*aszja85

pablinka.............26.......Manchester.........36...... CH. ...28.11.2011 Madzianietka.......27.......DolnyŚląsk..........18..... ... ......01.12.2011 nadziewany p......29.......o/Bielska............37......CH.....01.12. 2011 Szun.................25........Płock................38.. .....D......02.12.2011 AsiaC...............23.......Lubin/Głogów.......18..... .. .......02.12.2011 Mzelle83............28.......Warszawa..........37.....D.. .. ....03.12.2011 Starbuck80.........31.......Warszawa..........34.....D... .. ..04.12.2011 Nietoperek.........28.........Bielsko.............36....C H.......05.12.2011 agatka2305........24........Piotrków Tryb.....37....D..........06.12.2011 tosieńka87.........24........Katowice...........36.....C H.. ....06.12.2011 Dree.................27.......Poznań..............29.... .D. .......07.12.2011 mama 3 synusiów...29......Bielsko.............23......D........10. 12.2011 Klaudyna213.......25.......Poznań...............22.....D ... ....11.12.2011 Niunia855..........26.......Tarnów...............29..... ... ......12.12.2011 Asia1893...........28.......zachodniopomorskie..36....D.. .. .12.12.2011 madziulinka........27.......uk....................23..... ... .......14.12.2011 Magda..............29.......Olsztyn...............16..... .........16.12.2011 kitka27.............27.......Poznań...............16.... ..........17.12.2011 Edith78.............33.......o/Warszawy.........35....CH. .. ..18.12.2011 anesska.............25.......Kraków..............20...D. ........18.12.2011 Millea...............34.......o/Łodzi.................34 ...D........19.12.2011 Julita84............26........Łódź................12. ... ...........19.12.2011 Figazmakiem84...26.......Olsztyn..............34....CH.. .....19.12.2011 joasmo.............37.......Małopolska.......31....CH.. . ..12/19.12.2011 Kasztanka1......24.....Ruda Śląska.......36......D...wg. USG .18.12.2011 Ganesh.............24.......o/lublina.............22....C H?......24.12.2011 mooniaaa123.....34.......Siedlce........32....D...+14kg. ......24.12.2011 Aska_G20..........23.......kujawskopomorskie..33....CH... ..27.12.2011 Wiara_nadzieja..21.......Kędzierzynkoźle.....18........ . ...28.12.2011 *aszja85...........26.......Kalisz..................35... ..CH......28.12.2011 bellybaby..........28.......Bydgoszcz............33...D ... .....28.12.2011 TuLipannek........23.......Szczecin........ .....17..............29.12.2011 marchewka81.....29.......Warszawa........34....CH......cc .19 .12.2011 Tracja29...........29.......Lubin.................19..... . .......28.12.2011 SZCZĘŚLIWE MAMUSIE: NICK______WIEK_______IMIĘ______DATA PORODU__SN/CC__TC Olcik...........28.............Antosia........ ...... ............. Asia B..... ...29..............Pola...........01.11.2011........ CC..........36 barbera..........30.......Kamilka.........14.11.2011... ... ...............36

barbera gratulacje - kruszynka jest słodka ale mnie zazdrość chwyciła :P a tak ogólnie to naprawdę bardzo dziwnie mi się czyta was większość już po ostatnich wizytach lub ostatnie mają zaplanowane a mnie do terminu czeka jeszcze z co najmniej 5!!! 22 listopad 6 13 20 27 grudzień a jak będzie po terminie to co 2-3 dni będę się zaś jeszcze z lekarzem widzieć :O no chyba że coś będzie wcześniej nie tak to już nawet przed terminem będę na wizyty chodzić co 2-3 dni :O no i jeszcze osobno wizyta z usg 5 grudnia o mamo

na ból ucha bo też mnie bolało to wkładałam przez 2 dni też czosnek tyle ile byłam w stanie wytrzymać, jak nie mogłam już dłużej to wkładałam samą watę drastyczne metody :O ale było lepiej tonący brzytwy się chwyta

hej. olcik gratulację. życzę szybkiego powrotu do domu i trzymam za wasz kciuki jeśli chodzi o przeziębienie to ja ostatnio jakiś czas temu byłam oprócz domowych specyfików czyli czosnek z mlekiem masłem i miodem herbata z cytryną i malinami sparowanie gardła sokiem z cytryny - dla wytrwałych na katar ząbek czosnku do nosa - dla bardzo wytrwałych :O płukanie gardła roztworem z propolisu przegryzanie samego czosnku jak cukierków na kaszel lekarka zapisała mi syrop z prawoślazu i wapno ale po tym było mi jeszcze gorzej potem brałam zamiast tego syrop PRENALEN - zdziałał cuda - 3 razy dziennie po 15 mililitrów przez tydzień po 2-3 dniach było od razu lepiej

