Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Atana

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Dorota37 witaj :) ja też tu zaglądam już sporadycznie, za wielkiego ruchu zresztą nie ma. Bardzo się cieszę, że u Ciebie wszystko w porządku i córa już taka duża :) moja kilka dni temu 14 miesięcy skończyła. Ja miałam ciążę książkową, zero plamień, zero stresów, wszystkie wyniki badań dobre lub w normie - to chyba była nagroda za te lata porażek :) Też rodziłam przez cc i bardzo sobie to chwalę :) I pozostaje mi się zgodzić z Dorotą, nie traćcie nadziei, z mięśniakami można sobie poradzić, potem zajść w ciążę i urodzić dziecko. Bądźcie dobrej myśli i powodzenia :)
  2. Wszystko będzie dobrze :) Powodzenia i nie stresuj się :)
  3. Cześć dziewczyny, U mnie nic nowego, dałam sobie przerwę w lataniach po lekarzach na okres wakacyjny :) Ale we wrześniu idę do ginekologa i zobaczymy co dalej. Ja miałam zrobione chyba wszystkie możliwe badania oprócz genetycznych i raczej nie zdecyduję się iść w tym kierunku, bo chyba już kiedyś pisałam, że nie bardzo widzę sens takowych u siebie. Gosiu, jak już pisałam wcześniej, nie martw się na zapas. W końcu etap "pod górkę" musi się skończyć :)
  4. Najlepiej skonsultować z lekarzem, bo to też może zależeć od "ustawień osobistych" :) Na jednym człowieku wszystko się goi błyskawicznie a drugi potrzebuje więcej czasu. Mnie tak na chłopski rozum wydaje się, że można spróbować a wyznacznikiem będzie czy bardziej forsownych czynnościach boli czy nie. Jak boli to znak, że jednak trochę za wcześnie :)
  5. Kasiu, Tutaj większość z nas ma jakiś problem z zajściem w ciążę a usunięcie mięśniaków miało być jednym z powodów tej niemocy więc naprawdę świetnie Cię rozumiemy. Trudno wyłączyć psychikę gdy się chce a znowu nie wychodzi i nie wychodzi. Ale ja cały czas wierzę, że w końcu szczęście musi się do nas uśmiechnąć :)
  6. Izabell, Ty też do mnie napisz na ten mail co wyżej, Tutaj chyba wogóle nie można wysyłać prywatnych wiadomości, przynajmniej ja nie widzę takiej możliwości :)
  7. Dopiero pójdę porobić, musiałam sobie od tego wszystkiego odzpinąć. Ale zima się skończyła, słońce wyszło, więc już koniec tego odzipywania i po długim weekendzie się za to wezmę. Co do gadania poza forum to proponuję Facebooka, bo to faktycznie chyba najprostszy obecnie sposób, lub ewentualnie można założyć grupę na Skype i sobie tam czatować, ale to chyba gorszy sposób, bo Skype ma chyba dosyć ograniczony komunikator. Izabell, na priv Ci wyślę namiary na siebie, Gosiu Ty masz konto na pomarańczowo to nie mogę napisać chyba do Ciebie więc Ty napisz do mnie atana7@o2.pl :) jeżeli, któraś z dziewczyn, rzadziej goszczących na Tym forum też by do nas chciała dołączyć na FB to zapraszam do kontaktu, pod tym mailem co wyżej :)
  8. Izabell, Mnie też coraz bardziej czas goni, skończyłam w grudniu ubiegłego roku 38 lat dżizas :) Ja myślę, że mojemu ginowi się po prostu pomysły kończą stąd badania pod tym kątem, chociaż coś w tym może być, ja mam silny organizm, może właśnie przez to mi się nie udaje? Może być i tak, że jeżeli kolejny raz się uda, to po prostu będę musiała się położyć na pierwsze trzy miesiące. Nie rozmawiałam z nim jeszcze na temat kolejnej próby, chyba to będzie na zasadzie pożyjemy zobaczymy.
  9. Cześć dziewczyny, poroniłam wczoraj, nie mam pojęcia z jakiej przyczyny, żadnych sygnałów ostrzegawczych itp... Jak trochę dojdę do siebie to pójdę do ginekologa i zobaczymy co dalej. Narazie muszę się trochę ogarnąć. Wykreślcie mnie z tabelki i życzę wam wszystkiego dobrego.
  10. W czerwcu to najlepsze są wyspy greckie, zwłaszcza Kreta, którą uwielbiam i mogę tam jeździć non stop :) A na emeryturę to się tam przeniosę :) W okolicach Chanii wszystko kwitnie, morze jest ciepłe, jest ciepło ale nie ma jeszcze ekstremalnych upałów, a przynajmniej jest szansa, że nie będzie. Turystów jest trochę mniej i jak się lubi zwiedzać to spokojnie można dotrzeć do mniej uczęszczanych miejsc. Gdy pojechałam do Gurni (ruiny minojskiej osady) to po całym wzgórzu wałęsało się może 5 osób, wliczając w to mnie i kumpelę :)
  11. Witam wszystkie nowe :) Byłam u ginekologa, na takiej typowo rutynowej wizycie, obejrzał moje wyniki badań, wpisał w kartę ciąży 10 tydzień zalecił, żebym się nie przemęczała i widzimy się za dwa tygodnie :) Pewnie wtedy jakieś USG powinno być bo to już 12 tydzień będzie :)
  12. Mnie kazali badania robić na czczo więc już sama nie wiem :) Nam w sumie wsio rybka czy chłopczyk czy dziewczynka, każda opcja ma swoje dobre strony, chociaż wybór imienia byłby prostszy w przypadku chłopca, jakoś mamy więcej pomysłów, a dla dziewczynki to coś mało :) No i pierwszy dziedzic w pokoleniu też by się przydał, bo jak narazie to same dziewuszki są :)
  13. Super :) Na takie obrazki to ja jeszcze muszę trochę poczekać. W sobotę idę do ginekologa, ale to taka wizyta kontrolna, miałam porobić różne badania, toxo, OVA, glukozę, morfologię, HBS, różyczkę... Toxo i różyczka są skandalicznie drogie.
  14. Cześć dziewczyny, Dopiero teraz, bo pracy trzeba jednak coś ugotować i trochę pokręcić po domu :) Wyprawką to ja się jeszcze przez dobre kilka miesięcy nie będę stresować, chyba jestem trochę przesądna :) JoAsiuUK, nie stresuj się facetami, oni niekiedy naprawdę zachowują się tak jakby rozumu nie mieli za grosz, a uczuć to już na pewno, jednak prędzej czy później dociera do nich, że robią źle i się czołgają :)
  15. Ja się dopiero teraz zgłaszam, niedawno z roboty wróciłam i trochę wyrąbana jestem. Wiecie, coś ostatniej nocy musiało wisieć w powietrzu bo ja też jakieś koszmary miałam. A co do kawy, to ja uwielbiam, czarną, gorzką, mocną, parzoną a piję teraz jakieś rozpuszczalne kawopodobne paskudztwo, mam niestety trochę wysokie ciśnienie więc chwilowo wolę sobie tą moją ukochaną kawę odpuścić.
×