Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Moninisiaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Moninisiaa

  1. Niby tak, ale jeżeli mąż ukrył przed ślubem, że ma problemy alkoholowe - bo tak było - no to moim zdaniem ta przysięga jest nieważna. Siostra bardzo to wszystko przeżyła a o rozwodzie kościelnym to już nie chce nawet słyszeć bo znowu te nerwy i stres.... Jak dla mnie kościół powinien być bardziej elastyczny w takich sprawach.... Poza tym, czemu siostra miałaby być złą chrzestną? Nie oszukujmy się - w dzisiejszych czasach żadna chrzestna/y nie pełni takich funkcji jakie powinni wg praw kościoła..... Lepiej tematu nie rozbudowywać bo sądzę, że to jest temat sporny i jeszcze kogoś urażę...
  2. Z tymi chrzestnymi to głupio. Moja siostra ma rozwód i też nie może być chrzestną - to niesprawiedliwe. Młoda dziewczyna i miała się męczyć z pijakiem? Znalazła drugiego - wyszła za mąż - oczywiście cywilny ślub - założyła normalną rodzinę a w kościele nawet opłatka nie może przyjmować....
  3. Mill_dell ja też siedzę dziwnie bo nie to, że mały mi tam nie daje, ale jakoś mi żebro uwiera i muszę przekrzywiona na jedną stronę siedzieć bo boli :] A tak poza tym to Michaś straaaasznie nie lubi jak siedzę zgarbiona, od razu mnie po pęcherzu tam uciska :) wierci się i kręci jak węgorz :) Ja w tym tyg co będzie będę musiała porobić badania krwi i tą glukozę - bleah jak nie lubię jak mnie kłują... jeszcze tam jedna taka jest, że robi to zupełnie bezboleśnie a druga to aż mi słabo się robi jak sobie przypomnę....
  4. no to chyba w takim wypadku trzeba będzie wystawić tą wersalkę pod śmietnik - może ktoś się zaopiekuje :)
  5. Cześć dziewczynki, ja już myślę o jutrzejszym wolnym dniu. Teraz siedzę w pracy :/ Mam nadzieję, że czas szybko zleci - wczoraj i przedwczoraj to zanim się obejrzałam a już 15 była :) Dzisiaj poproszę męża, żeby z jego ekipą roboczą wywieźli łóżko, albo żeby jakoś je rozebrał i sam wyniósł na śmietnik. Swoją drogą to gdzie ludzie wyrzucają takie rzeczy? Chciałabym już zacząć remont pokoju :) dzisiaj chyba zacznę działać :D to męża zachęcę do pomocy :) Mi wczoraj strasznie plecy bolały, dzisiaj póki co nie, ale za to jakoś tak jedno żebro mi uwiera od wczoraj :] Dziewczyny ja też mam obfite upławy ale na oko wyglądają na ok, chociaż to jest denerwujące, że mimo, że człowiek nie ma okresu to musi i tak znosić te codzienne wkładki..... :] Muszę dzisiaj jechać do zusu i do urzędu miejskiego - strasznie nie lubię bo mnie zwykle w zusie odsyłają z kwitkiem bo im się zwykle coś w papierach nie podoba i trzeba poprawiać.... grrrr wczoraj byłam to mnie odesłali... dzisiaj podejście nr 2 Głodna już jestem...
  6. Cześć, Dziewczyny - mi też jedna osoba dzisiaj powiedziała, ale ty grubieć zaczęłaś a ja powiedziałam, że przecież mały w środku rośnie to jak ma brzuch w miejscu stać..... a nie grubieję nigdzie tylko ten brzuch rośnie więc nie widzę problemu :) ja tam się nie przejmuję :) Ludzie są tacy, że lubią dogryzać bo się tym samym podbudowują... Ja całe życie byłam przy sobie i mi rodzinka wytykała a jak schudłam to teraz Mężowi wytykają, że to pewnie on mnie tak zmusza żebym chudła bo chce żonę modelkę mieć... także i tak źle i tak niedobrze - nie dogodzisz :)
  7. Ja sama zamierzam robić za elektroniczny monitor oddechu hahahahaaa ;)
  8. a jeżeli chodzi o tą roan maritę to ładny :) w moim stylu ;)
  9. Relissys ja kupiłam beżowy i nie patrzyłam czy na zimę :) Zastanów się bardziej pod innym kontem - biały wózek jest ciężko utrzymać w czystości - tylko coś to od razu widać. Beżowy też w sumie ciężko, ale myślę, że łatwiej :) No - jeszcze troszeczkę ponad godzinkę i do domciu. Na szczęście serwisanci sobie poszli i mogłam wyskoczyć po jedzonko - już się najadłam. Co do sterylizatora podgrzewacza to też właśnie się zastanawiałam. Tzn będę kupować podgrzewacz, a skoro w tej samej cenie są te z funkcją sterylizatora to czemu nie... Wiem w każdym razie, że podgrzewacz jest bardzo praktyczny i użyteczny :)