Asia gratulacje no to się zaczęło:) napisz coś więcej jak będziesz mogła

nie no nie panikuję z tym ubieraniem pościeli tylko ja jestem z tych co lubią wszystko sami zrobić :P bo inaczej się im nie podoba:) a boję się że mąż wpadnie na pomysł samodzielnego ubierania to wtedy prześcieradło może być tak założone że Karpaty i alpy będą się przy tych wybojach i fałdach chować :) ja nie muszę brać niczego dla dziecka bo inaczej druga torba na pewno by mi się przydała no fakt same rzeczy dla mamy mieszczą się w sporą torbę ale póki nie mam 100% pewności że mąż będzie mógł nas codziennie odwiedzać w szpitalu bo nie wiem jak będzie z jego urlopem to muszę być przygotowana na każdą ewentualność a teściowa na pewno mi niczego nie dowiezie :) zawsze mogłabym liczyć jeszcze na swoją mamę ale nie chcę jej tak ciągać z jakimiś pierdołami do mnie (koszulą czy dodatkowym ręcznikiem)

ja mieszkam na razie u teściów i zawsze jest teściowa choć wolałabym żeby jej nawet nie było taka z niej pomoc :O mąż planuje wziąć 2 tygodnie urlopu ale czy mu dadzą to druga sprawa jakby było bardzo tragicznie to pewnie spakuje się i każe się mężowi wywieźć do swojej mamy tylko to jest jakąś godzinę półtorej drogi więc mąż pewnie nie będzie zachwycony że synka nie widzi co dziennie

to chyba każda tak ma ja co rano budzę się i patrzę na łóżeczko wietrzy się w nim materac i wypełnienie do kołderki i co rano się martwię czy zdążę ubrać w pościel :P a potem przychodzi kolejna schiza czy dobrze rzeczy na wyjście dziecka ze szpitala uszykowałam a najgłupsza rzecz która mnie denerwuje że butelki mam nie wysterylizowane :P ale tu się sama z siebie śmieję bo nie wiadomo kiedy mi się w ogóle przydadzą

hej. aż mi się dziwnie was czyta :) niektóre może już za 2 tygodnie będą trzymać swoje pociechy na rękach a jak sobie pomyślę że jakby mi się przypadkiem przeciągnęło to mogę i za 8-9 tygodni urodzić dopiero :O po ostatniej wizycie miałam nadzieję że choć trochę wcześniej urodzę bo mojemu lekarzowi się już szyjka nie podobała ale o dziwo wczoraj wszystko było niby dobrze więc mam się na razie nie nastawiać na wcześniejszy poród mam tylko nadzieję że nie będę ostatnia z was wszystkich bo się chyba załamię :P jak urodzę w styczniu to się pewnie nie zdziwię

to trzymam kciuki za dobre wieści:) u mnie w rodzinie to tak średni do 3500 dochodziły (wyjątek u siostry) ale w rodzinie męża to prawie każde dziecko miało ponad 4 kilo:)

pewnie inny komfort jest też rodzenia dziecka które ma 3 kg a z prawie 1,5 kg więcej no ale na to wpływu nie mam obżerać się nie obżerałam widocznie genetyka - zachciało się synkowi w tatusia wdawać :P

ja z raju rodzica na paczkę czekałam 3 lub 4 dni - drugiego lub 3 dnia do mnie dzwonili bo nie mieli czegoś tam w takim kolorze jaki wybrałam ale jak zgodziłam się na inny to następnego dnia rano po telefonie paczka była już u mnie a my po wizycie u lekarza gdy w czwartek miałam usg to lekarz stwierdził że jest całkiem spory bo w 32 tygodniu miał około 2337gr dziś na normalnej wizycie stwierdził że no rzeczywiście jest dość spoooooooooory :/ jak się mu o to spytałam to stwierdził że co najwyżej więcej się pomęczę :O na usta tylko cisnęły się mi niecenzuralne słowa bo ja taka drobna a dzidzia może podobno nawet 4400 osiągnąć :O ale nie będę się jeszcze stresować poczekam do 5 grudnia na kolejne usg

