GreenEye73

driniuś dla Jacka :)

wiemy wiemy :) było się od razu zaczernić

polewam niniejszym :)

hahahaha no to się porobiło. Jack stracił swój nick bezpowrotnie. Dziewczyny to może jeszcze drineczka?

wyjdź z przeglądarki i wejdz jeszcze raz wejdz na topik, wpisz nick i próbuj coś do nas napisać to poprosi Cie o haslo i zaczerni

JSK musisz wejść w moje konto tam już wszystko bedzie jasne

marta - jak to oszukać?

ravija nie będziesz wredną babą, bo nie będziesz wtedy sobą :)

przyczyną samotności jest brak partnera :) w sumie Jack nie napisał że jest samotny, tylko że jest sam.

ja meczyków nie oglądam. Zresztą ja nawet nie mogę powiesdzieć, żebym miała co oglądać. Nie pokusiłam się jeszcze na wybór kablówki czy innej cyfry :)

przyczyny samotności są znane, nie znamy tylko sposobu, jak to szybko zmienić, czyli jak szybko znaleźćwymarzoną osobę ;)

oj to moze dzis nie jest salsowy dzien, uff bo mi dziś nie szlo za bardzo

ja chodze na tkacka, na imprezy jeszcze sie nie odwazylam, na razie nauka

JSK - pracujesz dalej? mówiłeś że jak skończysz to sie poudzielasz autorze nasz drogi :)

udzielam zazdroszcze Ci tej salsy. ja właśnie wróciłam, ale ja dopiero się uczę i chyba nie idzie mi jakoś rewelacyjnie. Chociaż zabawa i tak świetna

aniulka - martiniaka Ci nalać ? odrobina nie zaszkodzi :)

a jakie dodatki lubisz? ja tym razem rosso, ale ja każde oprócz dry lubie i bez dodatkow :)

nice to meet u Jack :)

JSK - a może nam chociaż podpowiesz z tym imieniem? A co do milosci - to nie musisz jej szukac i ona Cie nie szuka, po prostu na kogo wypadnie na tego bęc :)

nie, ale ja nie z Poznania :)

ja sie dopiero uczę i dziś mi coś średnio szło, ale zabawa jest super i dużo śmiechu, powiem Wam że to najlepszy sposob na koniec niedzieli. Endorfiny sie wydzielają i nie myślę o tym, że jutro już ponieedziałek :)

JSK - już uciekam, ale hmmm no to jesteś być może super facetem tylko to nie daje gwarancji, że nie beziesz sam. Zobacz ile fajnych kobiet jest chociażby tu dzisiaj z Tobą i też jesteśmy same. Taka karma :) Oby nie sucha hihihi Trzymajcię się idę na tańce

domiini no mi też jakoś los nie podstawia pod nos miłości mojego życia. Ale jestem pełna wiary, że co ma być to będzie. Teraz jestem szczęśliwa sama, bo szkoda mi życia na użalanie się nad sobą. A jak ktoś się pojawi to ... no to się okaże :)

JSK - ależ ja czytam ze zrozumieniem i napisałam, że to co o sobie napisałeś nie daje pełnego obrazu żywego człowieka :) Zresztą wogóle za mało o Tobie wiemy, żeby cokolwiek więcej napisać. Mam nadzieje, że Cię nie obraziłam, nie to było moją intencją.

no i weekend przeleciał, nie wiadomo kiedy, ech Dobrze, że jeszcze fajny wieczorek sie zapowiada :)