Moninisiaa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Moninisiaa
-
Cześć dziewczynki no i teraz widzicie na zwolnieniu lek i nie mam czasu na forum :] Tak naprawdę to mieliśmy w pracy awarię systemu komputerowego i dzisiaj musiałam tam być, żeby ponadrabiać zaległości. Jutro też muszę jechać... Cieszę się bardzo, że po kolei wszystkie zaczynamy się rozpakowywać :) Ja mam termin na 19 października, ale nie wiem czy dotrwam :) Póki co rodzić nie będę chyba przez tydzień jeszcze bo lekarz tak mówił, ale różnie to bywa :)
-
U mnie wykryli coś tam coli i coś tam jeszcze, ale ja nie biorę augumentinu. Biorę zinnat doustnie i pimafucin czy coś takiego dopochwowe globulki :] za to jak przeczytałam ulotkę zinnat to od razu do M mówię, żeby w razie co mnie ratował bo tyle tam ubocznych efektów, że aż oczy mi na wierzch wyszły... ale skoro trzeba.... :)
-
Cześć po raz drugi :) ja tylko na chwilkę się przywitać:) ale miałam dzisiaj nudny dzień - nie miałam co robić i od razu jakieś takie niepokojące uczucie - ja najzwyczajniej w świecie nie potrafię siedzieć w domu :) jeszcze żeby M był a to na pół dnia się zmył do lasu... i tak mi już się przez to jakoś humor zwiesił, że do tej pory już nie wrócił :] też bym chętnie jakąś komedię dobrą obejrzała.... Dobrze, że jutro mam plany na co najmniej pół dnia, najpierw do pracy, potem na ktg - jeszcze nie wiem na którą bo muszę zadzwonić się z rana umówić, później pewnie znowu do pracy... Dobra dziewczynki śpijcie spokojnie i śnijcie o swoich aniołkach :) Jeszcze trochę i wszystkie się rozpakujemy :) a ja już bym troszeczkę tak chciała bo ładna pogoda to jeszcze bym na spacerek powychodziła troszkę :) oby ta pogoda się jeszcze z miesiąc utrzymała... papapa :)*
-
Cześć dcziewczyny, melduję się - też póki co jeszcze zapakowana :) nareszcie zrobiłam porządek w domu. Teraz mogę sobie spokojnie siedzieć i odpoczywać :) Jutro jadę na ktg i do pracy bo mamy tam małą awarię komputera i muszę nadrobić to co nam się wykasowało - trochę tego jest... Zaraz przychodzi do mnie mama z siostrą - idę się ubrać troszkę schludniej hihi Dziewczyny gratuluję maluszków, które już są po drugiej stronie brzuszków :) Później się odezwę pa :)
-
Dobra Dziewczynki mykam szykować się na koncert :) trzymajcie kciuki, żebym tam nie zaczęła rodzić ;) hehe Miłego wieczorku papa :)*
-
to już zapytasz czy po porodzie też :) ja też mam jedne dopochwowo już przepisane bo ostatnio faktycznie jakąś infekcję złapałam, a te co przepiszą to nie wiem czy to do łykania czy też dopochwowo... napisałam łykać będę bo któraś tam wcześniej pisała, że ma tabletki do łykania.... oby do łykania bo nie lubię sobie tego aplikować.... w każdym razie już tamtej infekcji się chyba pozbyłam bo nie mam objawów takich jak miałam tzn niemiły zapach bo swędzieć nie swędziało :)
-
no właśnie jak się siedzi w domu to taki apetyt - ja zawsze tak miałam, dlatego m.in. też wolę pracować hehe staram się chociaż słodyczy unikać :) już niedługo, mały się urodzi - zamierzam karmić piersią, jak będzie mleko oczywiście - to na dietkę wejdę i powinno zejść ze mnie :) wiara czyni cuda ;) właśnie wzięłam prysznic - ale fajnie... ostatnio jakoś nie lubię się kąpać bo strasznie ciężko manewrować w wannnie hehehe ;) szkoda, że nie mam prysznica zamiast wanny...
-
Monia nie przejmuj się, teraz dobrze, że chociaż ciepło jest to piesek nie zmarźnie - trzeba tylko się spieszyć zanim coś się jemu stanie. Także radzę tel do schroniska albo dobrze któraś napisała - do straży miejskiej oni powinni wiedzieć co robić
-
ciekawe co tam u mnie wykryli - niedługo podjedziemy po wyniki to się dowiem :) a ja to nie wiem czy to brzuch twardnieje czy Michaś się wypina, ale sądzę, że to drugie bo jakby skurcz to chyba cały brzuch twardy a ja właśnie mam tylko zawsze tak na górze tam gdzie pupa i plecki więc chyba Michaś tak się rozpycha...
