Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Moninisiaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Moninisiaa

  1. Madalena nie przejmuj się - moja rodzina też nieźle pokręcona i też popisy przed babcią jacy to są kochani.... Najważniejsze to cieszyć się własnym szczęściem :) Ja dziewczynki zmykam - za pół godzinki kończę pracę to już się powoli składam :) Pa pa i miłej resztki dnia :)
  2. A ja tak czytam czytam ale nie mam czasu pisać :) Niedługo kończę pracę na całe szczęście.... U mnie maluszek dzisiaj jakoś tak spokojnie siedzi i nie daje o sobie znać...
  3. Ja pracuję do 15 a po tej godzinie ciężko truskawki dorwać póki co jeszcze... A ja się denerwuję, bo teraz koniec miesiąca i nie mamy co robić więc siedzę te 8 godzin przed kompem z nudów, aż mi się oczy same zamykają. Ja jestem taka, że nie lubię siedzieć bezczynnie i cholera mnie bierze, że w domu bym coś pożytecznego zrobiła albo poodpoczywała, bo tak siedzieć to też można się zmęczyć non stop w jednej pozycji.... ehhh i tak źle i tak niedobrze :)
  4. Cześć dziewczyny, ja już w pracy od 7 :] Dobrze, że dzisiaj piątek - tygodnia koniec i początek :) nareszcie odpocznę :) Podejrzewam, że ten weekend szybko zleci bo mamy trochę zawalony planami :] oby pogoda była Strasznie spać mi się chce... My też planujemy remont, ale troszkę później jakoś pod koniec czerwca bo teraz to mąż pracuje do późna i nie byłoby komu robić :] jejciu jeszcze ponad 6 godzin pracy. Jak ja czasami zazdroszczę tym dziewczynom, które nie muszą pracować... z drugiej strony w domu pewnie bym się obijała tylko... Muszę dzisiaj dorwać gdzieś truskawki bo mam smaka na nie już od 3 dni :)
  5. Ale to zadanie na po ciąży :) Może jak będę mogła karmić to dzieciaczek wyssie co trzeba hihihi może w związku z tym, że przy dziecku trzeba się uwijać to też coś samo się spali ;) a jak nie to też troszkę popracuję z dietką :) i tak przed ciążą schudłam 14 kg :D
  6. Groszkowa ciąża ci służy jak żadnej z nas ;) sama bym chciała schudnąć...
  7. Jeszcze nie wiem co zrobić na obiad. Musze zajechać do sklepu to może coś wymyślę... Ja też pierwszy raz w ciąży i grubsza trochę ale sama byłam w szoku jak pierwszy raz poczułam w 13 tyg :) widocznie tak mam hihi Właśnie ja też tak myślę, że chyba duży błąd popełnił prowadzący tej kobiety bo przecież powinien ją jakoś wesprzeć i pilnować jej wagi, skierować do diabetologa albo coś takiego.... chyba, że ona na coś chora może... różnie bywa... Jejciu jeszcze 2,5 h - totalnie nie ma co robić... o mam krzyżówkę...
  8. W każdym ponoć razie ta gąbka pobudza skórę, poprawia ukrwienie i dzięki temu nie robią się rozstępy a ja się ich strasznie boję bo moja siostra ma ogromne po swoich ciążach. A wiem, że takie skłonności są rodzinne....
  9. Myślę, że czuje. Ja nie należę do tych szczupłych a ruchy pierwsze poczułam już w 13 tygodniu ciąży :) Chyba to nie prawda, że grubsze czują później... Muszę Wam się pochwalić - wczoraj poczułam za to takie prawdziwe kopniaki - tak ze 3 razy pod rząd. Mąż przyleciał przyłożył rękę ale ciężko mu było wyczuć :) Wiecie - kobieta wie kiedy ma się skupić bo czuje od środka :) Jeżeli chodzi o rozstępy to koleżanka poradziła mi żebym kupila sobie taką gąbkę obsypaną z jednej strony kukurydzą pokruszoną czy coś takiego. Takie gąbki sprzedają tylko w rossmannie po ok 16 zł. Wczoraj kupiłam i wypróbowałam. Mówiła, zeby się nie zrażać, że drapie i skóra czerwona jest lekko ale naprawdę pomaga. Mam nadzieję, że to prawda :) a ja lubię jak drapie hihi
  10. Dla mnie dr mówiła, że zdarzały się wypadki omdleń. W sumie teraz jak byłam na badaniu krwi to też laska leżała na kozetce czy jak to się nazywa, na tym leżaku bo właśnie się źle poczuła po tym słodkim :)
  11. Już nie mam pomysłu na to co robić. Totalnie brak zajęć. Nudzę się a jeszcze 4 godziny do końca pracy....
  12. Karolka ja słyszałam, że dobrze od czasu do czasu wypić karmi nawet w ciąży - mojej siostrze tak lekarz powiedział, bo to dobre na nerki i chyba na coś jeszcze tam, ale ja ogólnie nie przepadam za tymi bezalkoholowymi... Wczoraj wyjątkowo od męża łyczka piwa prawdziwego wzięłam i też mi nei smakowało ale temu że ciepłe było :) Jeżeli chodzi o ból pleców to mi nic nie pomaga, wracam do chaty z pracy i kładę się na łóżku tylko miękką poduszkę przez całą długość pleców podkładam i tak na płasko to mi trochę lżej się robi....