ból bólem nie jednego w życiu doświadczyłam i wszystko wytrzymałam po pewnym czasie i o tym zapomnę choćby to były przeżycia rodem z kosmosu byle by wszystko się szczęśliwie zakończyło wczoraj z mężem pojechaliśmy sobie na spacer i w drodze powrotnej zachciało nam się galerii :/ nie dość że łaziłam już prawie 3h i w końcu mówię że jedziemy do domu bo ja nie dam już dłużej tak bo brzuch mnie bolał na koniec i krocze i ledwie nogami przebierałam to wsiedliśmy do samochodu i co!! z samego parkingu wyjeżdżaliśmy prawie 2 godziny myślałam że padnę a jutro wizyta:)

hej. myślałam ostatnio że nie jakieś przeziębienie bierze bo nie mogłam przez nos oddychać ale widzę że nie jestem osamotniona :) na dodatek wtedy oddycham przez usta i mnie całe gardło drapie po takiej nocy niestety nie umiem nad tym zapanować co do bóli żołądka to jakby ktoś nie był pewien - to w ciąży ból żołądka odczuwalny jest tuż nad naszą "piłką" a między piersiami niestety podczas biegunki i wymiotów doświadczyłam tego i w sumie to się przeraziłam że mnie tam boli myślałam że coś się z łożyskiem zaczęło dziać ale na pogotowiu mi powiedzieli że teraz mam jakby wyżej wszystko i akurat tam jest teraz żołądek co do chodzenia na cmentarz to mi w tym roku wypadły 2 pogrzeby :( i co niektórzy się bardzo zdziwili że się odważyłam przyjść na pogrzeb ale do kostnicy ani razu nie pozwolono mi wejść żebym zwłok z bliska nie oglądała :/ a co do horrorów porodowych to naprawdę wielu się nasłuchałam teraz w ciąży i nawet znam jeden i to horror tragiczny dlatego mnie takie wpisy dość denerwują

to chyba nie boli :P mnie więcej okres bolał niż złamanie ręki którego prawie nie czułam bądź tak dobra i nie strasz ludzi każdy poród jest inny a skoro piszesz że gdzieś czytałaś to znaczy że nie masz porównania więc tego typu teksty są dla mnie śmieszne

ból pachwin i krocza też mam szczególnie jak zmieniam pozycję i gwarantuje że to nie to:) pachwiny to przy tym łaskoczą i na pewno nie będę już na nie narzekać :)

może już to ktoś czytał ale niektóre teksty na tym forum są świetne http://www.babyboom.pl/forum/ciaza-porod-polog-f14/porod-na-wesolo-7030/ jak mi źle to zawsze sobie czytam:)

pablinka.............26.......Manchester.........36...... CH. ...28.11.2011 Madzianietka.......27.......DolnyŚląsk..........18..... ... ......01.12.2011 nadziewany p......29.......o/Bielska............34......CH.....01.12. 2011 Szun.................25........Płock................36.. .....D......02.12.2011 AsiaC...............23.......Lubin/Głogów.......18..... .. .......02.12.2011 Asia B!..............29.......k/Opole..............35.....D...... ..02.12.2011 Mzelle83............28.......Warszawa..........32.....D.. .. ....03.12.2011 Starbuck80.........31.......Warszawa..........34.....D... .. ..04.12.2011 Nietoperek.........28.........Bielsko.............35....C H.......05.12.2011 agatka2305........24........Piotrków Tryb.....34....D..........06.12.2011 tosieńka87.........24........Katowice...........33.....C H.. ....06.12.2011 Dree.................27.......Poznań..............29.... .D. .......07.12.2011 barbera.............30.......Leszno..............35.....D ... .....07.12.2011 olcik777.............28.......Kraków.............26..... .D. ......09.12.2011 mama 3 synusiów...29......Bielsko.............23......D........10. 12.2011 Klaudyna213.......25.......Poznań...............22.....D ... ....11.12.2011 Niunia855..........26.......Tarnów...............29..... ... ......12.12.2011 Asia1893...........28.......zachodniopomorskie..35....D.. .. .12.12.2011 madziulinka........27.......uk....................23..... ... .......14.12.2011 Magda..............29.......Olsztyn...............16..... .........16.12.2011 kitka27.............27.......Poznań...............16.... ..........17.12.2011 Edith78.............33.......o/Warszawy.........33....CH. .. ..18.12.2011 anesska.............25.......Kraków..............20...D..........18.12.2011 Julita84............26........Łódź.................12...............19.12.2011 Figazmakiem84...26.......Olsztyn...............24....CH.. .....19.12.2011 joasmo.............37.......Małopolska........31....CH.. . ..12/19.12.2011 Kasztanka1.........24.....Ruda Śląska..........33......D........21.12.2011 Millea...............34........Łódź.................22.....D........24.12.2011 Ganesh.............24.......o/lublina.............22....C H?......24.12.2011 mooniaaa123.....34.......Siedlce........32....D...+14kg. ...24.12.2011 Aska_G20..........23.......kujawskopomorskie..33....CH... ..27.12.2011 Wiara_nadzieja..21.......Kędzierzynkoźle.....18..............28.12.2011 *aszja85...........26.......Kalisz..................33... ..CH......28.12.2011 bellybaby..........28.......Bydgoszcz............30...D ... .....28.12.2011 TuLipannek........23.......Szczecin........ .....17..............29.12.2011 marchewka81.....29.......Warszawa........32....CH......cc.19.12.2011 Tracja29...........29.......Lubin.................19...............28.12.201

