Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Moninisiaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Moninisiaa

  1. Za dobrego mam szefa, żeby go w potrzebie zostawić ;) złoty człowiek z niego jest :)
  2. wolałabym, żeby mnie złapało jak będę w domu a nie w pracy, jakoś nie wyobrażam sobie, że siedzę a tu nagle wody odchodzą hihihihi bym się bardzo źle z tym czuła :) upokorzona wręcz chyba :) nie no, zdążę przygotować wypłaty dla ludzi i pójdę na zwolnienie...
  3. tak myślę, że jeżeli mnie gin nie zmusi do zwolnienia to sama poproszę tydzień przed terminem :)
  4. Coco a jak tam Twoje przeziębienie już przeszło?? lepiej?? :) trzymaj się ciepło :)
  5. tak się zastanawiałam czy by przy okazji badań nie porobić jak już byłam w tamtych okolicach, ale z drugiej strony czy przeziębienie ma wpływ na wyniki ?? aaa zrobię we wtorek :) bo i tak wizytę dopiero na sobotę następną umówię :)
  6. Adziucha mi się wydaje, że nie za wcześnie. Ja mam termin na 17 paźdz a też mały mnie tam nisko gmera i to tak śmiesznie jakby palcami łaskotał, nie wiem czy już głową w dół ale podejrzewam, że tak :)
  7. Ale byłam pod wrażeniem. Bo tam chyba tego dnia dostawa była albo nie wiem co bo jakby nawałnica. Chłopak rzucał ubrania do koszy a baby tak wyrywały sobie, że dla chłopaka mało oka nie wydłubały palcem... aż się zastanawiałam czy się nie ewakuować hehe aż wstyd mi za tych ludzi - jak tak można się zachowywać jak świnie przy korycie...
  8. a oprócz tego jeszcze taki ciepluteńki bezrękawnik dla dzieci w wieku 3-6 miesięcy - mam nadzieję, że się przyda :) np na wiosnę
  9. Swoją drogą Panie z zusu kazały mi godzinę na zaświadczenie czekać to pomyślałam, że się przejdę do ciucholandu bo obok jest i zobaczę czy tam nie znajdzie się jakaś bluza cieplejsza dla Michasia. Kurcze kupiłam aż chyba ze 4 i jeszcze spodenki i bluzeczkę :) a miałam nic nie kupować, ale w sumie takich cieplejszych rzeczy to nie miałam :) same jakieś bodziaki i takie tam leciutkie :)
  10. Dzięki dziewczyny za wsparcie :) niestety jestem w pracy. Właśnie wróciłam z zusu i us - musiałam parę zaświadczeń pozbierać dla szefa. Pogoda śliczna - gorąco i słoneczko świeci :) póki co mi się nie poprawia a nawet czuję się chyba jeszcze gorzej, ale jeszcze 2 godzinki i do domciu bo i tak godzinkę wcześniej się zwolnię bo mi z netii przyjadą kablówkę zakładać :) chociaż będzie co oglądać ;) Ogólnie to póki co bardzo dobrze znoszę ciążę, dopóki nie zwolnię tempa, bo jak się rozleniwię to wtedy wszytko zaczyna doskwierać, bolące plecy, nogi itd :) Zastanawiam się tylko do kiedy moja gin pozwoli mi pracować :) bo chyba do końca to nikt nie pracuje co ?? nie wiem Bo jakoś sobie nie wyobrażam jechać na porodówkę z pracy hihi
  11. Cześć dziewczyny, a ja przeziębiona :/ wczoraj wzięłam na noc apap myślałam, że pomoże - a gdzie tam... wczoraj po pracy o 17 zasnęłam i spałam prawie 3 godziny, później zasnęłam gdzieś o 22 i do 6 i myślałam, że takie spanie mnie na nogi postawi. Tymczasem w oczy gorąco i pieką a z nosa katar i to jeszcze z krwią... bleah nie mówiąc o ogólnym samopoczuciu... :/ Ja ostatnio jakoś rzadko mam zgagę, ale wiem, że jakbym teraz wypiła całą herbatę to bym miała...
