GreenEye73

punta, dalej nie mogę się zgodzić. 41 rozmiar - to standard przy wszystkich butach jakie są w sklepach. I szpilki i śliczne sandałki i klapeczki i kozaki, mogę tak wymieniać nie wiem ile. Mam ponad 50 par pięknych butów, nie żadnych rozklapanych i kajakowatych, więc no cóż - nie wiem może mamy inne sklepy na mieście :)

punta, nie rozumiem, jaki problem jest kupić buty w rozmiarze 41? przecież to jest bardzi popularny rozmiar we wszystkich sklepach. A czasem warto sprawdzać na jakiej rozmiarówce kończy się kolekcja - czasem kończy się na 40tce, bo jest cała zaniżona. Ja ostatnio kupiłam sobie buty w Prima Moda w rozmiarze - uwaga - 39, chociaż noszę 41 - tak były mocno zaniżone rozmiary :) Myślę że problem z pięknymi damskimi butami zaczyna się od rozmiaru 42.

ravija - specjalnie dla Ciebie ja nie mam nastroju, więc się nie udzielam, ale myślę o Was cieplutko.

leć kochana miłego popołudnia ja też niedługo uciekam

no a to że tytuł o niczym nie świadczy, to nawet nie muszę wspominać - historia tego kraju chociażby to potwierdzi :)

miałam na myśli, że inteligentny nie znaczy mądry ja lubie mądrych ludzi, nie muszą się wspinać na wyżyny inżynierii :)

nie wiem kto chcialby sie bratać z chamstwem - trzeba mieć predyspozycje. Czasem jednak nie można się izolować, bo ma się takiego osobnika w najbliższym otoczeniu. ja też ludzi z założenia lubię, jestem bardzo otwarta, natomiast imponuje mi niewiele osób. Imponują mi osobowości nieegocentryczne, pozbawione poczucia własnej wyjątkowości. Dla mnie nie ma lepszych i gorszych i nie rozumiem, że ktoś się może czuć lepszy niż inni. Staram się nie wartościować ludzi, tylko ich zachowania. Każdy jest złożeniem wielu cech. Zresztą z reguly ludzie którzy czują się lepsi od innych robią wiele krzywdy tym innym, przekonani o swojej wyjątkowości i nieomylności.

wiesz może nam z kimś nie banglać, ale nie oznacza to jeszcze że druga strona to burak. Zawsze z burakiem nie zabangla, ale czasem nie zabangla też z nieburakiem :)

tylko że tego deseru nie dożyję :) barszczyk - super - wielbiam barszczyk. Buraki wogóle w każdej postaci, oprócz tych, którzy są burakami z natury, a powinni być ludźmi :) smacznego ja jem zielone jabłuszko

jeju - no straszne to, jaki sens ma życie skoro dopiero potem jest deser :) ja nie wierze, więc nie mam nadziei :)

hej ravija - dzień , hmmm nie chyba jakiś kiepski okres mam ostatnio, ciągle coś mnie kopie w tyłek na tyle poważnie, że nie umiem się nakręcić pozytywnie. Jak to mówią - życie.

ravija buziaki i miłego popołudnia, czas już lecieć na miacho ;) dziś mega spacer mnie czeka i deszczyk nie spadł hura :)

Ja staram sie radzić sobie ze wszystkim tylko cena za to jest bardzo wysoka. Z drugiej strony mam przyklady w rodzinie, jak mozna siąść na dupie i nie radzic sobie z niczym - to mnie skutecznie dopinguje do działania. Kawa, kawka, kawusia - ravija nie poznaje koleżanki :)

Masz rację, czas biegnie nieubłaganie. Mam nadzieję tylko, że nie przecieka między palcami, bo z tym uczuciem nie chcialabym się nigdy obudzić :) Proza życia - oby tylko to nas spotykało. Ja czasem za taką prozą tęsknie, bo dookoła mnie dzieje się wiele nieprzewidzianych tematów. Jedne pozytywne, drugie mniej. Dla mnie i tak najważniejsze, żeby było zdrowie, co niestety nie zawsze się udaje ;) Ale co tam - smutki zostawiam za sobą :)

cześć Kochana, wczoraj wieczorkiem nas opuściłaś :( co tam słychać?

Jack - miałam nadzieje, na jakiś mail od Ciebie :(

Dzień dobry, miłego dzionka

hihihi dzis byl naprawde udany dzien. a teraz zamykam zielone slepka ;) aniulka dobranoc jack dobranoc spijcie slodko :)

hmmm to mozesz nie wiedziec ze chrapiesz, musisz przedstawic zaswiadczenie od kogos kto przezyl noc z Toba a no i nie jest gluchy ;)

kusciel-niewiniatko to prawie jak jednorozec ;) w kazdym razie jak bedziesz sie wybieral do szczecina to juz wiesz co do bagazu wziac: jablko, olejek do masazu i "paletki" hihi niezly ekwipunek ;)

teraz to dopiero kusisz!!!! :p

tiaaaa inspekcja tez mi przebiegla przez mysl ale jablko tam nabyte bylo conajmniej dziwne ;)

daleko nie mam, leze w lozeczku juz od dwoch godzin :) tylko stópki i lapki spod kolderki wystawaly w celu osuszenia, teraz stópki juz schowane ;)

aniulka no tak w sumie sam chcial byc kusicielem ;) jack ale nie wymawiaj mi juz tak tego winka, to pozna pora nie wino. a ja robie zakupy w innych sklepach i one maja bardziej przyzwoite nazwy (skroty) ;)

morfeo jest nieublagany ;)