co prawda skurcz był no doooość bolesny ale bardziej bolesne miałam też niektóre miesiączki ból przypominał trochę te właśnie miesiączkowe ale były różnice najważniejszą było to że nawet jak okres był meeeeeega bolesny (tak że prawie mdlałam) to ból narastał stopniowo i skurcze podczas okresu też stopniowo zwiększały swoją siłę i częstotliwość więc mogłam się do nich choć trochę przyzwyczaić a ten wczorajszy to złapał mnie znienacka przebierałam spodnie (na stojąco) i chciałam podnieść nogę i jak mnie w dole brzucha zaczęło szarpać to na usta cisnęło mi się tylko jedno słowo o ku...... :P i jeszcze jedna myśl tylko jeszcze nie teraz!!! jeszcze z miesiąć potem ból rozszerzył się na plecy i nogi tak że miałam lekki problem dojść 3 kroki do łóżka ale jak się położyłam i rozmasowałam plecy i zaczęłam spokojniej oddychać to było już lepiej ogólnie to miałam takie dziwne uczucie jakby mi się biodra na boki rozchodziły i dopóki się nie położyłam to jeszcze dzidzia główką uciskał i to jeszcze zwiększało odczucia cały ból trwał około 30 sekund ale podnieść odważyłam się dopiero po 10 minutach :P we wtorek mam wizytę mój lekarz pewnie się "ucieszy" jak mu to powiem :) bo póki co to miałam lekkie skurcze ale były bezbolesne i odczuwalne dopiero wtedy gdy położyłam rękę na brzuchu

podobno skurcze przepowiadające są bezbolesne dla większości kobiet chyba jestem nielicznym wyjątkiem :O

mój na razie potrzeby zapisywania na cesarkę nie widzi bo w sumie do terminu to mam jeszcze dobrych 7 tygodni 5 grudnia kolejne usg więc się okaże u mnie w okolicznych szpitalach to zależy jak się trafi czasem robią przed jeszcze usg a czasem nie horrorów porodowych to ja już się nasłuchałam dosyć ale nie będę Wam ich powtarzać :P a dziś to normalnie myślałam że zacznę rodzić złapał mnie taki skurcz że myślałam że przez chwilę umrę :O ale po chwili było lepiej ale na początku nawet nogami ruszyć nie mogłam

no to mój chyba lepszy nie będzie:) może po tatusiu wagę urodzeniową odziedziczy czyli 4550gr :O oby nie bo chyba do kolan mnie rozerwie :P żarty żartami ale ja się tego najwięcej boję że będzie dzidzia bardzo duża i nie będę w stanie urodzić a w rodzinie już 2 przypadki złego zważenia były a potem szybkie cesarki

i ogólnie jemu to się duży nie wydawał ale jak tak dalej pójdzie to do 40 tygodnia to może nawet 4 kilo mieć :O

hej. a ja wczoraj miałam wizytę i usg i wszystko ok dzidzia waży 2330 a to dopiero 32 tydzień +1 dzień (33 tydzień) i trochę mi się ta moja kruszynka duża wydaje ale póki co nie będę się zamartwiać chyba dam rade:P lekarz stwierdził że chłop jak dąb:)

hej. a ja już po dentyście:) mam nadzieję że do porodu nic mi się nie odezwie w sumie mi tylko ta nieszczęsna ósemka zastała ale póki co nie boli i chyba przez te kilka tygodni zaraz mi się jakiś kanion nie zrobi :P co do wagi to miałam już nawet 9 m plusie ale po ostatnich przygodach i szpitalu to mam 7 na plusie