Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Moninisiaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Moninisiaa

  1. Jeszcze 4 godziny, z nudów porządki na biurkach porobiłam :) Dziewczyny jak wy poznajecie skurcze. Ja nic nie czuję a przecież na pewno chociaż raz jakiś miałam... ja jak stoję to zawsze mam twardszy brzuch niż jak siedzę... ja nie wiem, myślałam, że jak są skurcze to coś zaboli, zakłuje czy coś....
  2. ja też zaraz biorę się za książkę, już 4 tom, zaraz będę musiała dokupić 5 :) miłego dnia wszystkim życzę papa :)
  3. a ja bym jednak radziła na spokojne porozmawiać :) nie trzeba od razu z wężami ;) co prawda ja też taka nerwowa się zrobiłam, staram się w takich konfliktowych sytuacjach nie odzywać bo mój M potrafi szybko załagodzić :) Ostatnio chłopak tak nam na złość zastawił samochód, że nie mogłam wyjechać. Hak jego auta dotykał mojej tablicy rejestracyjnej a on jeszcze bezczelnie z okna do mnie, że on nie przestawi bo jest pod wpływem alkoholu. To ja do niego, że sama przestawię tylko niech kluczyki da a ten że nie i że nie ma zamiaru nic w tej sytuacji robić. A to taki dresik typowy - na złość :) no i już miałam zamiar go opierdzielić ale do akcji wkroczył mój M i jakoś tak go pod włos wziął, że temu było głupio nie zejść - no i przestawił :) a wszystko dzięki spokojjemu podejściu mojego M, ja to od razu wojnę bym rozpętała bo mnie tak wkurzył, że jeszcze z ciężarną kobietą dyskutuje... cham
  4. Kurcze dziewczyny, ale mi dzisiaj jakoś tak chłodno... pewnie przez tą klimę... ten tydzień to mi się tak ciągnie, że hoho na całe szczęście już czwartek, jeszcze jutro i 3 dni wolnego. :D i już potem do października dociągnąć... zastanawiam się jak to tam dalej do kiedy pracować... pewnie lekarz sam zdecyduje do kiedy będę mogła... ja bym z jednej strony chciała jak najdłużej, z drugiej to jakoś tak chciałabym się w domu poobijać. Ale bym sama siedziała to i bez sensu, chociaż na pewno bym sobie coś do roboty znalazła... Sorki - myślę, że tak powiem na głos :) jejciu jeszcze 6 godzin pracy.... Dziewczyny, ale wy macie naprawdę pokaźną kolekcję dla swoich maluszków :) Ja też ubranek mam baaaaaardzo dużo po siostry chłopakach, temu już nic nie kupuję bo nie wiem czy zdążę wszystko na Michasia chociaż po jednym razie włożyć :) Jakoś ostatnio nawet straciłam wenę zakupową hihi może to i lepiej. Planuję tylko kupić pralkę bo ta co ją mam jest kiepska, nie dopiera, szkoda tych wszystkich ubranek, żeby się zniszczyły :) Już nawet wypatrzyłam taką jedną, ale muszę M namówić bo on też chce ale jeszcze nie teraz hihi :)
  5. Wiecie co, ja zawsze byłam taka przejmująca się wszystkim. Mój M oduczył mnie tego i naprawdę żyje się zdecydowanie lepiej :) Ja się rodziną przestałam przejmować. Niech mi docinają, mówią co chcą i robią co chcą, my i tak wiemy swoje :) razem się wspieramy i jest super :) Co prawda mam świetnych teściów, M też nie narzeka, ale dalsze rodziny zawsze potrafiły zrobić przykrość w szczególności moja rodzinka - zawsze lubili mi docinać :) jakoś ostatnio odpuścili bo chyba zauważyli, że nic sobie z tego nie robię, a jak jeszcze M się wtrąci i im przygada w rewanżu to im głupio, że coś mówili :) to przestali :) My od razu zdecydowaliśmy, że będziemy mieszkać sami bez rodziców ani jednych ani drugich bo po prostu nie wyobrażam sobie, żeby było inaczej. Niby stosunki ok, ale to jednak dwie rodziny na jeden dom i z czasem jedna drugiej zaczyna przeszkadzać :) i żyjemy sobie powolutku :)
  6. Cześć dziewczyny, u was też maluchy się tak wiercą? Już czwarty dzień Michaś szaleje :) coś mu musi nie pasować albo zaczął się obracać głową w dół... No i nie byliśmy w szkole rodzenia - wczoraj odwiedzili nas znajomi i nie było jak. Musimy dzisiaj jechać bo tam tylko od pon do czwartku. Kurcze ale nie wiem o której dzisiaj M będzie w domu. Najwyżej sama się przejadę chociaż nie chcę :] Już od godziny jestem w pracy. Szef na chwilę gdzieś tam pojechać coś pozałatwiać to mam spokój. Ostatnio sypiam bardzo dobrze, ale się nie wysypiam :] Jeżeli chodzi o kąpiel dziecka to moja mama podobnie jak mama Groszkowej kąpała zawsze :) ja też tak zamierzam :) Angel nie przejmuj się - tak to bywa z rodziną.
