo najlepiej wykluczyć, z czym ja mam problem;) )słodycze, tłuste potrawy, białe pieczywo itp.
Ogólnie chodzi o to żeby każdego dnia coś robić a nie się opierniczać ;) i pod koniec każdego dnia napisać co robiłyście .. możemy nawzajem motywować się do pracy, najlepiej w pierwszych postach piszcie swoje głowne wymiary aby potem można było je porównać np za 2 tyg i zobaczyć efekty :)
Ja odkąd rzuciłam fajki kupiłam ab rocketa, hula hop oraz steper :D mogę również z czystym sumieniem polecić te urządzenia :)
Polecam również ćwiczenia na youtube - 8 min abs - są super
6 weidera nigdy nie dokończyłam - max 14 dni- i było widać już efekty ale mnie bardzo nudziły, ale jeśli ktoś jest wytrwały to polecam.
Może wy znacie jakieś fajne ćw?
Zapraszam do wątku :)