  12. No dziewczynki jeszcze 20 min :) bym już zaczęła się pakować, ale szef przyjechał :) 20 min wytrzymam :)
  13. Moja też mi nie mierzyła, ale jej prosić nie będę - skoro nie mierzy to znaczy, że nie ma takiej potrzeby :) a może teraz zajdę to już zmierzy bo coraz bliżej porodu :)
  14. Anika to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby ją poprosić o takie badanie :)
  15. a ja bym tak szybko nie opiniowała jej lekarza, podejrzewam, że wie co robi :) nie ryzykowałby... głęboko wierzę w to, że jednak podchodzi do sprawy fachowo ;)
  16. anika169 nie denerwuj się :) myślę, że lekarka wie co sprawdza i to jej w zupełności wystarcza :) moja też ogranicza się do tego co jest naprawdę potrzebne, ja też chodzę prywatnie :) Myślę, że oni wiedzą dobrze kiedy jest wszystko ok :)
  17. pod warunkiem, że się w chorobę jakąś poważniejszą nie przemieni :) też się pokuruję herbatką z miodzikiem, albo bez miodziku bo ostatnio miałam na niego fazę i zajadałam bułki z masełkiem i miodem a teraz muszę odstawić bo uczulenie mnie przyatakowało :/ Już myślałam, że obejdzie się bez uczulenia hihi ale jednak nie :/ o dobrze, że sobie o tym przypomniałam to zajdę do apteki kupię oillan bo się skończył - parę kąpieli i uczulenie zniknie :)
  18. coco85 to zdrowiej :) w sumie jak to przeziębienie to jeszcze 4 dni :) a u mnie 6 hihihi ponoć 7 dni trwa i nic nie pomaga :)
  19. Emma nie będę pytała bo w sumie czuję się super, nawet nei czuję skurczy żadnych więc co tam mam się martwić :) moja gin jest spoko na pewno wie co robi :) a szczerze to nie lubię takich badań :) mało przyjemne :) nie lubię przeziębień bo człowiek wtedy taki wypompowany, nos zapchany, oczy pieką bleah a to pewnie, że z Wami czas szybciej leci :) w szczególności jak dużo z nas się odzywa :) jest co czytać i odpisywać :) Jeszcze godzinka i 10 min :) a ostatnia godzina to zawsze zlatuje jak nie wiem co :)
  20. no dziewczynki, jeszcze 1h i 20 min i do domciu :) już się nie mogę doczekać, muszę się trochę pokurować a tak właśnie się dziwiłam, że mi z rana tak jakoś tu w biurze zimno się zrobiło, wszyscy krótko ubrani a ja w żakiecie i zimno, zwaliłam wszystko na klimę a ja może stan podgorączkowy miałam :]
  21. no bo na czym polega to badanie? ja tam nie wiem, nie znam się :)
  22. Marti ślicznie wyszedł kaczorek :) ja już dawno na wizycie nie byłam. Wy na każdej wizycie macie pomiar szyjki? U mnie moja gin nawet nie zagląda mi tam :) chyba, że teraz zrobi takie badanie... ale ja dopiero na za tydzień się umawiać będę bo muszę porobić badania krwi :]
  23. dzisiaj miałam do szkoły rodzenia jechać - muszę bo jak nie to dopiero we wtorek... potwornie nudno
  24. właśnie marzę już o łóżeczku i ciepłej herbatce... mam nadzieję, że mi przejdzie do weekendu bo zawsze jak mam wolne to dopiero wtedy choruję :] kurcze głodna jestem :)
  25. A ja nawet nie wiem jaka u mnie pogoda bo siedzę w pracy bez okien :] nie chce się na górę wychodzić. Jeszcze 3 godzinki i do domciu. Przeziębiłam się, gardło pobolewa jakaś chrypka i katar bleahhh jeszcze tego mi brakowało. Nawet wiem kiedy, wczoraj jak znajomi przyszli to sobie usiadłam przy oknie uchylonym a chłodno już było i mnie musiało lekko przewiać...
×