  7. Mój Michaś od 3 dni zrobił się strasznie żwawy. Pewnie temu, że zmieniłam tryb życia - na urlopie aktywnie, dużo spacerów i ogólnie ruchu - teraz 8 godzin za biurkiem. Cały czas się wierci :) strasznie to lubię :) jeszcze 40 min i do domu :)
  8. Jeszcze 3 godzinki :) mam ochotę upiec ciasto, ale dzisiaj nie będę miała na to czasu... kurcze głodna jestem :)
  9. Dziewczyny weźcie pod uwagę fakt, że chłopcy ponoć częściej rodzą się więksi od dziewczynek :) więc i normalne, że na tym samym etapie ciąży chłopcy są więksi od dziewczynek :) ale masło maślane wyszło hii
  10. jedyne co to chciałabym jeszcze dresik niemowlęcy kupić :) ale jakoś u nas w sklepach nie ma albo są za kupę kasy...
  11. No pewnie, że nospę wziąć. Moja koleżanka całą ciążę na nospie przechodziła bo miała ciążę zagrożoną i szczęśliwie urodziła :) Ja to nie mam problemów ze spaniem, chociaż dzisiaj tak jakoś czuję się niedospana :) ale spałam super twardo hihi chociaż żałuję, że tą poduszkę rogala nie kupiłam a teraz to już mi szkoda kasy na 2 miechy kupować :) wolę coś dla dzidziusia kupić :) chociaż staram się tego nei robić bo mój M mnie hamuje :) raz mnie ze sklepu za rękę ciągnie sprzed regałów dziecięcych a drugim razem namawia, żebym sobie spokojnie coś tam jeszcze jak trzeba to kupowała hehe niezdecydowany :) w zasadzie niczego mi nie brakuje - chociaż sama nie wiem czy czegoś nie przeoczyłam :)
  12. Dziewczyny - jak powiedzą coś w tej szkole rodzenia ciekawego to oczywiście Wam tu przekażę :) Ale ja nie wiem czy dzisiaj się na zajęcia załapiemy bo idziemy się zapisać tylko :) nie wiemy jak to wygląda, czy od razu są zajęcia :) tam też jest gimnastyka dla kobitek - myślę, że można od czasu do czasu zajść :) odprężyć się po całym dniu siedzenia za biurkiem :) no chyba, że się nie spodoba ;) Jeszcze 4,5h do końca roboty :) no cóż, mam książki :)
  13. Czekam na kiedy masz termin porodu? Nie chce mi się tabelki szukać. Chyba jakoś początek października, koniec września? O kurcze to tak niedaleko... Patrzę pod zdjęciem podpis, że już 34 tydzień, ja dopiero 31 zaczęłam :) Czas leci nieubłaganie - zanim się obejrzymy wszystkie będziemy z maluszkami u boku hihi
  14. Cześć dziewczyny, ja to się dzisiaj nie wyspałam. Oczy pieką... ehh Tak się dobrze spało - podejrzewam, że spałabym tak do 10 gdyby nie praca... Poczytałabym książkę ale chyba nie dam rady oczu zmusić do wysiłku :) Coś tak czuję, że ten dzień będzie się ciągnął. Dzisiaj z M wybieramy się do szkoły rodzenia. Trochę późno bo już 31 tc, ale wcześniej jakoś brakowało czasu :) zobaczymy co nam powiedzą ciekawego :) W zasadzie jedyną najbardziej dla mnie interesującą rzeczą jest to jak powinno się oddychać przy porodzie. Brata żona mówiła, że nie była na ćwiczeniach i nie wiedziała to ją dziewczyna w trakcie uczyła :) żeby tak nie bolało :)
  15. chyba będę musiała zajechać do hurtowni dziecięcej i zobaczyć ile kosztuje taka wanienka ze stelażem bo właśnie sobie uświadomiłam, że my w zasadzie też nie będziemy mieli na czym stawiać tej wanienki a łazienka jest taka mała, że po prostu porażka...