-
tfu nie robiłyśmy tylko robiłyście :)
-
Dziewczyny, robiłyśmy posiew? Tylko u mnie coś wyszło? Monia nie mam pojęcia, może zadzwoń do schroniska i tam się dopytaj, może na wezwanie ktoś od nich przyjeżdża...
-
My z M też :) więc mamy nadzieję, że pralka okaże się eko bąbel a nie eko bubel ;) hehe Dziewczyny, ale ja ostatnio mam apetyt - normalnie sama siebie nei poznaję i boję się, że co przez całą ciążę udało mi się nie przytyć to teraz nadrobię...
-
samsung eco bubble - to jakieś takie nowe w sumie jeszcze nie bardzo są opinie na ich temat w necie - postanowiliśmy zaryzykować :] aby dopierała bo mój M to czasami tak brudzi ciuchy, że nie wiadomo co z nimi potem robić... - tylko tego chcę :)
-
Jejuś muszę torbę przygotować do szpitala, wszystkie przygotowane tylko nie ja :] jeszcze mnie złapie i będę musiała w biegu się pakować...
-
Dziewczyny, miałam robiony posiew i niestety muszę dziś receptę odebrać bo coś tam wykryli :) ale się nie martwię bo pani dr mówiła, że bardzo często coś wykrywają bo w ciąży łatwo jest o infekcję... Ale Michaś się rozpycha...
-
Dziewczyny ja też miałam wczoraj tel, że mam się zgłosić po receptę :) Także jak widzicie to nie są wyjątkowe sytuacje :) Trudno - dzisiaj zajadę odbiorę receptę i będę łykać :) dobrze, że w klinice posiew traktują jako coś obowiązkowego :) moja siostra też 2 ciąże i nie miała posiewu...
-
Cześć dziewczynki, przepraszam - ostatnio nie miałam czasu zajrzeć na forum. Już teraz to chyba nie nadrobię wszystkiego :] widzę, że dużo się dzieje - Celina trzymam kciuki :)))) oby poród przebiegł sprawnie i bezboleśnie :) Nareszcie przywieźli pralkę - już od 2 godzin piorę i piorę tyle się nazbierało. Szok - prawie już się zakopaliśmy w tych ciuchach :) W mieszkaniu już można powiedzieć, że czysto tylko kurz wycierać co jakiś czas i będzie git jak M nie nabałagani :) Dzisiaj idziemy na koncert - muszę się trochę rozerwać bo już dawno nigdzie nie wychodziliśmy, dawno znajomych nie widzieliśmy...
-
Myślałam, że tego więcej jest. Cóż - wyjdzie w praniu :)
-
oj ślepota ze mnie, widzę, że jest rozpiska w dokumentach na naszej poczcie :)
-
Dziewczyny przypomnijcie co potrzeba z kosmetyków dla dzidziusia bo jeszcze tego mi brakuje i nie wiem czy o czymś nie zapomnę jak pójdę na zakupy :)
-
Witam ponownie, Aurora gratuluję synka :) Ja już po drzemce :) właśnie smażę kartofelki - M przyjdzie to będą gotowe :) nie chciało mi się żadnego obiadu gotować... Jakieś lekkie przeziębienie mnie chwyciło - ale to to nic, mam taką wstrętną zgagę, że szok :]
-
aż nie chce się wierzyć, że każda z nas ma w sobie takiego dzidziusia :) ja nie mogę się doczekać żeby zobaczyć jak Michaś wygląda - do kogo podobny :) to jak jajko niespodzianka hihi ;)
-
Ale Hania języka nam pokazała ;) śliczna :)
-
Cześć dziewczyny, na początku - Franka wielkie gratulacje :) super, że masz już poród za sobą :) Pierwsza urodzona dziewczynka na naszym forum ;) Michaś szaleje :) chyba zaraz zdrzemnę się a potem posprzątam troszkę - dzisiaj kupujemy pralkę - całe szczęście, bo już mi się tyle prania nazbierało, że niedługo się zakopiemy w tym wszystkim :)
-
Cześć dziewczyny, właśnie nadrobiłam cały dzień. Jejciu jakie emocje dzisiaj :))) Gratuluję Marti pięknego krasnalka :) Frania trzymam kciuki za bezbolesny i szybki poród :) nie mogę się doczekać wieści.... Ciekawe która z nas będzie następna. Nie ukrywam, że ja też już powoli mam ochotę się rozpakować bo już ciężko chodzić z tym bębnem :) wszystkie bluzki już się robią za krótkie ;)