  13. Jeszcze a propos tej biednej grubej dziewczyny - to ona jakiegoś dziwnego lekarza prowadzącego ma skoro nie pilnował jej wagi, moja dr pilnuje i za każdym razem mi przypomina ile mniej więcej powinnam przytyć maksymalnie :)
  14. Karolka mnie bolą, i jakby kość ogonowa po lewej też pobolewa czasami - właśnie od siedzenia, ale co zrobić :)
  15. dziwne, że przez czas ciąży nie zdążyła się odzwyczaić i skorzystać z tej okazji. Ja to bardziej piwko bym se wypiła ze znajomymi a tu nie ma jak, a potem karmienie piersią to też odpada :) no ale aż takiego pociągu nie mam to wytrzymam hihi
  16. Słuchajcie, a jak ona urodzi? a jak cesarka będzie potrzebna to ja nie wiem jak oni to zrobią.... szok biedna kobieta. Dobry ma magazyn...
  17. Faktycznie gruba. A ona tak tylko w ciąży przytyła?? pewnie wcześniej gruba była...
  18. Wstawisz zdjęcie w swoim profilu ?? ja mam nadzieję, że mocno nie przytyję...
  19. Ja jakoś po 15 czerwca będę na glukozę tą do picia szła. Dla mnie Pani dr powiedziała, że trzeba być na czczo i że to jest strasznie słodkie i żeby nie zemdleć to wziąć ze sobą sok z cytryny i troszkę wkropić. Potem dwie godziny trzeba siedzieć tam na miejscu bo niewskazane wychodzić bo można zemdleć i powtórzenie pobrania krwi. Dla mnie to super bo przynajmniej się z pracy wyrwę na pół dnia :D Mówicie o jedzeniu i tyciu a ja właśnie kanapkę wchłaniam hihi
  20. Dziewczyny, dzisiaj nasze święto :D my też dzisiaj będziemy mamy odwiedzać :) spaaaaaaaaaaaać
  21. Cześć dziewczyny, ja już prawie od 2 godzin w pracy. Strasznie śpiąca dzisiaj jestem... Ja za wizyty płacę po ok 150 zł, ale ja wiedziałam, że ta klinika jest droga. Za to wizyty mam co 1,5 mca także da się ścierpieć kasowo :) Jakoś tak zaplanowaliśmy w budżecie, że mocno nam to nie przeszkadza :) Teraz 6 czerwca mam usg prenatalne czy jak to tam się zwie :) a za kolejne 3 tyg. wizytę, do tego czasu muszę powtórzyć wyniki na toksoplazmozę i glukozę i ogólnie morfologię bo ostatnio kiepska wyszła. Mam pić tabletki i zobaczymy czy się poprawi :) żelazo mam w tabletkach także dla ząbków nic nie będzie :) ale mnie wczoraj z urzędu skarbowego wystraszyli. Porozliczałam wszystkie rodziny - ze swojej strony i męża, dla pracowników z pracy a tylko mnie wezwali hehe okazało się, że biurokracja rządzi - muszę wypełnić nip z aktualizacją bo chcę na konto a oni tego w systemie nie mieli - nr rachunku na samym picie im nie wystarcza :] muszę się specjalnie do nich z tym fatygować ehhh U nas róznica wiekowa pomiędzy mną a mężem to 2 lata :)
  22. Dobra dziewczyny, kończę na dzisiaj - pa :) miłego dnia papapaa
  23. Straszne, jak człowiek nie ma roboty to zanudzić się można. Wszystko porobione na bieżąco i nie wiadomo co robić. Zwolniłam się u szefa godzinkę wcześniej bo i tak nie mam po co tu siedzieć. Sam szef już pojechał :) ja też zaraz zmykam :D Mój mąż też ogólnie leniwy, ale jak go poprosić to pomaga, nie marudzi, że zmęczony czy coś :) Czasami jak sprzątam to więcej się kręci niż coś pomaga hehe albo np cały czas się mnie pyta co ma teraz zrobić a ja się denerwuję czasami bo nie rozumiem jak można nie widzieć co trzeba robić skoro wokoło bałagan hehehee
  24. Ja to na ból nie jestem wytrzymała :/ Chodzę na prywatne wizyty i naprawdę jest super. Wizyty to dla mnie przyjemność, dr przyjemna, wszystko pokazuje dokładnie, jak robi usg to czasami już ja mam dosyć bo długo pokazuje a mi już brzuch boli od ucisku hehe ale za to wszyściutko pokaże i wytłumaczy :) Jak ktoś ma taką możliwość żeby prywatnie to polecam, chociażby po to żeby porównać z tym jak to jest w publicznych placówkach :) Szef wrócił a ja leniuchuję, ale nie ma co robić no kurna, przez to czas się dłuży :)
×