  16. :) stelaż pod wannę - też bym chciała, ale żal mi kasy bo trochę drogi :) jejciu jeszcze 50 min i do domciu. Czytałam książkę, ale jakaś taka senna się zrobiłam... Musze zrobić małą przerwę... Ja już tak od 2 miesięcy robię remont pokoiku tzn planuję i jakoś nigdy nie ma czasu... a muszę się streszczać bo chciałabym już to wszystko mieć z głowy, muszę od mamy całą masę ubranek zabrać a póki co nie mam gdzie tego trzymać... Mama poprała poprasowała i leżą czekają :)
  17. Karola666 a na kiedy masz wyznaczony termin? Ja chodzę do Młodzianowskiej - Kosel i jestem bardzo zadowolona. :)
  18. Dziewczyny, nawet nie wiecie jaką ja od tygodnia mam fazę na miód. Normalnie dzień bez bułki z masełkiem i miodem to dzień stracony :) boję się, żebym wszerz nie urosła...
  19. Aurora ja jeszcze wanienki nie mam ale planujemy kupić tą większą, żeby na dłużej...
  20. Dzięki dziewczyny za komentarze nt zdjęcia :) mi się wydaje, że grubo wyszłam - może jestem przewrażliwiona :) Właśnie jest normalnie wysyp grzybów :) żeby nie to, że praca... muszę czekać do weekendu :) urlop był dość aktywny, dużo spacerków :) a teraz zrobiłam się ospała :) tylko Michaś fikołkuje w brzuchu, bo na urlopie siedział spokojnie :) pewnie od tych spacerków :) teraz bezruch to znowu Michaś nadrabia :) a dla mnie to tylko spać się chce :) jejciu a jak mój kot się cieszył z naszego powrotu - teraz nas na krok nie odstępuje :) Już na dzisiaj kończę bo jakieś takie zdania nieskładne wychodzą :) Do jutra dziewczynki :) papapapaapa miłej nocki
  21. wypoczęłam, ale jeszcze by się chciało :) dobra dziewczynki, wrzuciłam dwie fotki na jednej to grubo strasznie wyszłam ale co tam... pozdrawiam i mykam papapapa :)
  22. Nareszcie chwila wolnego :) szef pojechał, ja zrobiłam co miałam zrobić, tzn jeszcze mam sporo zaległości, ale starczy na dzisiaj :) głodna jestem jak wilk... Ja już dawno nie byłam na wizycie, prawdę powiedziawszy powinnam w tą sobotę się zapisać, ale nie zdążę badań zrobić więc przełożę wizytę na następną sobotę :) myślę, że z maluszkiem wszystko ok więc się nie martwię z tą wizytą :) tylko ciekawość zżera jak już duży jest mój Michaś :) i czy się już główką obrócił w dół bo ostatnio ani mu się śniło :) jeszcze 20 minutek i do domciu zmykam :)
  23. Cześć dziewczyny, ja już po urlopie. Nie nadrobię niestety waszych wpisów bo tego jest tyle, że się za głowę złapałam :) Odpoczęłam troszkę i znowu praca :] Dzisiaj za dużo się nie poodzywam bo mam ogromne zaległości w pracy - muszę nadrobić :) Pozdrawiam wszystkie mamusie :)
  24. no właśnie jak kac hehe tylko nie pamiętam żebym piła coś hehehe ;) Dziewczynki jak dobrze, że Was mam - jak z Wami gadam to czas szybciej zlatuje :) jeszcze godzinka i wolna jak ptak :D
  25. tak myślę, że w przeciągu tej godziny dopiję :)
×