  10. Chyba ja stąd dzisiaj nie wylazę, jakoś Ci serwisanci strasznie długo ślęczą.... :] Głodna jestem jak cholera...
  11. Relissys przyłączaj się śmiało :) U mnie trwa odliczanie - jeszcze 3 godzinki i do domciu :) Głodna jak wilk jestem, ale są u mnie w biurze serwisanci i nie mam jak wyjść a samych ich tu nie zostawię. Pójdą to skoczę do sklepu coś kupię :) Może dzisiaj M wróci - pytanie tylko czy wieczorkiem czy w nocy... :) Dobrze, że wraca bo samej nudno - stęskniłam się
  12. Emma moja siostra też miała taką gąbkę do wanienki - niestety nie zdała egzaminu, bo ta woda co się nią gąbka nasącza bardzo szybciutko się ochładza i dziecko leży na zimnym mimo, że kąpiel jest szybka :) woda wokół ciepła a w gąbce zimna... tzn tak mi siostra mówiła.... u mnie mama jak pokazywała jak maluszka kąpać to mówiła, że trzeba na jednej ręce trzymać albo pieluszki tetrowe kłaść i na nie malucha i tak niby jej zdaniem jest najlepiej... ciężko mi to potwierdzić bo Michaś będzie moim pierworodnym :) może i ta gąbka dobra - nie wiem, ja tam tak jak mama na pieluchach będę kładła :)
  13. Ja jak pamiętam to mój test wyszedł taki bladziutki że M to nawet tej drugiej nie widział kreski - dopiero jak go w brzuch szturchnęłam łokcieem to dla świętego chyab spokoju potwierdził, że też widzi tą drugą bladziutką różową kreskę :D także myślę, że ta dziewczyna co pytała to w ciąży jest - inaczej żadnego cienia nawet by nie było - wiem po sobie :) Monia nie przejmuj się tą apteką - idź do niej normalnie jak potrzebujesz - uwierz, różni dziwni ludzie chodzą do aptek i sklepów - obsługa jest już przyzwyczajona ;)
  14. Gratuluję chłopców i dziewczynek :) Groszkowa wiem o czym mówisz mówiąc, że Groszek do pracy poszedł dumny jak paw - ja mam tak samo ze swoim bo też marzył o synku :) Za pół godziny do domciu .... Kończę powoli. Życzę wszystkim miłego dnia papapapa :)*
  15. Ja tam o spacerach póki co nie myślę - na pewno będą... :) W każdym razie i tak będę musiała maluszka codziennie do mamy wozić na 3 godziny bo będę musiała do pracy na te 3 godziny jeździć... mam jednak nadzieję, że w tym roku jesień będzie piękna i złota a dokładniej piękna polska złota jesień ;) ja nie przepadam za zimą, a jeżeli już to krótka siarczysta i zawalona śniegiem :D no i oczywiście niesamowicie mroźna :) i jeszcze raz krótka hihi taka może być ;)
  16. Tak się zastanawiam nad fototapetą do pokoiku dziecięcego :) jejciu jak mi się nie chce tu siedzieć.... wszystko zrobiłam co trzeba i teraz się nudzę...
  17. Ja chyba też pościeli do wózka kupować nie będę, oprócz podusi. Chociaż jeszcze tak naprawdę się nad tym nie zastanawiałam, będzie potrzebna to się kupi :) Jeszcze 2 godziny...
  18. Wszystkie te akrylowe na allegro są na jedno kopyto z misiami a mi się nie podobają - wolałabym jednolity, a te znowu są drogie...
  19. Ja kupiłam na zimę śpiwór taki do wózka, a jak podrośnie to i na sanki będzie można brać. Zależy jaka będzie pogoda. Koc też kupię gruby - zawsze się przyda :) Swoją drogą właśnie koca jeszcze nie kupiłam :)
  20. Co prawda ostatnio rzadko mam wysypkę, ale zdarza się w najmniej spodziewanym momencie... może nakładki będą mnie ratować :)
  21. Ja też zamierzam ze dwie butelki kupić. Mam nadzieję, że będę miała pokarm i że będę dała rady karmić bo mam strasznie delikatne sutki, w sumie zawsze tym się martwiłam, że nie będę mogła dziecka karmić. Jak mnie atakowało atopowe zapalenie skóry to sutki zazwyczaj najbardziej cierpiały...
  22. No dziewczyny - odliczanie trwa :) Jeszcze 3 godziny i do domu. Męża nie ma, wczoraj wynudziłam się, dzisiaj też się wynudzę... Jakoś kiedyś potrafiłam sobie czas zaplanować jak M wyjeżdżał w delegację a teraz to tylko przed tv, ewentualnie książkę i niczego więcej się nie chce...nie mam pomysłu.
  23. Z drugiej strony zgadzam się - nie można dziecka trzymać w zupełnie sterylnym pomieszczeniu, to samo się tyczy butelek, smoczków...a są tacy ludzie, że jak smoczek upadnie na ziemię to już koniec - trzeba wysterylizować... przecież wystarczy wodą ciepłą przemyć... Potem dziecko alergii się nabawi po takim izolowaniu od wszystkiego :)
  24. Z drugiej strony zgadzam się - nie można dziecka trzymać w zupełnie sterylnym pomieszczeniu, to samo się tyczy butelek, smoczków...a są tacy ludzie, że jak smoczek upadnie na ziemię to już koniec - trzeba wysterylizować... przecież wystarczy wodą ciepłą przemyć... Potem dziecko alergii się nabawi po takim izolowaniu od wszystkiego :)
×