moja tesciowa daje mi swoje niechciane prezenty,i dodaje-tylko nikomu nie pokazuj, swoim wnukom kupuje ubranka w ciuchlandzie i wysyla do uk gdzie mieszkamy:)-dodam, ze zawsze powtarzam, ze niczego nie potrzebujemy, tylko ich obecnosc czy zainteresowanie, bez prezentow, i biedna nie jest:)