Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kduszynka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. aszja - bede trzymac kciuki !!! ja robilam test w dniu spodziewanej miesiaczki i wyszly od razu wyszly 2 grube krechy :) ale szczerze mowiac juz kilka dni wczesniej zauwazylam ze cos jest nie tak :) az sie poplakalam ze szczescia. zycze ci bys zobaczyla te wymarzone kreseczki!!
  2. ewcia- ja ostatnia miesiaczke mialam 3 marca i we wtorek bylam na wizycie u lekarza i na usg bylo widac tylko pechezryk ciazowy i zoltkowy, wiec u ciebie tez juz powinno go widac. mysle ze wiztyta u lekarza ci nie zaszkodzi, skoro milas problemy z prolaktyna to warto zasiegnac porady lekarza, napewno zleci ci jakies badania hormonalne i byc moze sama rozmowa z lekarzem cie troche uspokoi :) ( tak bylo w moim przypadku) daj znac co i jak u ciebie:) a co do mdlosci to ja jeszcze zadnych nie mam :) asle slyszalam ze picie herbatki z imbirem pomaga. kolezanki pily i im pomagalo. moze warto sprobowac?? wszystkim kobietkom udanego weekendziku!!!!!!
  3. amidecor30- nie stresuj sie niepotrzebnie!!!!wszystko bedzie dobrze. moja ciaza tez jest mlodsza niz ta ktora obliczana byla na podst OM. a wszystko to prze dlugie lub niregularne cykle. owulacja wtedy wypada pozniej niz w 14dniu, jak to sie ksiazkowo podaje. ja owulacje mialam w 17dniu cyklu. dlatego moja ciaza tez jest mlodsza. na usg bylam we wtorek i lekarz ocenil 5tydz2dzien. zarodka nie bylo widac bo to jeszcze za wczesnie ale byl piekny pecherzyk ciazowy. nastepna wizyte tez mam za 3 tyg i jestem pewna ze wtedy uda sie nam zobaczyc nasze wyczekane fasolki!!!!! najlepiej na pierwsza wizte umowic sie w 7-8 tyg bo wtedy ma sie pewnosc ze cos juz bedzie widac. ja nie czekalam tak dlugo ze wzgledu na wczesniejsze poronienie i lekarz przepisal mi luteine tak na wszelki wypadek. a wiec czekajmy cierpliwie:)
  4. witam wszystkie kobietki!!! dolaczam sie...jestem mama Aniołka i jestem obecnie w 5tyg 4dniu ciąży.strasznie jestem szczesliwa bo nie spodziewalam sie ze tak szybko sie uda ( w 2 msc starań, a o Aniołka staralismy sie 1,5 roku). szczesliwa a zarazem niespokojna, czy tym razem bede mogla sie cieszyc z ,, bycia mama".trzeba byc dobrej mysli!!!! jestem juz po pierwszej wizycie u lekarza.termin na 10 grudnia. wszystko jest ok.na usg bylo widac tylko pecherzyk ciazowy i pecherzyk zoltkowy, zbyt wczesnie by zobaczyc zarodek. lekarz przepisal mi luteine 2x dziennie, tak na wszelki wypadek. kolejna wizyte mam za 3 tyg i powinno byc juz widac zarodek z bijacym serduszkiem. czekam z niecierpliwoscia na to spotkanie. dree - widze ze stracilysmy nasze aniolki w tym samym czasie.musisz byc dobrej mysli bo zamartwianie sie napewno nie wplynie dobrze na twoja kruszynke.wiem z doswiadczenia ze to nie jest latwe. glowa do gory tym razem sie nam uda :) a co do objawow jakie mam...bol piersi, brodawki o wiele wrazliwsze i ciemniejsze, sennosc, wahania nastrojow, placzliwosc, wrazliwosc na zapachy, dziwne zachcianki ( a numerem jeden sa dla mnie w tej chwili sledziki,,hehe!!!), nie mam tez ochoty na rzeczy ktore lubilam jadac, nawet od kawy mnie odpycha. pamietajcie ze kazda kobietka przechodzi ciaze w inny sposob i nie zamartwiajcie sie jak nie zauwazycie u siebie wszystkich typowych objawow ciazowych. fajnie ze jestescie, bedzie nam razniej doczekac do grudnia :)) i na zakonczenie...GRATULACJE dla wszystkich fasolkowych mam :)
×