Witajcie kobietki:) staram się z mężem od roku o dzidzie,byłam ostatnio u ginekologa mówił ze ogólnie wszystko w porzadku, mam regularne miesiączki owulacja następuje,pęcherzyk pęka itd. itp ale jednak dalej nic z tego:(wiec gin.dał mi skierowanie na hormony ta prolaktyna mnie przeraza trochę max 28,90 a wynik wyszedł mi 31,40ng/ml czy to dużo? napewno bez tych leków się nie obejdzie? Pozdrawiam Was serdecznie :*