Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Moninisiaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Moninisiaa

  1. coco ja śliwki też podjadam, ale nic mi to nie daje, no mówię nic nie pomaga :] Teraz z rana zjadłam banana i aż mi w brzuchu się zaczęło przewracać już myślałam, że wkońcu sobie ulżę, a gdzie tam.... po chwili spokój... :)
  2. A propos wesołego miasteczka.... Jak ja uwielbiam te wszystkie karuzele - byliśmy w Węgorzewie, zdajsie to tam wypatrzyłam super karuzelę taką trochę straszną - Mój M powiedział, że za nic by nie wsiadł bo by piwo się wylało hihi a ja znowu nie mogę... :/ bo jeszcze Michaś zwymiotuje hehehhehee
  3. Ines co prawda ja tego ciasta nie robiłam, ale widziałam, że dziewczyny robiły te ciasto z przeróżnych owoców także ze śliwek pewnie też można :) Jakoś dzisiaj forum ucichło :]
  4. To tylko ja tak cierpię, czy może któraś z Was też ma z tym problem? :/
  5. Kurcze jak się załatwiam to czuję się jakbym miała przedwstęp do rodzenia :] aż się boję, że dziecko wypchnę zamiast.... :)
  6. Jeszcze 5 godzin :] Kurcze dziewczyny już mam dosyć, mam takie zatwardzenie po tym żelazie, że poprostu szok. No nie mogę się załatwić... Z rana nawet mleko z płatkami jem, żeby łatwiej było, ale to nic nie daje... :/ owoców dużo jem i też nic... Nie radźcie suszonych śliwek bo to jest dla mnie coś ohydnego i szybciej bym zwróciła niż zjadła :/ Zacznę dosypywać do płatków śniadaniowych otręby - może coś da.
  7. Coś przeczuwam, że dzisiejszy dzień będzie się strasznie dłużył. Jakoś ciągnie się ten ranek... Tak to jest - jeden tydzień zlatuje jak jeden dzień, a drugi się ciągnie... Tak czuję, że ten tydzień to będzie trwał wieki... U mnie w rodzinie to strasznie ostatnio dużo dzieci się porodziło. Boże Narodzenie będzie baaaaaaardzo wesołe i głośne :) Po mojej stronie czwóreczka, po M stronie 6 :) Na chrzcinach Michasia będzie więcej dzieci niż dorosłych hihihi ;) mówię wam - szajby można dostać, gdzie nie spojrzysz dziecko :) nie mówiąc o tym, że każde ma tyle energii, że jak na nie patrzę to robię się taka zmęczona, że na stojąco bym spała :)
  8. Cześć dziewczyny :) Już weekendu nie nadrobię :) Byłam wczoraj na chrzcinach :) Nie lubię takich imprez, ale nie było źle :) Jakaś jestem dzisiaj niewyspana, ale pocieszam się, że tylko ten tydzień do pracy i urlop :) Wg Haczewskiego czy jak mu tam - w piątek zaczynam 3 trymestr :) Czas leci nieubłaganie, zaraz znając życie będę chodziła się przejmowała porodem... Mały od 3 dni spokojny się zrobił, kręci się ale od czasu do czasu - kopać to już jakoś tak przestał :) Pewnie ma te swoje ciche dni hihi zaraz po nich przychodzą takie, że daje mi popalić :)
  9. Też bym chętnie remont całego mieszkania zrobiła. Co innego u siebie mieszkać a co innego na stancji. My wynajmujemy i dupa, po cholerę mam komuś chatę remontować. I tak kuchnię zrobiliśmy i teraz mały pokoik a jeszcze chyba kibel i tak zrobimy bo jest tak niechlujnie, że aż człowieka mdli.... duży pokój niech już będzie jak jest. Zostaje jeszcze obskurna łazienka.... tego już nie zrobimy bo robić łazienkę to dużo kasy trzeba...Może wkrótce nad swoim pomyślimy - zobaczymy co nam los przyniesie....
