Chawerfloki
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Osiemnastoletnia dziewczyna przyszła do swojej matki i mówi jej, że okres jej się spóźnia o dwa miesiące. Przerażona matka pobiegła do apteki po test ciążowy, i po chwili wiadome jest że dziewczyna jest w ciąży. Zdenerwowana matka krzyczy: - Co za świnia Ci to zrobiła. Musisz mi powiedzieć, chcę go poznać. Więc dziewczyna pobiegła do pokoju i zadzwoniła do znajomego. Po pół godziny pod dom zajeżdża nowiutkie Ferrari z którego wysiada przystojny, elegancko ubrany gość w średnim wieku. Wszyscy siadają przy stole i gość mówi: - Wasza córka mi powiedziała o co chodzi, ja jednak niestety, ze względu na moją rodzinę, nie mogę się z nią ożenić.. Jednak zapewniam Was, że nie chce się migać od odpowiedzialności, więc jeżeli urodzi się córka to zapiszę jej 3 sklepy i milion dolarów. -Jeżeli to będzie syn to dostanie 2 fabryki i milion dolarów. A gdy urodzą się bliźniaki to dostaną po 5 milionów dolarów. Jednak jeżeli Wasza córka poroni... W tym momencie wtrąca się ojciec, który od samego początku nie odezwał się słowem: - To przelecisz ją jeszcze raz!
-
Na przyjęciu goście spierają się, kto jest bardziej godny zaufania - kobiety czy mężczyźni. - Żadna kobieta nie potrafi dochować tajemnicy - powiedział pogardliwie jeden facet. - Nie wydaje mi się - odpowiedziała kobieta - Trzymam w tajemnicy mój wiek odkąd skończyłam 21 lat. - Któregoś dnia pani się wyda - upierał się facet. - Nie sądzę! - odrzekła - Kiedy kobieta trzyma coś w sekrecie przez 27 lat, może zatrzymać go na wieki
-
Mąż telefonuje z polowania do domu: - Kochanie, będę za dwie godziny w domu. - A jak tam łowy? - Przez miesiąc nie będziemy kupować mięsa. - A co upolowałeś? Jelenia? - Nie. - Dzika? - Przepiłem całą pensję...
-
W przepełnionym tramwaju siedzi blady, siny wymęczony student. Pod oczami sine cienie, przez lewą rękę przewieszony płaszcz. Wsiada staruszka. Student ustępuje jej miejsca i łapie się uchwytu. Staruszka siada, ale zaniepokojona przygląda się studentowi: - Przepraszam, młody człowieku! To bardzo ładnie że zrobił mi pan miejsce, ale pan tak blado wygląda. Może pan chory? Może... niech lepiej pan siada. Nie jest panu słabo? - Ależ nie, nie! Niech pani siedzi. Ja tylko, widzi pani, jadę na egzamin, a całą noc się uczyłem bo mam średnią 4,6 i chcę ją utrzymać. - No to może da mi pan chociaż ten płaszcz do potrzymania? - A, nie! Nie mogę! Zresztą to nie jest płaszcz. To kolega. On ma średnią 5.0.
-
Tata kupił Jasiowi kolejkę elektryczną. Jaś bawi się w swoim pokoju, a tata w drugim czyta gazetę. Coraz to do jego uszu dochodzą słowa -Wsiadać, k**wa, wsiadać! Wysiadać, k**wa wysiadać! Wreszcie nie wytrzymał i idzie do pokoju Jasia. -Jak w ciągu godziny usłyszę jakieś brzydkie słowo to zabiorę ci tą kolejkę. I wrócił do pokoju. Minęło pół godziny- cisza. Minęła godzina- cisza. Minęła godzina i jedna minuta, a z pokoju Jasia słychać: - Wsiadać k**wa, wsiadać, bo przez tego sk**wysyna mamy godzinę opóźnienia.
-
Jasio uslyszał w radio że w ich mieście otworzyli agencję towarzyską. Pyta oca co to jest, co się robi w takiej agencji. Ojciec zakopotany odpowiada: - Hmmm.... Jakby to powiedzieć... Ogólnie jest to miejsce gdzie robią człowiekowi dobrze za pieniadze. Nazajutrz Jasio dostał od ojca piniądze na kino ale zamiast na film udał się do agencji. Otwiera mu zdziwiona panienka: - Co chcialeś chłopoczyku?? - Chcę żeby mio pani zrobiła dobrze! I pokazuje pieniadze. Dziewczyna wzięła malca do kuchni i zrobila mu 3 kanapki z nutellą. Po godzinie Jasio wraca do domu zadowolony i woła od drzwi: - Byłem w agencji towarzyskiej!! Rodzice oniemieli. Gdy trochę doszlido siebie pytają: - Jasiu, co tam robiłeś???? - Dwóm jakoś podołałem ale trzecią to już tylko wylizałem!
-
szukam osób z których będę mogła normalnie popisać i pogadać
Chawerfloki odpisał d.o.b.r.e na temat w Życie erotyczne
Tutaj chadzasz Ewo też?:P Masz gołąbka pokoju @ -
Kto tutaj przeklina ośla pało.Dzienks za pozdrowienia lecz wczoraj rozmawiałem z nią:P:D
-
Do nastepnego spotkania.Ducha juz nie maSpokojnych snów.Wygęgałem Ci ten sen:D
-
A TY nie pracujesz czy cuś??Moze śpisz tyle co ja 5 godzin i finito:D
-
Musiałem czasówkę dokoptować;)
-
Miał inny styl mówienia.:D
-
Tak starzy znajomi lecz masę przyszło nowego narybku i nie poznają,chociaż są wyjatki
-
Az mi przypominasz jednego kolesia,też tak czasowo byliśmy zgodni.A już wiem Master XXX i jego Pani klopf
-
dobrze mówisz lecz juz sie nie uzywa ich.Czasami takie jednodniowe były:D