  10. No dziewczynki, jeszcze pół godzinki i do domciu. Całe szczęście, że już ten dzisiejszy szalony dzień się kończy :) Ja też jakoś wolę jasne meble, bo ja ogólnie lepiej się czuję w jasnych pomieszczeniach niż w ciemnych - lubię jak jest bardzo estetycznie :) nie muszą być zaraz bardzo bardzo jasne ale takie średnie :)
  11. Spaaaaaaaaać :) i jeszcze zimno mi się od klimatyzacji zrobiło :] Mnie też nie bolą kopniaki :) W zasadzie kopać mało kopie - częściej się wierci :) a raz - chyba 2 dni temu - mały wypiął mi głowę przy pępku :) chyba głowę :) ale to trwało chwilę i znowu było normalnie :)
  12. Ja mam kiedy czytać ale mi też się szybko oczy zaczynają zamykać. Książka super, bardzo wciągająca, ale ja taka senna jakaś :) muszę robić przerwy :) Jeszcze troszkę ponad 3 godzinki i do domciu :) żebym teraz miała przy sobie łóżko to na pewno bym się położyła i podrzemała :) Ciekawe o której mój M dzisiaj kończy :)
  13. Chyba ja sama dzisiaj rosół ugotuję, już dawno nie było... Mój M uwielbia rosołek :) Czytałam sobie książkę i strasznie spać mi się zachciało. Muszę teraz poszperać w necie to może się rozbudzę :)
  14. Ja wczoraj czekałam na M do bardzo późna bo wracał z delegacji. Wrócił chyba gdzieś o 23 (bo u mnie to ostatnio już jest późna godzina 22) ale ja już można powiedzieć spałam :] Nabrał ochoty na coś więcej a ja nie miałam siły a jeszcze na rano miałam do roboty... biedaczek :) dzisiaj mu wynagrodzę :)
  15. Już prawie 11 jeszcze 4 godzinki i do domciu. Może jak szef przyjedzie to puści mnie wcześniej bo w sumie za bardzo nie ma co robić. Przedwczoraj wysłał mnie godzinę wcześniej do domu. Jejciu dziewczyny, jeszcze tydzień pracy i urlop 2 tygodnie :D już nie mogę się doczekać.
  16. Może więc mnie nogą kopie w bok a ręką dłubie tam przy pęcherzu, czasami jeszcze przy pępku coś mnie kopie, ale już naprawdę nie wiem czym hehehehee chyba trzecią nogą ;)
  17. Ja jak byłam niedawno na wizycie to doktorka mówiła, że Michaś leży sobie w poprzek i do tego tak jakoś nie wiadomo jak, że do zdjęcia nie chce się ustawić :) Mówiła, że zapewne zamierza tak se jeszcze sporo czasu poleżeć bo w sumie od początku tak leży. Raz tylko obrócił się o 180 stopni, że głową leżał po jednej stronie a później po drugiej :)
  18. No i tymi hemoroidami mnie wystraszyłyście bo ja przecież non stop siedzę w pracy. Bo 5 min spaceru to nici.... Jak fajne dziewczyny w recepcji pracują to se do nich chodzę na pogaduszki - dzisiaj to taka pracuje co z nią tematów nie mam to cały dzień jestem skazana na siedzenie na tyłku
  19. Mnie codziennie wieczorem jak sobie poleżę na łóżku to jak wstaję to mi w krzyżu coś się dzieje, że prawie nogę za sobą ciągam. Boję się, żeby nie było jak z moją koleżanką, że miała rwę kulszową bo jej mała na nerw uciskała.... jeszcze tego by brakowało, żebym nogę za sobą ciągała :)
  20. Ja to już nie wiem jak Mały leży w brzuchu, bo też czuję go w różnych miejscach. To po lewej kopnie to u dołu. Nie wiem - czasami to jakby dwójka w brzuchu siedziała hihi
  21. Wiecie co? Ja to lubię jak mój szef jest tu ze mną. Wtedy jakoś szybciej czas zlatuje :) Jak nie ma co robić to zawsze o czymś pogadamy - chociażby o samochodach :) Przyszedł dzisiaj z samego rana, pogadaliśmy trochę i pojechał - wróci jeszcze. Zanim się obejrzałam a juz 10 zaraz. :)
  22. Czekam nie martw się - poradzą sobie :) Jakby sobie nie radzili to by zadzwonili. Ja jak mam wolne to co rusz ktoś z pracy dzwoni bo beze mnie żyć nie mogą hihi się śmiełam i mówiłam do M że jak na wakacje pojedziemy to komórka w domu zostanie :) a nie miej wyrzutów sumienia, bo jak będziesz tak latała przy dzieciaczku to nikt Cię za to nie pochwali bo przecież to Twój obowiązek - a będziesz miała co robić :) wtedy to może nawet o firmie nie pomyślisz ;)
  23. Magdalena usiądź sobie tak w pół leżąco - pomaga. Nogi do przodu wyciągnij. Ja jak mnie żebra bolały bo się tam wszystko wbijało na siebie to tak robiłam i pomagało :) Ja już nawet przy szefie się nie krępuję i się rozwalam jak na fotelu :) Michaś lubi jak tak siadam :) Ma wtedy więcej luzu i może sobie się powiercić :)
  24. Czekam będzie dobrze :) przeforsowałaś się troszkę... a torta to nawet się nie waż robić, ja wczoraj w kuchni pozmywałam, posprzątałam, ugotowałam obiad i tak się strasznie zmęczyłam, że zasnęłam z bólem pleców :] też więcej nie pozwolę tak się przeforsowywać. Mamy jeden jedyny czas, kiedy możemy beztrosko się poobijać - trzeba korzystać :) Maluszki się urodzą to wtedy będziemy jak te mróweczki :)
  25. Nie wiem, nie znam się na hemoroidach....
×